Mam w ogrodzie dereń, każdego roku klęska urodzaju. Ileż można pić nalewkę?
Któregoś roku, gdy nie udało mi się kupić borówek (tych czerwonych), zrobiłam "borówki" z derenia. Goście byli zachwyceni - mówili że tak dobrych borówek jeszcze nie jedli. Po uczcie powiedziałam, że to nie borówki i kilka pań zapytało gdzie się kupuje dereń (owoce, krzewy)
Jak zrobiłam
Dereń pracowicie pozbawiłam pestek,
Wrzuciłam do garnka z grubym dnem, dodałam przetarte resztki, które zostały przy pestkach
Dodałam cukier (do smaku)
Chwilę gotowałam
Gdy owocki zrobiły się szkliste dołozyłam pokrojone gruszki (nie mogą być dojrzałe, bo sie rozpaćkają)
Gotowałam kilka minut i gorące włożyłam do słoiczków, po2-3 dniach (na wszelki wypadek) pasteryzowałam ok. 10 min - krótko, bo obawiałam się że gruszki nie będą jędrne
Podobno niektóre gospodynie nie wyjmują pestek i po ugotowaniu przecierają. Wydaje mi się jednak że kawałeczki owoców ze skórkami lepiej imitują borówki
dereń z gruszkami do mięs
Re: dereń z gruszkami do mięs
Mania , coś nowego - dzięki
Re: dereń z gruszkami do mięs
Bardzo dziękuję za informację będę miał na przyszły rok. W tym już zrobiłem nalewkę i sok.
Pozdrawiam Paweł - automatyk z zamiłowania , ogrodnik wielki sercem.