Koniczyna w trawniku
Koniczyna w trawniku
Na moim trawniku pokazała się koniczyna, proszę o poradę, w jaki sposób mogę ją usunąć nie niszcząc trawy
Już na ten temat pisano w tym dziale w temacie
http://forum.poradnikogrodniczy.pl/koni ... -t586.html
Poza tym ja (czasem mam ok. półmetrowej średnicy plamy koniczyny) usuwam pazurkami i wyrywam ciagnące się "kłącza", wyczesując je z trawnika. Nie chcę używać chemii.
http://forum.poradnikogrodniczy.pl/koni ... -t586.html
Poza tym ja (czasem mam ok. półmetrowej średnicy plamy koniczyny) usuwam pazurkami i wyrywam ciagnące się "kłącza", wyczesując je z trawnika. Nie chcę używać chemii.
A ja mam tyle tej koniczyny, ze nawet nie usiluje walczyc. Zastalam juz taki dziki trawnik i wlasciwie to jestem z niego zadowolona. Chemii tez nie lubie stosowac. Jak patrze na moich sasiadow, ktorzy lataja bez przerwy z opryskiwaczem i pryskaja wszystko, co sie da, to chcialabym myslec, ze to jest tylko mala garstka ludzi, ktorzy stosuja te niebezpieczne srodki.
-
- Powoli się rozkręca
- Posty: 40
- Rejestracja: 2008-03-23, 15:17
Mój trawnik jest również opanowany przez koniczyne w niektórych miejscach. Jest to spowodowane zaniedbaniem poprzedniej właścicielki. Jednak kiedy jest sucho i trawa nie wygląda zbyt ładnie to tam gdzie wyrasta koniczyna "trawnik" zawsze jest zielony. Tak więc jak macie problem z wodą na działce , bądź mało czasu na oddanie się pasji to zostawcie koniczyne. Nie wygląda to jakos ładnie z bliska ale już z 3-4 metrów wogóle nie widać co w tej trawie piszczy
"Warto być przyzwoitym"- Zawsze zwraca się z nawiązką