TESTUJEMY SZCZEPIONKI MIKORYZOWE
Działkę mi zalało i testowanie mikoryzy zostało brutalnie przerwane.
Otrzymałem mikoryzę do winogron i w tym roku miałem sprawdzić czy krzaczki lepiej będą rosły. Do pory zalania mogę stwierdzić, że wszystkie krzaczki ładnie się po zimie budziły do życia. A starsze krzewy były już dość mocno podrośnięte i miały sporo pąków kwiatowych. Niestety dopiero jak zejdzie woda będę wiedział czy krzewy przetrwały, może mikoryza im w tym pomoże?
Otrzymałem mikoryzę do winogron i w tym roku miałem sprawdzić czy krzaczki lepiej będą rosły. Do pory zalania mogę stwierdzić, że wszystkie krzaczki ładnie się po zimie budziły do życia. A starsze krzewy były już dość mocno podrośnięte i miały sporo pąków kwiatowych. Niestety dopiero jak zejdzie woda będę wiedział czy krzewy przetrwały, może mikoryza im w tym pomoże?
Piotrek bardzo Ci współczuję z tego powodu, takie straty Ja mam pytanie dotyczące cytryńca chińskiego - czy jakaś mikoryza do niego pasuje? Mam dwa "okazy" rosnące już chyba z 5 lat i dopiero pierwszy raz widzę jakieś maleńkie owocki - mam nadzieję że dojrzeją. Proszę o jakąś radę.
U chyba będę pierwsza Dostałam próbkę mikoryzy do trawnika i jak obiecałam relację tak też daję
Mieszanko rozsypywanko i podlewanko. Dodatkowo wieczorny deszcz zmoczył dokładniej
Mieszanko rozsypywanko i podlewanko. Dodatkowo wieczorny deszcz zmoczył dokładniej
=>Moje Pole<=-Wiola
Chciałam pokazać trawnik po zastosowaniu endomikoryzy. Trawa wygląda naprawdę świetnie. Lipiec był bardzo upalny, wysokie temperatury, deszczu nie za wiele u mnie. Trawę oczywiście trzeba było podlewać. Teraz to na brak deszczu nie narzekam . Moim zdaniem trawa się rozkrzewiła, jest bardzo gęsta i miękka. Super chodzi się po niej boso. Myślę, że to na skutek mikoryzy. W innych częściach trawnika bez stosowania mikoryzy też nie jest źle, ale mam tam jednak kępki.
- Załączniki
-
- SAM_1208.JPG (38.14 KiB) Przejrzano 13949 razy
-
- SAM_1207.JPG (42.03 KiB) Przejrzano 13949 razy
-
- SAM_1205.JPG (49.38 KiB) Przejrzano 13949 razy
-
- SAM_1203.JPG (39.32 KiB) Przejrzano 13949 razy
Super grzybki
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
-
- Witamy na forum!
- Posty: 1
- Rejestracja: 2010-08-18, 14:14
Witam, mam pytanie odnośnie tego kiedy stosować preparat mikoryzy grzybów jadalnych- na wiosnę czy jesienią? Gdzieś czytałem, że gleba powinna mieć 10 stopni.
Obecnie w ogrodzie rosną modrzewie, świerki, jodły, także tuje i kilka drzewek owocowych.
Pod modrzewiami pojawiają się na przełomie września/października grzyby- są to chyba maślaki (zdjęcia z ubiegłego roku):
Czy ta opisywana substancja może spowodować, że pojawią się koźlarze lub borowiki? Może należy w ogrodzie posadzić brzozę ?
Pozdrawiam
Obecnie w ogrodzie rosną modrzewie, świerki, jodły, także tuje i kilka drzewek owocowych.
Pod modrzewiami pojawiają się na przełomie września/października grzyby- są to chyba maślaki (zdjęcia z ubiegłego roku):
Czy ta opisywana substancja może spowodować, że pojawią się koźlarze lub borowiki? Może należy w ogrodzie posadzić brzozę ?
Pozdrawiam
-
- Witamy na forum!
- Posty: 2
- Rejestracja: 2010-09-22, 21:17
Witam.
Czy ktoś ze znawców tematu mógłby wypowiedzieć się jaka jest skuteczność szepionki mikoryzowej w zakresie borowika szlachetnego.
Z informacji dostępnych w internecie wynika, iż nie jest możliwe wyhodowanie borowika szlachetnego, gdyż rośnie on jedynie w zespole z jeszcze dwoma gatunkami muchomorów: muchomora czerwonawego i muchomora twardawego (dostępne na rynku szczepionki nie zawierają tych grzybów). Poza tym, aby strzępki grzybni borowika połączyły się z korzeniami drzew, w podłożu muszą się znajdować bakterie z rodzaju Pseudomonas (czy szczepionka zawiera te bakterie?).
Po co zatem w szczepionce mikoryzowej Mykoflor grzybnia borowika ?. Poza tym, czy nie byłoby uczciwym napisać na opakowaniu, że na borowika nie ma co liczyć, a nie zamieszczać zdjęcia borowika.
Także zdjęcie rzekomo wyhodowanego ze szczepionki borowika, które zostało zamieszczone na tym forum również w mojej ocenie wprowadza w błąd.
Chyba, że się mylę.
pozdrawiam
Czy ktoś ze znawców tematu mógłby wypowiedzieć się jaka jest skuteczność szepionki mikoryzowej w zakresie borowika szlachetnego.
Z informacji dostępnych w internecie wynika, iż nie jest możliwe wyhodowanie borowika szlachetnego, gdyż rośnie on jedynie w zespole z jeszcze dwoma gatunkami muchomorów: muchomora czerwonawego i muchomora twardawego (dostępne na rynku szczepionki nie zawierają tych grzybów). Poza tym, aby strzępki grzybni borowika połączyły się z korzeniami drzew, w podłożu muszą się znajdować bakterie z rodzaju Pseudomonas (czy szczepionka zawiera te bakterie?).
Po co zatem w szczepionce mikoryzowej Mykoflor grzybnia borowika ?. Poza tym, czy nie byłoby uczciwym napisać na opakowaniu, że na borowika nie ma co liczyć, a nie zamieszczać zdjęcia borowika.
Także zdjęcie rzekomo wyhodowanego ze szczepionki borowika, które zostało zamieszczone na tym forum również w mojej ocenie wprowadza w błąd.
Chyba, że się mylę.
pozdrawiam
A dlaczego nie? Przecież w lesie np. pod jałowcami rosną grzyby.MYKOFLOR pisze:Szczepionka Grzyby leśne zawiera część grzybów ze szczepionki Iglaste. Jeżeli została zakupiona można użyć jej do wymienionych gatunków, ale nie należy oczekiwać owocników. Efekty na roślinach raczej pewne. Pozdrawiam
Upewniam się, ponieważ planuję leśny skalniak - mikoryzę 'grzyby jadalne' już mam, zaś iglaki zaszczepię przy sadzeniu na wiosnę, nie tylko te wspomniane na opakowaniu produktu, poza tym będą one oczywiście miniaturowe...to nie będę miała grzybków?
Witam i już pędzę z odpowiedzią; gratuluję wiedzy mikoryzowej co do borowika, ale w szczepionce są potrzebne helpery zarówno grzybowe jak i bakteryjne aby grzybnia zadomowiła się na korzeniach. Nie piszemy o tym, gdyż pewne sprawy są tajemnicą naszej technologii ale również brakiem miejsca na opakowaniu. Pełny skład grzybów jadalnych jest podawany na stronie firmowej, zaś na opakowaniu tylko 6, gdyż nie możemy co chwila zmieniać opakowania. Wiem, że wyrastają grzyby ale ważniejsza jest kondycja zamikoryzowanych roślin czyli to o co pyta Pani Magda. Odpowiedź co do grzybów pod różnymi roślinami daje przyroda, nie wszystko jeszcze wiadomo i niech tak zostanie.
-
- Witamy na forum!
- Posty: 2
- Rejestracja: 2010-09-22, 21:17
Dziękuję za wyjaśnienie. Czy dobrze rozumiem, że po zastosowaniu szczepionki grzyby leśne rozwinie się grzybnia borowika, ale samych owocników borowika nie należy się spodziewać.MYKOFLOR pisze:w szczepionce są potrzebne helpery zarówno grzybowe jak i bakteryjne aby grzybnia zadomowiła się na korzeniach.
Rozwój grzybni na roślinach specyficznych dla borowika oznacza duże prawdopodobieństwo pojawienia się owocników. Są to drzewa takie jak dąb, buk, sosna z którymi grzybnia borowika daje owocniki. Jeżeli zaszczepimy ją np. na cyprysiku, to owocników raczej nie będzie. Ale przyroda jest jeszcze nie zbadana do końca i pewnie nigdy to nie nastąpi (ewolucja). Pozdrawiam