Mój azyl
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Mój azyl
Witam jeszcze raz, nabyłam działkę w stanie... trawa do ramion i żywopłoty do nieba, o reszcie nie wspomnę . Praca, a właściwie orka straszna, ale nie będę się użalać, wiedziałam co kupuję i chcę wszystko zrobić po swojemu. Trochę już ogarnęłam, ale ogromne wyzwanie jeszcze przede mną. Będę opowiadać o kolejnych etapach prac i cieszę się, że jestem tu, gdzie jest wielu fachowców w tej dziedzinie. jakby co, proszę o pomoc
Jeśli będę się w forum poruszać nieporadnie proszę o pomoc. Przepraszam za jakość zdjęć, mam nadzieję, że będę umiała je wkleić .
Jeśli będę się w forum poruszać nieporadnie proszę o pomoc. Przepraszam za jakość zdjęć, mam nadzieję, że będę umiała je wkleić .
Re: Mój azyl
Bardzo dużo już zrealizowałaś i działka nie do poznania.Może nie wszystkie stare nasadzenia trzeba karczować ? Widzę na zdjęciu,że w miejsce starego wykarczowanego żywopłotu posadziłaś nowy ,może wystarczyło dobrze przyciąć ten który już był ?
Działka pięknie wygląda ,urzadząsz ją według swoich pomysłów i niech Ci przynosi wiele radości
Działka pięknie wygląda ,urzadząsz ją według swoich pomysłów i niech Ci przynosi wiele radości
Re: Mój azyl
Zmiana bardzo duża ! Sporo pracy wykonałaś i na lepsze. Miło się patrzy na efekty swojej pracy I nie swojej także
Re: Mój azyl
Witaj, pomału wszystko da się zrobić, najważniejsze że będziesz miała po swojemu, a jaka wtedy jest satysfakcja:) Skalniak świetny, zazdroszczę:) widać że masz fajne pomysły, z ciekawością będę zaglądać jak idą prace:) hihihiihhhihi fajna altanka, czyżby tam wcześniej mieszkał Jożin z Bażin:) powodzenia
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: Mój azyl
Dziękuję wszystkim za słowa otuchy, to mobilizuje. Będę na bieżąco pokazywać kolejne etapy. Muszę dodać, że mój projekt jest zaplanowany tylko w bardzo ogólnym zarysie, szczegóły to spontaniczna improwizacja Pewnie będę zmieniać to i owo, ale do jesieni muszę wyplewić resztę trawy i chwastów, no i wykarczować resztę 3-metrowego żywopłotu, który był posadzony przez poprzedniego właściciela przez środek działki, która stała odłogiem przez trzy lata.
mmmm5, jeśli chodzi o stare nasadzenia, to są tylko chwasty i ten nieszczęsny żywopłot, a to co posadziłam koło chodnika, to tuje, które mają za zadanie oddzielenie części kwiatowo-skalniakowo-krzewiastej od części rekreacyjno-wypoczynkowej, na której stoi "altana" (fotka poniżej). Proszę nie pytać w jakim celu powstał ten bunkier, który jest też potężnym wyzwaniem. Adaptacja w środku (stan surowy), drewniany taras przed wejściem. Mam nadzieję, że da się go jakoś "zmiękczyć". W tej chwili wygląda dość..... militarnie hihi. W sumie są trzy altanki - dwie do rozebrania, trzeciej atom nie ruszy Pisałam, że muszę się uporać do jesieni. Otóż chciałabym przewieźć swoje rośliny, które mam w starym ogródku, ale daleko od domu. Teraz idę działkę 15 minut i jestem szczęśliwa, bo jestem tam codziennie po pracy. Dzisiaj w nocy wyjeżdżam na tydzień na Mazury i już tęsknię za moim azylem.
mmmm5, jeśli chodzi o stare nasadzenia, to są tylko chwasty i ten nieszczęsny żywopłot, a to co posadziłam koło chodnika, to tuje, które mają za zadanie oddzielenie części kwiatowo-skalniakowo-krzewiastej od części rekreacyjno-wypoczynkowej, na której stoi "altana" (fotka poniżej). Proszę nie pytać w jakim celu powstał ten bunkier, który jest też potężnym wyzwaniem. Adaptacja w środku (stan surowy), drewniany taras przed wejściem. Mam nadzieję, że da się go jakoś "zmiękczyć". W tej chwili wygląda dość..... militarnie hihi. W sumie są trzy altanki - dwie do rozebrania, trzeciej atom nie ruszy Pisałam, że muszę się uporać do jesieni. Otóż chciałabym przewieźć swoje rośliny, które mam w starym ogródku, ale daleko od domu. Teraz idę działkę 15 minut i jestem szczęśliwa, bo jestem tam codziennie po pracy. Dzisiaj w nocy wyjeżdżam na tydzień na Mazury i już tęsknię za moim azylem.
- Załączniki
Re: Mój azyl
Początek zmian bardzo obiecujący, przy Twoim zaparciu działka szybko nabierze kolorytu
Re: Mój azyl
Witaj. Twój azyl przy takim tempie prac, szybciutko stanie się prawdziwym azylem. Dużo i bardzo fajnie już zrobiłaś.
Napracowałaś się, ale już widać efekty. Pięknie urządziłaś skalniaczek na płycie betonowej.
Plany masz sprecyzowane. Z przyjemnością będę śledzić kolejne etapy prac w Twoim ogrodzie.
Życzę powodzenia.
Napracowałaś się, ale już widać efekty. Pięknie urządziłaś skalniaczek na płycie betonowej.
Plany masz sprecyzowane. Z przyjemnością będę śledzić kolejne etapy prac w Twoim ogrodzie.
Życzę powodzenia.
Re: Mój azyl
Witaj Agnieszko !!! widzę, że zmiany następują w tempie mega szybkim nie do uwierzenia, że tak to szybko odmieniłaś. Bunkier zarąbisty do poszalenia a co do wnęk to może jakieś ozdoby, zdobycze lub kolekcja nalewek w nich stanie...tylko trochę ogarniesz i będzie jak z bajki Lubię takie wyzwania...aż mi się zachciało działkę nabyć - może się rozejrzę. Zainspirowałaś mnie Miłego upiększania działeczki
Pozdrawiam i zapraszam do siebie. Edyta
A oto mój mały ogródek przy szeregówce- zapraszam
A oto mój mały ogródek przy szeregówce- zapraszam
Re: Mój azyl
Agnieszko nie ma tego złego co by na dobre........... Masz cel ,wyzwanie ,które kobiety lubią aby się realizować.Wnęki potraktuj jak dekorację potem wstawisz ciekawe butelki lub coś co ci się "nawinie" wina i nalewki też.Sadzę dzisiaj "odszczepki" Apteni dla Ciebie na wiosnę na skalniak aby go urozmaicić , za tą harówę i nie poddanie się i ten zapał .
Re: Mój azyl
Ja jestem wnętrzem Twojej altany oczarowany.
Wystarczy je dobrze otynkować, albo położyć częściowo płytki...
W tej chwili pokazana ściana straszy, a jak zrobisz z nią porządek, nie dosyć że będziesz miała wyjątkowa altanę ze ścianami których nikt ze znajomych nie ma, to dodatkowo nie będziesz potrzebowała montować pólek.
Same plusy.
..................................................
A co do żywopłotu to zastanów się czy warto usuwać Tobie cały.
Może warto było by zostawić jakieś fragmenty albo kępki, które po podcięciu od dołu aby nie zawadzały, dały by cień innym rośliną albo Tobie ?
Ponadto pozostawione gęste, wysokie kępki krzewów z żywopłotu, były by zaproszeniem ptaków na twoja działkę.
Wystarczy je dobrze otynkować, albo położyć częściowo płytki...
W tej chwili pokazana ściana straszy, a jak zrobisz z nią porządek, nie dosyć że będziesz miała wyjątkowa altanę ze ścianami których nikt ze znajomych nie ma, to dodatkowo nie będziesz potrzebowała montować pólek.
Same plusy.
..................................................
A co do żywopłotu to zastanów się czy warto usuwać Tobie cały.
Może warto było by zostawić jakieś fragmenty albo kępki, które po podcięciu od dołu aby nie zawadzały, dały by cień innym rośliną albo Tobie ?
Ponadto pozostawione gęste, wysokie kępki krzewów z żywopłotu, były by zaproszeniem ptaków na twoja działkę.
... Jeszcze lepsze od budek są prawdziwe dziuple, zatem pozostawienie w ogrodzie lub sadzie starego, dziuplastego drzewa owocowego, które nam już nie służy, może być dla ptaków wspaniałym podarunkiem. Ptaki chętnie umieszczają także gniazda w gęstych krzewach. Sadząc krzewy na działce czy wokół domu, dajemy ptakom okazję do zadomowienia się.
Jeżeli już zaprosiliśmy ptasie towarzystwo na naszą działkę, to unikajmy stosowania chemicznych środków ochrony roślin, które mogą być bardzo szkodliwe dla naszych latających przyjaciół.
Czytaj całość - Ptaki w ogrodzie
Część 1- Przyjaciele czy wrogowie ogrodnika?
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7949
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Mój azyl
Witaj Agnieszko . Widac, ze pracy ci nie brakuje , ale na szczescie zapalu masz jeszcze wiecej. Dzialeczka sie zmienia , a do jesieni na pewno wypieknieje , czego ci zycze.Jak wrocisz z letniego wypoczynku , to wpadne do ciebie z wizyta
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Mój azyl
Faktycznie zastanawiająca jest ilość wnęk ale może były właściciel myślał o wykorzystaniu ich jako piwniczki do win
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: Mój azyl
Wróciłam i dziękuję wszystkim za odwiedziny. Oczywiście pierwsze kroki po zostawieniu bagaży skierowaliśmy na działkę, ponieważ zakupiłam miłorząb, rojniki i niskopienne asterki bylinowe. Pozatym oboje z moim Michałem jesteśmy już zdrowo walnięci na punkcie tej działki . Na razie nowych fotek nie robię, bo nic na razie się nie zmieniło.
Malinko, dzięki za Aptenię, już się na nią cieszę. Ja też chętnie się podzielę wszystkim co mam, ale mam na razie wszystko w innym ogródku. W nadchodzący weekend jedziemy znów wykopać kolejną porcję roślin. Te które już przesadziłam dzielnie zniosły przeprowadzkę.
Tadziu, tego szalonego żywopłotu zostanie bardzo dużo, ponieważ jest wokół działki i ptaków jest tu mnóstwo, co mnie niezmiernie cieszy. Zresztą będą tu karmniki, budki, oczko wodne, także myślę, że mnie nie opuszczą. A co do cienia, to mam sporo roślin, które ten cień dadzą - wisteria, wiciokrzewy, miliny. W planie jest wisteria różowa, złotokap, czarny bez.... także muszę się pozbyć tego starego żywopłotu, który jest bardzo ekspansywny, korzenie rozciągają się po całej działce.
Danusiu, jeśli chodzi o te wnęki, to o tym samym pomyślałam - idealne rozwiązanie dekoracyjne. Jedna większa zostanie zaopatrzona w drzwiczki (posiadam ze starej komody z rzeźbionym motywem roślinnym) i stanie się barkiem na nalewki (mojej produkcji ), tudzież inne trunki. Sciany mają grubość 40 cm, więc temperatura na alkohol jest tam idealna.
Edytko, nie masz działki? Koniecznie się rozejrzyj. Mnie aż rozrywa z nadmiaru pomysłów, oczywiście ograniczenie czasowe i finansowe ma tu ogromny wpływ, na szczęście to co lubię najbardziej w ogrodzie, czyli kamienie i drewno mam i co najważniejsze sporo roślin. Reszta to już tylko przyjemność. Teraz idę w odwiedziny na Wasze działki, które są już wypielęgnowane i piękne
Pozdrawiam wszystkich
Malinko, dzięki za Aptenię, już się na nią cieszę. Ja też chętnie się podzielę wszystkim co mam, ale mam na razie wszystko w innym ogródku. W nadchodzący weekend jedziemy znów wykopać kolejną porcję roślin. Te które już przesadziłam dzielnie zniosły przeprowadzkę.
Tadziu, tego szalonego żywopłotu zostanie bardzo dużo, ponieważ jest wokół działki i ptaków jest tu mnóstwo, co mnie niezmiernie cieszy. Zresztą będą tu karmniki, budki, oczko wodne, także myślę, że mnie nie opuszczą. A co do cienia, to mam sporo roślin, które ten cień dadzą - wisteria, wiciokrzewy, miliny. W planie jest wisteria różowa, złotokap, czarny bez.... także muszę się pozbyć tego starego żywopłotu, który jest bardzo ekspansywny, korzenie rozciągają się po całej działce.
Danusiu, jeśli chodzi o te wnęki, to o tym samym pomyślałam - idealne rozwiązanie dekoracyjne. Jedna większa zostanie zaopatrzona w drzwiczki (posiadam ze starej komody z rzeźbionym motywem roślinnym) i stanie się barkiem na nalewki (mojej produkcji ), tudzież inne trunki. Sciany mają grubość 40 cm, więc temperatura na alkohol jest tam idealna.
Edytko, nie masz działki? Koniecznie się rozejrzyj. Mnie aż rozrywa z nadmiaru pomysłów, oczywiście ograniczenie czasowe i finansowe ma tu ogromny wpływ, na szczęście to co lubię najbardziej w ogrodzie, czyli kamienie i drewno mam i co najważniejsze sporo roślin. Reszta to już tylko przyjemność. Teraz idę w odwiedziny na Wasze działki, które są już wypielęgnowane i piękne
Pozdrawiam wszystkich
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: Mój azyl
Witam Wszystkich,
Mało piszę, bo rzadko jestem przy kompie, ponieważ po pracy szybko cos tam pichcę, ogarniam z grubsza chałupę i lecę na działkę Kocham ją i jestem nieźle zakręcona na jej punkcie. A jak już siedzę na kompie, to głównie po to, żeby odwiedzać Wasze ogródki i jeśli nawet nie piszę (mój komp chodzi jak mół i strasznie długo trawi każde słowo) to odwiedziłam wszystkich, którzy mnie tak ciepło przyjęli i całe mnustwo innych ogrodów. Mam oczywiście swoich faworytów, ale generalnie kocham kwiaty, więc oglądanie wszystkich ogródków i czytanie postów sprawia mi ogromną radość i dużo wiedzy z nich wyciągam. To forum, to skarbnica informacji o roślinach.
No, ale skoro już jestem na forum, to wkleję kilka fotek po następnej weekendowej przeprowadzce moich roślinek. Na szczęście trochę się ochłodziło i jest dość wilgotno.
Pozdrawiam
Agnieszka
Mało piszę, bo rzadko jestem przy kompie, ponieważ po pracy szybko cos tam pichcę, ogarniam z grubsza chałupę i lecę na działkę Kocham ją i jestem nieźle zakręcona na jej punkcie. A jak już siedzę na kompie, to głównie po to, żeby odwiedzać Wasze ogródki i jeśli nawet nie piszę (mój komp chodzi jak mół i strasznie długo trawi każde słowo) to odwiedziłam wszystkich, którzy mnie tak ciepło przyjęli i całe mnustwo innych ogrodów. Mam oczywiście swoich faworytów, ale generalnie kocham kwiaty, więc oglądanie wszystkich ogródków i czytanie postów sprawia mi ogromną radość i dużo wiedzy z nich wyciągam. To forum, to skarbnica informacji o roślinach.
No, ale skoro już jestem na forum, to wkleję kilka fotek po następnej weekendowej przeprowadzce moich roślinek. Na szczęście trochę się ochłodziło i jest dość wilgotno.
Pozdrawiam
Agnieszka
- Załączniki
Re: Mój azyl
Agnieszko już jest ładnie ,brawo