Rodzinne włości.
Re: Rodzinne włości.
Nie wiem co pisać ,więc tylko wspominajmy lato .....
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7942
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Rodzinne włości.
Witaj Marusiu. Miło powspominać , czekając na wiosnę. Ta róża wydaje się tak mocno aksamitna, piękna.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Rodzinne włości.
Pozdrawiam i dziekuję za odwiedziny
Re: Rodzinne włości.
Krystynko, moja biała kotka codziennie morduje jakiegoś ptaszka,dzwoneczek nie pomaga ! jest spręzysta i sprawna jak rakieta ,może jako specjalistka od kotków coś poradzisz .Nakarmiona jest więc raczej nie z głodu.
Pozdrawiam z zamarzniętej górki i dziękuję za odwiedziny
Pozdrawiam z zamarzniętej górki i dziękuję za odwiedziny
Re: Rodzinne włości.
Manieczko , tu działa tzw prawo buszu , równowaga musi być zachowana , kotka chce się pochwalić jaka jest zdolniacha i chce zwrócić szczególną uwagę z Twojej strony , jak u dzieci Ściskam koteczki
Re: Rodzinne włości.
Zapomniałam przedstawić Tobie moje kociątko , śpi ze mną
Re: Rodzinne włości.
Dzień dobry nie do mnie to pytanie, jednak spróbuję coś poradzić . Po pierwsze dzwoneczek denerwuje kota i tym bardziej bojowo się nakręca . Zmień może miejsce na karmnik na takie odsłonięte, żeby ptaki widziały zbliżającego się kota . Jej atutem jest to , że jest biała i zlewa się ze śniegiem . Kot to drapieżnik, polowanie ma we krwi i często łowi nie z głodu, ale dlatego, żeby zaspokoić instynkt łowcy . Nic nie poradzisz, żeby to wyeliminować . Taka kocia natura .Pozdrawiam .mmmm5 pisze: ↑2021-02-11, 20:26 Krystynko, moja biała kotka codziennie morduje jakiegoś ptaszka,dzwoneczek nie pomaga ! jest spręzysta i sprawna jak rakieta ,może jako specjalistka od kotków coś poradzisz .Nakarmiona jest więc raczej nie z głodu.
Pozdrawiam z zamarzniętej górki i dziękuję za odwiedziny
Re: Rodzinne włości.
Marysiu nic tobie nie doradzę w tym temacie ,moje koty raczej leniwe , mysz to jeszcze przyniosą ale za ptaszkami to się nie uganiają
Re: Rodzinne włości.
Znam ja z działu hobby . Głaszczesz ją ? z włosem czy pod włos ?
Zamarzło mi ,chyba nawet serce
Re: Rodzinne włości.
Ja nie zakładam i nie mam karmników własnie aby nie było zgromadzeń ptaków.Ona przynosi je łapiąc na drzewach.anna1946 pisze: ↑2021-02-12, 05:44Dzień dobry nie do mnie to pytanie, jednak spróbuję coś poradzić . Po pierwsze dzwoneczek denerwuje kota i tym bardziej bojowo się nakręca . Zmień może miejsce na karmnik na takie odsłonięte, żeby ptaki widziały zbliżającego się kota . Jej atutem jest to , że jest biała i zlewa się ze śniegiem . Kot to drapieżnik, polowanie ma we krwi i często łowi nie z głodu, ale dlatego, żeby zaspokoić instynkt łowcy . Nic nie poradzisz, żeby to wyeliminować . Taka kocia natura .Pozdrawiam .mmmm5 pisze: ↑2021-02-11, 20:26 Krystynko, moja biała kotka codziennie morduje jakiegoś ptaszka,dzwoneczek nie pomaga ! jest spręzysta i sprawna jak rakieta ,może jako specjalistka od kotków coś poradzisz .Nakarmiona jest więc raczej nie z głodu.
Pozdrawiam z zamarzniętej górki i dziękuję za odwiedziny
Pozdrawiam cieplutko
Re: Rodzinne włości.
No cóz ,może jej się znudzi,jest u nas juz dłuższy czas a czasami zachowuje się jak dziki kot !
Re: Rodzinne włości.
Manieczko , przypomnij mi jak ta roślinka się zwie
- Załączniki
-
- 20160607_194108.jpg (40.99 KiB) Przejrzano 16630 razy
Re: Rodzinne włości.
Już znalazłam Paronychia macierzankowa , albo capela, pozdrawiam