Róże - portrety
Róże - portrety
Podobno w prawdziwym ogrodzie powinny rosnąć róże. Uważane za królowe wśród kwiatów wymagają jednak od ogrodnika więcej pracy i opieki niż pozostałe rośliny. Dlatego też pierwszą różę posadziłem po 5 latach od założenia ogrodu.
Oto pierwsza 10-tka spośród okołu 20 róż rosnących na moich rabatach.
Pnąca róża 'White New Down' to kuzynka popularnej różowej 'New Down'. Wspaniale pachnie.
Wielkokwiatowa 'Ingrid Bergman' to elegancka, niezawodnie kwitnąca róża o subtelnym zapachu.
Należąca do róż angielskich 'Abraham Darby' to moja ulubiona róza w tej kategorii. Płatki rózy są doskonałe na domowe przetwory.
Z tej samej grupy pochodzi najbardziej znana angielska róża 'Graham Thomas'
Kolejna róża angielska nosi imię sławnego pisarza. Fascynujący kolor prezentuje róża 'Szekspir'.
Wśród sławnych nazwisk nie zabrakło imienia naszego największego kompozytora. Kolor wielkokwiatowej róży 'Chopin' oscyluje między białym a kremowym.
Pasjonaci ogrodów znają to nazwisko: 'Gertrude Jekyll' to jedna z najbardziej znanych angielskich projektantek ogrodów. Grupa róż oczywiście angielska.
Wielkokwiatowa 'Gloria Dei' jest najczęściej kupowaną od pół wieku różą na świecie.
Pnąca 'American Pilar' zachwyca pękami różowych kwiatków. Niestety kwitnie tylko raz w sezonie.
Znana róża 'Fresia' to przede wszystkim mocny zapach w ogrodzie, a także wytwałe kwitnienie do jesieni.
Oto pierwsza 10-tka spośród okołu 20 róż rosnących na moich rabatach.
Pnąca róża 'White New Down' to kuzynka popularnej różowej 'New Down'. Wspaniale pachnie.
Wielkokwiatowa 'Ingrid Bergman' to elegancka, niezawodnie kwitnąca róża o subtelnym zapachu.
Należąca do róż angielskich 'Abraham Darby' to moja ulubiona róza w tej kategorii. Płatki rózy są doskonałe na domowe przetwory.
Z tej samej grupy pochodzi najbardziej znana angielska róża 'Graham Thomas'
Kolejna róża angielska nosi imię sławnego pisarza. Fascynujący kolor prezentuje róża 'Szekspir'.
Wśród sławnych nazwisk nie zabrakło imienia naszego największego kompozytora. Kolor wielkokwiatowej róży 'Chopin' oscyluje między białym a kremowym.
Pasjonaci ogrodów znają to nazwisko: 'Gertrude Jekyll' to jedna z najbardziej znanych angielskich projektantek ogrodów. Grupa róż oczywiście angielska.
Wielkokwiatowa 'Gloria Dei' jest najczęściej kupowaną od pół wieku różą na świecie.
Pnąca 'American Pilar' zachwyca pękami różowych kwiatków. Niestety kwitnie tylko raz w sezonie.
Znana róża 'Fresia' to przede wszystkim mocny zapach w ogrodzie, a także wytwałe kwitnienie do jesieni.
- Ania Zielonka
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 290
- Rejestracja: 2008-09-16, 17:10
Róże przepiekne naprawdę piekne
ja swoich róż nazw nie znam ponieważ, są to kwiaty sadzone jeszcze przez moich rodziców, ale jedną sama kupiłam Fresię szczepioną na pniu i odnośnie tej piekności mam pytanko,
czy jakoś szczególnie ja traktujesz (chodzi o pielęgnację)?
Zauważyłam, że nie przepada za mocnym słońcem bo wtedy szybko przekwita
ja swoich róż nazw nie znam ponieważ, są to kwiaty sadzone jeszcze przez moich rodziców, ale jedną sama kupiłam Fresię szczepioną na pniu i odnośnie tej piekności mam pytanko,
czy jakoś szczególnie ja traktujesz (chodzi o pielęgnację)?
Zauważyłam, że nie przepada za mocnym słońcem bo wtedy szybko przekwita
Swoja Fresię mam dopiero 2-gi sezon. Wygląda mi na odporną różę, no ale ty masz szczepioną na pniu, ktora jak wiadomo wymaga więcej zabiegów jesli chodzi o okrywanie na zimę. Jakich? Nie mam doswiadczenia bo nie mam żadnej szczepionej na pniu
Co do odporności na promienie słońca to nie zauważyłem różnic między nią a innymi wielo/wielkokwiatowymi. Oczywiście jeśli są upały to nalezy podlewać, podlewać i jeszcze raz..
Ostatnie dwa lata w okolicach Kalisza nie było na szczęście wielkich upałów (brak deszczów jak najbardziej) ale co kraj to...inna pogoda.
Radości z uprawy róż życzę
Ingrid Bergman:
Co do odporności na promienie słońca to nie zauważyłem różnic między nią a innymi wielo/wielkokwiatowymi. Oczywiście jeśli są upały to nalezy podlewać, podlewać i jeszcze raz..
Ostatnie dwa lata w okolicach Kalisza nie było na szczęście wielkich upałów (brak deszczów jak najbardziej) ale co kraj to...inna pogoda.
Radości z uprawy róż życzę
Ingrid Bergman:
- Załączniki
-
- Bergman2.jpg (43.24 KiB) Przejrzano 30930 razy
Róże - impresje
...i jeszcze wrażenia związane z krzewami róż. Fotografie mówią same za siebie
~agaxx, wszystkie róże angielskie pokazałem u góry strony. Mam ich na razie tylko 5. Jest bowiem kłopot z ich kupnem na naszym rynku.
Za to Niemcy rynek mają zapełniony. W nazwach róż angielskich dodają przedrostek aus-, od nazwiska hodowcy Austina. W internecie można łatwo wyszukać informacje o nich. Szukając np. Ausbord to 'Gertrude Jekyll', Ausmas to "Graham Thomas' itd.
Pozdrawiam
Za to Niemcy rynek mają zapełniony. W nazwach róż angielskich dodają przedrostek aus-, od nazwiska hodowcy Austina. W internecie można łatwo wyszukać informacje o nich. Szukając np. Ausbord to 'Gertrude Jekyll', Ausmas to "Graham Thomas' itd.
Pozdrawiam
Herbi, wszystkie Twoje róże sa cudowne. Gdy je ujrzałem poprawił sie mi humor i nie moge doczekac się lata. Czy ta róża z zółto-pomarańczowymi kwiatami (WIELOBARWNA* ) to pienna, rabatowa czy może wielkokwiatowa???
Wiem, że napewno wkładasz dużo czasu w ich pielęgnacje...ale efekty masz fantastyczne!!!
Wiem, że napewno wkładasz dużo czasu w ich pielęgnacje...ale efekty masz fantastyczne!!!
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Kasiu..hmmm na początku myślałem że może to byc róża "Rumba", ale mam jakies wątpliwości lecz prawdopodobnie masz rację wiosna zapoluje na tą odmianę :-DJest naprawde kusząca pozdrawiam
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Witam wszystkich miłośników rózPetrus pisze:Herbi, wszystkie Twoje róże sa cudowne. Gdy je ujrzałem poprawił sie mi humor i nie moge doczekac się lata. Czy ta róża z zółto-pomarańczowymi kwiatami (WIELOBARWNA* ) to pienna, rabatowa czy może wielkokwiatowa???
Wiem, że napewno wkładasz dużo czasu w ich pielęgnacje...ale efekty masz fantastyczne!!!
Fajnie Petrus że tak na Ciebie działają te piękne kwiaty. Nazwy tej "wielobarwnej" nie znam bo otrzymałem ją bez etykiety na imieniny. Wygląda mi na wielokwiatową Pogooglowałem i też mi przypomina "Rumbę'. Ma też taką wysokość ok. 50cm.
Z etykietowaniem róż na naszym rynku jest fatalnie. Róże angielskie produkowane są np. w szkółce na południe od Konina. A zgadnijcie na jaki rynek są sprzedawane.............
Oczywiście do Niemiec w dziesiatkach tysięcy krzewów. Wyjątkowo kupiłem ja na duzym kiermaszu rolniczo-ogrodniczym w Marszewie k/Pleszewa.
~Petrus na pielęgnację róż nie przeznaczam aż tak wiele czasu. To moze być kłopotliwe tylko dla tych co zaczynają "zabawę" z ogrodem. Właściwie praca jest na początku wiosny i potem jesienią. Na moje 30 krzewów wychodzi to 2-4 dni w roku. Oczywiście podlewanie kiedy trzeba, a właściwie tylko w czasie suszy, (akurat ja mam wysoki poziom wód gruntowych i pewne zacienienie) nawożenie b. ważne i usuwanie przekwitających kwiatów.
Róze na pewno nie są tak bezproblemowe jak wszędobylskie iglaki.
Warto jednak zacząć od kilku krzewów i efekt na wiosnę murowany. Pózniej można stopniowo rozszerzać i asortyment i ilość krzewów. Polecam szczególnie róże angielskie bo jak mówią znawcy: "łączą one romantyczne, staroświeckie kształty kwiatów i zapachy z jakością nowoczesnych wytrzymałych róż ogrodowych.
(Wymagające są róże pnące. Do piennych nawet nie podchodzę.)
róze doskonale komponują się z bylinami, jak to widać na załączonym zdjęciu.
Ile widzicie tu krzewów róż? Ja naliczyłem się 6. Na dole bliżej lewego rogu - domniemana "Rumba":
Ja 7. Obok czerwonej na dole prawego rogu jest chyba jeszcze 1 biała bo wyżej są cytrynowe. Chyba, że to nierozwinięta cytrynowa.
Róże są piękne. Jednak muszę poczekać na ziemię i przygotować stanowisko. Na początku kupiłam 5 sztuk ale się okazało, że mam piach pod cieniutką warstwą ziemi i mi padły mimo podsypki z prawdziwej ziemi. U mnie woda znika błyskawicznie. Ocalała jedna taka niebieskawa. A te na zdjęciach są jak z bajki. Kiedyś też takie będę miała
Róże są piękne. Jednak muszę poczekać na ziemię i przygotować stanowisko. Na początku kupiłam 5 sztuk ale się okazało, że mam piach pod cieniutką warstwą ziemi i mi padły mimo podsypki z prawdziwej ziemi. U mnie woda znika błyskawicznie. Ocalała jedna taka niebieskawa. A te na zdjęciach są jak z bajki. Kiedyś też takie będę miała