Daniela pisze:
Ponieważ nie są kłopotliwe w uprawie .
Oj są
Danielo, są
uwierz mi. Uprawiam je ponad 10 lat a ty jak piszesz 1 rok.
Coś chyba szybko oceniasz te rosliny
I jeśli mi nie wierzysz (wyżej o tym już pisałem) zacytuję słowa ogrodowego guru p. E. Radziula: "Przybysz z Czarnego Lądu, nieco kłopotliwy w naszych ogrodach lecz atrakcyjny. Decydując się na jego uprawę należy przygotować (...)" **
i tu następuje kilkanaście linijek opisu co należy robić a czego nie robić.
Czyli jest z tą trytomą coś na rzeczy
Podobne jak Daniela kwitnienie miałem w tamtym roku. Jednak chodzi o kilka co najmniej kwiatów w jednej kępie i wtedy ocenić można wg mnie jako zadowalające. (na moich zdjęciach z 2008r. są 2 kępy i kilkanaście kwiatków)
Piwonio, na twoich zdjęciach oczywiście widzę doskonale wyglądające trytomy A.D. 2009.
Nie wiem jednak czy czerwiec i lipiec u ciebie tez był chłodny i deszczowy.
Jak pisze p. Radziul: należy przygotować jej ciepłe i słoneczne stanowisko np. pod ścianą domu. Niby te dwa czynniki to szczególiki a jednak...
Czasem nie zwracamy uwagi na takie niuanse.
Powiedziałbym, że trytoma Piwonii najsilniej wygląda po zimie. Czym starsza roślina to ta "czupryna" IMHO lepiej zabezpiecza rdzeń rozety liściowej.
Piotrek O.K. tych wywietrzników nie dostrzegłem. Wiem, że wszystko jak należy przewidujesz
** "Byliny" E. Radziul str. 202.
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................