Mrówki na grządkach i na drzewie

Wszystko co jest związane z uprawą warzyw
ODPOWIEDZ
Kedrigern86
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 40
Rejestracja: 2008-03-23, 15:17

Mrówki na grządkach i na drzewie

Post autor: Kedrigern86 »

Witajcie
Mam pytanie dotyczące mrówek. Gdy dzisiaj spulchniałem ziemie na grządkach zauważyłem tam sporo mrówek. Interesuje mnie, jaki one wywierają wpływ na warzywa, czy szkodzą w rozwoju warzyw czy też może są pożyteczne?? Również dostrzegłem wręcz cała hordę tych stworzeń na/w drzewie. Jak myślicie czy mrówki te należy zwalczyć czy też pozostawić je tam gdzie są?
"Warto być przyzwoitym"- Zawsze zwraca się z nawiązką :)
erazm
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 789
Rejestracja: 2007-12-21, 15:47

Post autor: erazm »

Jak są mrówki na drzewie to może masz tam już mszyce.One opiekują się nimi gdyż mszyce produkują spadź potrzebną mrówkom. Jak są faktycznie na drzewie (na lisicach) mszyce to wykonaj oprysk np. Karate Zeon 050 CS albo Mospilan 20 SP
Ja mrowiska likwiduję. Mrówki są raczej uciążliwe na działce i w ogrodzie.
Awatar użytkownika
Avelina
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 398
Rejestracja: 2008-02-05, 22:12

Post autor: Avelina »

Ja także staram się usuwać mrówki z działki, gdyż jak wspomniał Erazm jak są mrówki to i mszyce, a mi szkoda moich krzewów z różami. W ubiegłym roku miałam taki środek w aerozolu, a teraz jeszcze nic nie kupiłam. Dobrze, że został poruszony temat, bo dzięki temu nie zapomnę kupić jakiś środek na mrówki.
Kedrigern86
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 40
Rejestracja: 2008-03-23, 15:17

Post autor: Kedrigern86 »

Z tego co zauważyłem na drzewie i na grządkach nie ma żadnych mszyc. Ciekawi mnie jednak czy mrówki te spełniają jakąś korzystną rolę, oprócz tej negatywnej czyli "hodowli" mszyc???
"Warto być przyzwoitym"- Zawsze zwraca się z nawiązką :)
Robert
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 21
Rejestracja: 2008-03-11, 19:40

Post autor: Robert »

Odnosząc się do wypowiedzi moich poprzeników powiem tak: Jeśli mrówki chodzą po drzewie, krzewie , to znaczy, że mają w tym jakiś interes. I jeśli gołym okiem dzisiaj nic nie widzę, to jest pewne, że za jakiś czas zobaczę. Każdego dnia kiedy wchodzę na działkę lustruję ją pobieżnie. I właśnie jeśli chodzi o drzewa, to szybko patrzę na pień i konary, czy nie ma mrówek. Dopiero później oglądam szczegółowo.
POZDRAWIAM
Awatar użytkownika
Joanna
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 800
Rejestracja: 2008-06-04, 13:48

Post autor: Joanna »

Usuwam i nie mam litości. Moim zdaniem to one przywlekają te mszyce i niszczą przed wszystkim moje róże. :evil:
Awatar użytkownika
Elżbieta 46
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 407
Rejestracja: 2008-05-16, 08:54

Post autor: Elżbieta 46 »

Zgadzam się z tobą Joasiu kiedyś tępiłam tylko mszyce -skutki były marne jak teraz tępie mrówki i mszyce mam coraz więcej spokoju
Kasiu Ewo Gosiu dziękuję i również życzę miłego dnia
pozdrawiam Ela
Robert
Powoli się rozkręca
Powoli się rozkręca
Posty: 21
Rejestracja: 2008-03-11, 19:40

Post autor: Robert »

Bo mrówki i mszyce żyją w symbiozie... zresztą piszą o tym w poradniku forum zarówno w artykule zwalczanie mrówek w ogrodzie jak i mszyce - zwalczanie w ogrodach
POZDRAWIAM
Staszek
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 1
Rejestracja: 2016-02-07, 11:17

Re: Mrówki na grządkach i na drzewie

Post autor: Staszek »

Nie rozumiem zbiorowej agresji w stosunku do mrówek. Podobnie przed laty Chińczycy zwalczali wróble i nawet za to płacili. Gdy się zorientowali, że to błąd i szkodniki miały raj, było już za późno. Wtedy zaczęli je sprowadzać. Podobnie jest z mrówkami. Stanowią one konieczny i pożyteczny składnik biocenozy. A mszyce można zwalczać metodami biologicznymi. Np. biedronki, złotooki itd. I tak za dużo mamy szkodliwej chemii dookoła. Szczególnie w powietrzu i jedzeniu. Dlatego nie stosuję chemii w ogrodzie, także do nawożenia.
Było kiedyś powiedzenie: "Chłop żywemu nie przepuści". Piosenka została już zapomniana. Czas zapomnieć o takiej postawie!
ODPOWIEDZ