Moje róże
Edytko Comte rzeczywiście ma dużo kwiatów bo ładnie przezimowała i wcześnie wystartowała do rośnięcia ale tak jak wszystkie nowo posadzone to jeszcze mikrusy i żeby zrobić im zdjęcie to muszę zajść do parteru czyli na kolana przed królową.edyta_mi pisze:Maju, widzę, że Comte pięknie u Ciebie kwitnie . Mam nadzieję, że moja też się rozrośnie i będzie wyglądała tak wspaniale .
Ta drobnokwiatowa to podkładka z jakiejś zmarzniętej róży i z każdym rokiem coraz bardziej mi się podoba, szkoda tylko że kwitnie tylko raz. Zresztą Dr W. Van Fleet też kwitnie tylko raz. A jako ciekawostkę dodam że Van Fleet to jest matka New Dawn. Udało mi się ją rozpoznać po długim okresie poszukiwań.
Zgadza się, Papa Meilland najładniejszy jeśli chodzi o kolor. Chociaż ta czerwona nn też bardzo ładna. Mam przeczucie, że w rzeczywistości jest nieco ciemniejsza niż na zdjęciu. Eglantyne widzę, że jeszcze nie pokazała na co ją stać. I pomyśleć, że mogłem mieć krzaczek Eglantyne za darmo teraz żałuję
Dr W. Van Fleet jest niesamowita
'"Stary las zanucił pieśń
zaklętą w pnie i korony drzew
Wiatru szum i rzeki szept
Powtarza wciąż słowiańską wieść" -Aminae
Mój "słowiański ogródek"
zaklętą w pnie i korony drzew
Wiatru szum i rzeki szept
Powtarza wciąż słowiańską wieść" -Aminae
Mój "słowiański ogródek"
Witam i dziękuję za poświęcony czas i zachwyty.
Kasiu nic tylko kupować Comte de Chambord i podziwiać codziennie, a jest co podziwiać.
Dzisiaj już tak pięknie nie wygląda, trochę kwiatów zrzuciła ale już puszcza nowe pędy.
Joanno dla Ciebie fazy rozwoju Papa Meilland, trzeba przyznać, że bardzo szybko traci na urodzie.
Przemek w rzeczywistości to chyba żadnej czerwonej nie da się zrobić zdjęcia oddającego identyczność kolorów, w każdym razie ja nie potrafię. A to dzisiejsza czerwona piękność.
Eglantyne wciąż czeka na posadzenie.
Adżacha dla Ciebie taki zestaw
A dla wszystkich gości kolejne odsłony róż.
W końcu też rozkwitła
Tyle się naszukałam, a wczoraj wpadłam na bardzo podobną i myślę, że to jest róża Koszuty
Moja maleńka nn zaczyna dostawać ciemniejszego nalotu na płatkach, każdego dnia zastanawiam się czyjej róży to dzieciątko.
To chyba szczyt piękności w jej wykonaniu
Kasiu nic tylko kupować Comte de Chambord i podziwiać codziennie, a jest co podziwiać.
Dzisiaj już tak pięknie nie wygląda, trochę kwiatów zrzuciła ale już puszcza nowe pędy.
Joanno dla Ciebie fazy rozwoju Papa Meilland, trzeba przyznać, że bardzo szybko traci na urodzie.
Przemek w rzeczywistości to chyba żadnej czerwonej nie da się zrobić zdjęcia oddającego identyczność kolorów, w każdym razie ja nie potrafię. A to dzisiejsza czerwona piękność.
Eglantyne wciąż czeka na posadzenie.
Adżacha dla Ciebie taki zestaw
A dla wszystkich gości kolejne odsłony róż.
W końcu też rozkwitła
Tyle się naszukałam, a wczoraj wpadłam na bardzo podobną i myślę, że to jest róża Koszuty
Moja maleńka nn zaczyna dostawać ciemniejszego nalotu na płatkach, każdego dnia zastanawiam się czyjej róży to dzieciątko.
To chyba szczyt piękności w jej wykonaniu
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7950
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Jakim cudem Flammentanz ma tyyyle kwiatów? Prześlicznie kwitnie
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety