Mój zielony dom i...
Piękna czerwona Dalia . Kolorowy busz świetny .
Co za trawa się kłosi już?
A wrzosy mojej mamy też zaczynają kwitnąć , i sobie dokupuje nowe, hah... bo po 3 zł w sklepie ogr, na jarmarku po 4, a w hipermarkecie 5 . Ja wrzosów w swoich ogródkach nie posadzę ...
Co za trawa się kłosi już?
A wrzosy mojej mamy też zaczynają kwitnąć , i sobie dokupuje nowe, hah... bo po 3 zł w sklepie ogr, na jarmarku po 4, a w hipermarkecie 5 . Ja wrzosów w swoich ogródkach nie posadzę ...
Uwielbiam Tulipany, a Ty?
Forumka Kasia
Forumka Kasia
Maju, zawsze masz coś zachwycającego w swoim ogrodzie a właściwie to mnóstwo zachwycających rzeczy. Szalenie podoba mi się ten bordowy mieczyk i wielka, czerwona dalia. Żurawkowa rabatka też zachwyca, a lilia z płatkami o strukturze truskawkowej jest naprawdę niesamowita. No i oczywiście wszechobecny busz, super
Skończyliśmy żniwa i mogłoby troszkę popadać ale niestety nas omijają deszcze, już tydzień nie padało a taki skwar że rośliny wprost gotują się na tym słońcu.
Bardzo dziękuję wszystkim gościom za poświęcony czas i pochwały dla mojego ogrodu, jest to dla mnie nagroda za trudy włożone w upiększanie otoczenia.
Danusiu jeszcze u mnie nie zimował, zobaczymy wiosną jak się sprawdzi.
Zeniu Ty u mnie a ja u Ciebie znajdujemy coś ciekawego. Ta żurawka o którą pytałam u Ciebie rośnie sobie w najlepsze a liściska są coraz większe.
mamina te upały to chyba nie zapowiadają jesieni dzisiaj trudno było wytrzymać nawet w domu z tego ciepła i duszności.
Lila ta lilia z płatkami o strukturze truskawkowej to ta ostatnia Lilia specjosum Rubrum już myślałam że wcale nie rozkwitnie bo większość pąków była porażona grzybem i rozwinął się tylko ten jeden kwiat. Mam jeszcze taką samą tylko Album i ona była w gorszym stanie, zostawiłam pączek żeby się dowiedzieć czy rzeczywiście to ona i zaraz po pokazaniu środka wycięłam wszystkie. W tym roku miałam bardzo liche lilie, chyba muszę wszystkie zaprawić zaprawą przeciwgrzybową.
Halinko ten powojnik to tak niewinnie wygląda jak kupka ale to jest potwór o bardzo długich mackach. Jego pędy dorastają do 5-6m i wspaniale wspina się po drzewach. Niefortunnie go tam posadziłam bo myślałam że będzie się płożył a on czepia się ogonkami liściowymi wszystkiego co napotka na swojej drodze i włazi na wszystko. Jesienią czeka go eksmisja.
Kasiu to rozplenica japońska ale nie wiem jakiej odmiany bo to staruszka w moim ogrodzie. Wiosną ją podzieliłam na 4 części i bardzo ładnie rośnie. To dwie z tej czwórki
Z wrzosami też skończyłam zabawę, te co kwitną to są moje staruszki już prawie dziesięcioletnie przesadzone do 'sanatorium' razem z nowymi kupionymi jesienią bo miały ciężką wiosnę i wszystkie nówki padły tylko te stare dobrze sobie radzą więc zostaną a nowych już nie kupuję.
Róża zakwitła mi powojem.
Bardzo dziękuję wszystkim gościom za poświęcony czas i pochwały dla mojego ogrodu, jest to dla mnie nagroda za trudy włożone w upiększanie otoczenia.
Danusiu jeszcze u mnie nie zimował, zobaczymy wiosną jak się sprawdzi.
Zeniu Ty u mnie a ja u Ciebie znajdujemy coś ciekawego. Ta żurawka o którą pytałam u Ciebie rośnie sobie w najlepsze a liściska są coraz większe.
mamina te upały to chyba nie zapowiadają jesieni dzisiaj trudno było wytrzymać nawet w domu z tego ciepła i duszności.
Lila ta lilia z płatkami o strukturze truskawkowej to ta ostatnia Lilia specjosum Rubrum już myślałam że wcale nie rozkwitnie bo większość pąków była porażona grzybem i rozwinął się tylko ten jeden kwiat. Mam jeszcze taką samą tylko Album i ona była w gorszym stanie, zostawiłam pączek żeby się dowiedzieć czy rzeczywiście to ona i zaraz po pokazaniu środka wycięłam wszystkie. W tym roku miałam bardzo liche lilie, chyba muszę wszystkie zaprawić zaprawą przeciwgrzybową.
Halinko ten powojnik to tak niewinnie wygląda jak kupka ale to jest potwór o bardzo długich mackach. Jego pędy dorastają do 5-6m i wspaniale wspina się po drzewach. Niefortunnie go tam posadziłam bo myślałam że będzie się płożył a on czepia się ogonkami liściowymi wszystkiego co napotka na swojej drodze i włazi na wszystko. Jesienią czeka go eksmisja.
Kasiu to rozplenica japońska ale nie wiem jakiej odmiany bo to staruszka w moim ogrodzie. Wiosną ją podzieliłam na 4 części i bardzo ładnie rośnie. To dwie z tej czwórki
Z wrzosami też skończyłam zabawę, te co kwitną to są moje staruszki już prawie dziesięcioletnie przesadzone do 'sanatorium' razem z nowymi kupionymi jesienią bo miały ciężką wiosnę i wszystkie nówki padły tylko te stare dobrze sobie radzą więc zostaną a nowych już nie kupuję.
Róża zakwitła mi powojem.
Edytko nic a nic, ja ją nawet niczym nie okrywam ani nie przycinam, bo długo jest dekoracyjna zanim śnieg ją przygniecie. Wiosną tylko jej poobcinam zeszłoroczne liście i czekam na młode, a dość późno wychodzą młode listeczki, widocznie boi się przymrozków wiosennych. Ale nie wiem co to za odmiana, a teraz czytam, że tych rozplenic jest bardzo dużo i podobno nie wszystkie zimują.
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7942
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Maju, to masz tą piękną żurawkę, która ma niemalże każdy liść innego koloru? Jestem na etapie żurawkowego dokształcania i właśnie wyczytałam, że są takie cuda - śliczności.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Gosiu naprawdę szkoda takiej trawki. Ja nie wiem jak moja się nazywa odmianowo, ale jest z tych starych, wtedy pewnie tylko takie sprzedawali.
Elu tę żurawkę dostałam jako maleńką sadzonkę i taka wielka mi urosła, ale jest pojedyncza i jeszcze nie nadaje się do podziału.
Czytaj bo dużo jest interesujących wiadomości na ich temat.
Elu tę żurawkę dostałam jako maleńką sadzonkę i taka wielka mi urosła, ale jest pojedyncza i jeszcze nie nadaje się do podziału.
Czytaj bo dużo jest interesujących wiadomości na ich temat.
Ah tak Rozplenica... Przyznam, że właśnie mnie też się już kłosi, ale jeszcze wtedy kilka dni temu w ogóle kłosy były niewidoczne . Myślałam, że coś z nią nie tak, ale już jest dobrze. Na razie jedna kępka ma kłosy, ale druga ją dogania, bo jedna wsadzona jest wyżej i rośnie bardziej rozłożyście, a druga głębiej i bardziej stoi ... Choć kłosy są nie takie, jak Twoje, i w ogóle cała nie jest takiego pokroju, jak twoja, poczekam aż się rozrośnie... Także dziękuję za odpowiedź
Oryginalne kwiatki ma Róża
Oryginalne kwiatki ma Róża
Uwielbiam Tulipany, a Ty?
Forumka Kasia
Forumka Kasia
Kasiu, cieszę się że Tobie też się kłosi. One późno startują i późno się kłoszą i najładniejsze są w okresie, jak już mało co kwitnie. 10 lat temu moja też była maleńka i drobna ale tak się jej urosło.
Danusiu, jak zawiąże nasiona, to zbiorę bo w większości nie obrywam przekwitłych kwiatów. Z azalii obrywam, a wczoraj zauważyłam w środku wśród liści nasienniki, gdzieś musiałam ominąć. Zastanawiam się czy Azalię wielkokwiatową można z nasion rozmnożyć.
Danusiu, jak zawiąże nasiona, to zbiorę bo w większości nie obrywam przekwitłych kwiatów. Z azalii obrywam, a wczoraj zauważyłam w środku wśród liści nasienniki, gdzieś musiałam ominąć. Zastanawiam się czy Azalię wielkokwiatową można z nasion rozmnożyć.