gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Bardzo ładna Ismena i podoba mi się Twoja różyczka .
Pozdrawiam Edyta
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Coraz to okazalsze to twoje pole Oglądam i podziwiam ogrom pracy jaki wkładasz by wyglądało coraz lepiej i piękniej. U mnie właśnie zakwitł biały dzwonek kropkowany, pewnie od ciebie .
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Danusiu ostatnio mam mało czasu na forum, ale zawsze ile razy jestem odwiedzam Twój ogród i podziwiam, zwłaszcza nowe nabytki
Pozdrawiam Jola
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Miło, że odwiedziliście mój ogród
Piotrek, jeżeli kwitnie tak samo, to chyba ode mnie. Niestety ale już nie pamiętam co Tobie wysyłałam
Chyba najlepsza forma uwiecznienia.
Zatrzymane w czasie i odciśnięte w betonie. Dłonie rodzinnych dzieci (moje dzieci to K i P) oraz psa Łatka. Akurat łapka Łatka jest najsłabiej widoczna (na lewej stronie).
Piotrek, jeżeli kwitnie tak samo, to chyba ode mnie. Niestety ale już nie pamiętam co Tobie wysyłałam
Chyba najlepsza forma uwiecznienia.
Zatrzymane w czasie i odciśnięte w betonie. Dłonie rodzinnych dzieci (moje dzieci to K i P) oraz psa Łatka. Akurat łapka Łatka jest najsłabiej widoczna (na lewej stronie).
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Śliczna jest ta różyczka płożąca, taka delikatna. No i odciski łapek jak w alei gwiazd
- Małgorzata124
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1698
- Rejestracja: 2008-08-03, 19:47
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Danusiu te rączki ciekawie wyglądają, pewnie było dużo radości przy ich tworzeniu.
pozdrawiam Małgorzata
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Agnieszka dziękuję
Radości trochę było ale za to teraz my z mężem mamy dużą przyjemność w oglądaniu tego. Córka i syn byli zaskoczeni, że jeszcze to jest.
Na razie, w sadzawce zakwitły tylko dwie lilie tego samego gatunku. Są jeszcze dwie.
Ponieważ mają za dużo cienia to zbielały, bo powinny tak wyglądać.
Radości trochę było ale za to teraz my z mężem mamy dużą przyjemność w oglądaniu tego. Córka i syn byli zaskoczeni, że jeszcze to jest.
Na razie, w sadzawce zakwitły tylko dwie lilie tego samego gatunku. Są jeszcze dwie.
Ponieważ mają za dużo cienia to zbielały, bo powinny tak wyglądać.
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7942
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
O, jak pięknie kwitną Masz chyba taką samą odmianę jak moja pierwsza lilia - czyli Marliacea Rosea (wg Mariusza). Ciekawe, co dziś zobaczysz na działce, co uwiecznisz.
Moja sosna Ogon Janome nie ma już paskowanych igieł, jestem zawiedziona! Jak ma się Twoja?
Moja sosna Ogon Janome nie ma już paskowanych igieł, jestem zawiedziona! Jak ma się Twoja?
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Elu, Mariusz dobrze ją nazwał, bo kupiłam ją pod taką nazwą. Tą białą przywiozłam w ubiegłym roku od córki. To chyba 'Marliacea Albida'
W ubiegłym roku posadziłam jeszcze czerwoną od Roberta-klamber ale dopiero w listopadzie. Na szczęście przezimowała ale chyba na kwiaty w tym roku nie mam co liczyć.
Moja sosenka także zzieleniała Oto ona.
Po raz pierwszy mam przyjemność podziwiać różę Hanabi. W ubiegłym roku, gdy kwitła byłam u wnuczek A w tym roku mogę podziwiać różę.
Amadeus, także pierwszy raz kwitnie tak obficie.
I stara niezawodna róża Flammentanz , a White New Dawn co roku przymarza niemalże do korzenia.
Zaskoczyły mnie lilie, bo po takiej zimie nie myślałam, że tak pięknie zakwitną
Lilia Aphrodite
Ta jest niezawodna od lat. Chociaż NN.
Razem zawsze raźniej
Zaczęła kwitnąć także AnneMarie Dream
Muszę pokazać sąsiedzką kompozycję. Wszyscy się nią zachwycamy.
Moja podwórkowa rabata.
W ubiegłym roku posadziłam jeszcze czerwoną od Roberta-klamber ale dopiero w listopadzie. Na szczęście przezimowała ale chyba na kwiaty w tym roku nie mam co liczyć.
Moja sosenka także zzieleniała Oto ona.
Po raz pierwszy mam przyjemność podziwiać różę Hanabi. W ubiegłym roku, gdy kwitła byłam u wnuczek A w tym roku mogę podziwiać różę.
Amadeus, także pierwszy raz kwitnie tak obficie.
I stara niezawodna róża Flammentanz , a White New Dawn co roku przymarza niemalże do korzenia.
Zaskoczyły mnie lilie, bo po takiej zimie nie myślałam, że tak pięknie zakwitną
Lilia Aphrodite
Ta jest niezawodna od lat. Chociaż NN.
Razem zawsze raźniej
Zaczęła kwitnąć także AnneMarie Dream
Muszę pokazać sąsiedzką kompozycję. Wszyscy się nią zachwycamy.
Moja podwórkowa rabata.
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
"Na bogato" - jakby powiedziała moja przyjaciółka. Wspaniałe grupy lilii, róże w swojej obfitości. Piękna Hanabi - kto wie, czy jeszcze nie znajdę kolejny raz tej róży, jest niesamowita. Sąsiedzka ściana - faktycznie tylko podziwiać.
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Danko- pięknie zakwitły Ci lilie u mnie jeszcze wszystkie w pąkach. Mam je pierwszy rok i dlatego nie mogę się doczekać kwitnienia.
Róża Hanabi, zapisana w zeszyciku
Róża Hanabi, zapisana w zeszyciku
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Róże i u mnie nareszcie kwitną, lilie dopiero zaczynają. Na razie kwitnie stara odmiana zwana smolinosami, ale i inne mają ładne pączki, tylko te poskrzypki, kilka razy dziennie je zbieram, a one wraz przylatują na pączki.
- Małgorzata124
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1698
- Rejestracja: 2008-08-03, 19:47
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Danusiu śliczne spore lilie, moje jeszcze nie kwitną, sąsiedzka kompozycja przepiękna wszystko takie kolorowe i razem zakwitło co dodaje wiele uroku.
Jeszcze dodam, że masz piękne różyczki.
Jeszcze dodam, że masz piękne różyczki.
pozdrawiam Małgorzata
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Sąsiedzka ściana wywołała u mnie lekkie ukłucie serca ,bo tuż za płotem moje róże wyglądają mizernie Zastanawiam się co im dodać, że było ładniej Ale co tam, za to u mnie ładnie kwitnie głowienka i tym mogę się chwalić
I nie mam pojęcia skąd się wzięło tyle kolorów. Bo na początku aż tyle nie było Także zaskoczyła mnie zamiana koloru jednego krzaczka hyzopu. W ubiegłym roku wszystkie były niebieskie. Aż w tym roku jeden jest różowy
Podobnie wygląda sytuacja z lawendą. Miałam po jednym krzaczku różowej i białej. W tym roku oba mają taki sam lekko różowy kolor.
Różowy hyzop i różowa lawenda
Na zakończenie z bylin niskich macierzankowe "łany"
I macierzanka z bliska.
Resztę zostawię na później, bo coraz więc kwiatów kwitnie i nie wiem, które pierwsze pokazać
I nie mam pojęcia skąd się wzięło tyle kolorów. Bo na początku aż tyle nie było Także zaskoczyła mnie zamiana koloru jednego krzaczka hyzopu. W ubiegłym roku wszystkie były niebieskie. Aż w tym roku jeden jest różowy
Podobnie wygląda sytuacja z lawendą. Miałam po jednym krzaczku różowej i białej. W tym roku oba mają taki sam lekko różowy kolor.
Różowy hyzop i różowa lawenda
Na zakończenie z bylin niskich macierzankowe "łany"
I macierzanka z bliska.
Resztę zostawię na później, bo coraz więc kwiatów kwitnie i nie wiem, które pierwsze pokazać
- Małgorzata124
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1698
- Rejestracja: 2008-08-03, 19:47
Re: gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Danusiu zaczęłam wątpić czy maj jest ładniejszy od czerwca , chyba jednakowo są piękne.
U ciebie jest pięknie i kolorowo, głowienki jednak są cudne, dobrze ,że sobie je wysiałam , jeżeli chodzi o lawendę to z mojej różowej zrobiła się prawie biała już tak mam parę lat ,macierzanki też są śliczne.
U ciebie jest pięknie i kolorowo, głowienki jednak są cudne, dobrze ,że sobie je wysiałam , jeżeli chodzi o lawendę to z mojej różowej zrobiła się prawie biała już tak mam parę lat ,macierzanki też są śliczne.
pozdrawiam Małgorzata