Początki Nutkowego ogrodu... :)
Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)
Pięknie to wygląda Co do nasionek to idę na PW. Może przez to wiosna szybciej zawita
- Madziula Rzeszów
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 207
- Rejestracja: 2012-08-23, 21:48
Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)
Ale cudeńka!!
Ja posiałam w tym roku gipsówkę, ale moja to taka malutka urosła.
Mainzer róża nareszcie wiem jak moja się nazywa. A jest piękna i cudna zarazem.
Pięknie u Ciebie jak zwykle i psiak cały czas pilnuje kwiatów
Ja posiałam w tym roku gipsówkę, ale moja to taka malutka urosła.
Mainzer róża nareszcie wiem jak moja się nazywa. A jest piękna i cudna zarazem.
Pięknie u Ciebie jak zwykle i psiak cały czas pilnuje kwiatów
Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)
Dzięki dziewczyny Cieszę się, że się podoba Staram się ...
Gosiu...zapomniałam jeszcze dodać, że do róż czerwonych, oprócz gipsówki posiałabym jeszcze białą smagliczkę. Kwitnie dłużej niż gipsówka i pięknie by się uzupełniały.
Madziulka, 'Mainzner Fastnacht' jest zabójcza...szczęka mi opadła jak ją zobaczyłam rozkwitniętą po raz pierwszy na mojej różance
Oto ona...i jej pierwszy kwiat...
Gosiu...zapomniałam jeszcze dodać, że do róż czerwonych, oprócz gipsówki posiałabym jeszcze białą smagliczkę. Kwitnie dłużej niż gipsówka i pięknie by się uzupełniały.
Madziulka, 'Mainzner Fastnacht' jest zabójcza...szczęka mi opadła jak ją zobaczyłam rozkwitniętą po raz pierwszy na mojej różance
Oto ona...i jej pierwszy kwiat...
Pozdrawiam!
Małgosia i Nutka
Małgosia i Nutka
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7949
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)
Kwiat piękny , ale jako jedyna z róż chorowała mi na plamistość. Wszystkie pozostałe miały piękne zdrowe liście do jesieni . Jak u Ciebie?
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
- Małgorzata124
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1698
- Rejestracja: 2008-08-03, 19:47
Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)
Małgosiu ta różyczka jest piękna, taka zdrowiutka , u mnie też jeszcze róże kwitną chyba są odporne na lekkie przymrozki.
pozdrawiam Małgorzata
Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)
Ogród jak zwykle piękny, różę imponujące. Na wiosnę mam zebrać swoje róże razem. Rozmowa w wątku podsunęła i mnie pomysł na uzupełnienie.
Irena
Zapraszam do Ogrodu na obrzeżach Małopolski.
Zapraszam do Ogrodu na obrzeżach Małopolski.
Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)
Gosiu Mariatheresia jest prześliczna, a w tej gipsówce wygląda tak romantycznie, cudnie
Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)
Gosiu.....wszystkie twoje różyczki piękne. Gdybym miała wybrać tą naj, naj.. .nie wiedziała bym którą. . Ja będę sadziła nowe już wiosną. Po zimie zostałam z jedną... tego u mnie jeszcze nie było.
Pozdrawiam Zuzia
Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)
Małgosiu różyczka ma super kolorek to fakt, że po jej zobaczeniu można zęby pogubić
Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)
Elu, a u mnie MF jest jedna ze zdrowszych różyczek (tttfffuu, tfuuu...żeby nie zapeszyć )
Małgosiu, moje nadal kwitną. Póki co nawet słaba pogoda ich nie łamie Wytrzymałe okazy
Irenko, w jaki sposób będziesz "zbierać róże razem"? Będziesz je grupowała kolorami? Cieszę się, że podsunęłyśmy ci pomysł na wypełnienia
Aguś, ojjjjj taaak..różyczka w gipsówce, to jest to A 'Maryśka' urzeka mnie coraz bardziej...cudna jest
Zeniu, dziękuję Normalnie nie wierze... Z jedną zostałaś po zimie...? Rany, to straszne... No ale...jakby nie było...na wiosnę przyjdą nowe, ładniejsze I znów będziemy się zachwycać
Liluś, to prawda...kolorek bosssski Uwielbiam ją ...
Małgosiu, moje nadal kwitną. Póki co nawet słaba pogoda ich nie łamie Wytrzymałe okazy
Irenko, w jaki sposób będziesz "zbierać róże razem"? Będziesz je grupowała kolorami? Cieszę się, że podsunęłyśmy ci pomysł na wypełnienia
Aguś, ojjjjj taaak..różyczka w gipsówce, to jest to A 'Maryśka' urzeka mnie coraz bardziej...cudna jest
Zeniu, dziękuję Normalnie nie wierze... Z jedną zostałaś po zimie...? Rany, to straszne... No ale...jakby nie było...na wiosnę przyjdą nowe, ładniejsze I znów będziemy się zachwycać
Liluś, to prawda...kolorek bosssski Uwielbiam ją ...
Pozdrawiam!
Małgosia i Nutka
Małgosia i Nutka
Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)
Wcale się nie dziwię, że opadała Ci szczęka, bo to rzadki kolor wśród kwiatów Mi też się podobaNutka pisze:Madziulka, 'Mainzner Fastnacht' jest zabójcza... szczęka mi opadła jak ją zobaczyłam rozkwitniętą po raz pierwszy na mojej różance
Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)
Prędzej takiego koloru bym się u lilaków (potocznie bzów) spodziewała, a nie u róży! Tylko ma jakieś ciapki na listkach, to chyba żadna choroba? (tfu tfu, na psa urok).
Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)
Danusiu, ja ubóstwiam takie fiolety Myślę że dokupię z czasem MF i posadzę w większej grupie...będzie wtedy dopiero zabójczo wyglądać
Tatsu, to rzeczywiście kolor którego prędzej spodziewać by się można u lilaków No ale róża w tym kolorze jest jeszcze piękniejsza. Co do kropek na listkach, to nie choroba, to ślady po oprysku na choroby grzybowe
Dodam jeszcze...bo chyba nie napisałam wcześniej zbyt dokładnie...to nie jest kwiat zrobiony aktualnie na różance To pierwsze kwitnienie MF, z zeszłego roku
Tatsu, to rzeczywiście kolor którego prędzej spodziewać by się można u lilaków No ale róża w tym kolorze jest jeszcze piękniejsza. Co do kropek na listkach, to nie choroba, to ślady po oprysku na choroby grzybowe
Dodam jeszcze...bo chyba nie napisałam wcześniej zbyt dokładnie...to nie jest kwiat zrobiony aktualnie na różance To pierwsze kwitnienie MF, z zeszłego roku
Pozdrawiam!
Małgosia i Nutka
Małgosia i Nutka
Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)
To dobrze, że to nie początki jakiejś brzydkiej choroby Niech rośnie zdrowo i daje mnóstwo kwiatów, bo są niesamowite
Re: Początki Nutkowego ogrodu... :)
Małgosiu będę po prostu tworzyć rabatę różaną. Mam w sumie 7 róż i są posadzone tak trochę byle jak. 2 tu, 2 gdzie indziej, tam jedna i chcę je zebrać by lepiej je pokazać.
Irena
Zapraszam do Ogrodu na obrzeżach Małopolski.
Zapraszam do Ogrodu na obrzeżach Małopolski.