Ogród Maliny
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7949
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Ogród Maliny
Na te w skorupkach to ja prawie nie zwracam uwagi , najwyżej przerzucę w inne miejsce , ale te nagie za jedną noc doszczętnie z liści ogołocą np cały dzwonek karpacki, zostają tylko łodyżki!
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Ogród Maliny
A jak łodyżka jest miękka i smaczna, to nawet i jej nie przepuszczą, zjadając ją do samej ziemi.
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Ogród Maliny
Podoba mi się płotek. Czy to z gałązek wierzby? Czy z innych?
Kiedyś na początku uplotłam płotek z wierzby wokół starego pniaka, na którym powiesiłam pelargonie wiszące
Dziś już to miejsce wygląda inaczej.
Kiedyś na początku uplotłam płotek z wierzby wokół starego pniaka, na którym powiesiłam pelargonie wiszące
Dziś już to miejsce wygląda inaczej.
Re: Ogród Maliny
Halinko płotek uroczy, bardzo lubię takie ozdoby:) Czy moczyłaś gałązki najpierw w wodzie by się lepiej przeplatały?
Igo Twój płotek ,który pokazałaś tu u Halinki też bombowy:)
Igo Twój płotek ,który pokazałaś tu u Halinki też bombowy:)
Pozdrawiam serdecznie Ola - Lawender:)
Re: Ogród Maliny
Halinko płotek uroczy, bardzo lubię takie ozdoby:) Czy moczyłaś gałązki najpierw w wodzie by się lepiej przeplatały?
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie moczyłam bo to grube patyki , położone były prosto , gdyby były łuki musiała bym zastosować cienkie i wtedy moczyć .
Igo , nie wiem co to cięłam co popadło i tak trochę brakło , miało być wyżej , może dorobię , nie mogę się odrobić w ogrodzie
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie moczyłam bo to grube patyki , położone były prosto , gdyby były łuki musiała bym zastosować cienkie i wtedy moczyć .
Igo , nie wiem co to cięłam co popadło i tak trochę brakło , miało być wyżej , może dorobię , nie mogę się odrobić w ogrodzie
Re: Ogród Maliny
Halinko, wstawiłam zdjęcie w Twoim wątku. Nie chcę Ci zaśmiecać. Mam usunąć?
Re: Ogród Maliny
Nie żartuj , cieszy mnie każdy wpis i zdjęcieIga51 pisze:Halinko, wstawiłam zdjęcie w Twoim wątku. Nie chcę Ci zaśmiecać. Mam usunąć?
Re: Ogród Maliny
Dla tych którym za dużo deszczu , w tej minucie zrobiłam te zdjęcia
Re: Ogród Maliny
Halinko, u nas od tygodnia leje i pada i mży i kropi. Tylko słonka nie widać. Deszcz był potrzebny, ale taka pogoda jest dołująca. Dobrze, że intensywność tych opadów jest zróżnicowana, bo mielibyśmy powódź jak nic.
Pozdrowionka
Pozdrowionka
Re: Ogród Maliny
Dobrze, że nie mam normalnego trawnika ,bo wyglądałaby podobnie. W mieście przy garażu mam taki sam.
Re: Ogród Maliny
Trawa Halinko na linii wschód - zachód po prostu zaschła.
Jak tylko dostanie deszczu, zaraz się zazieleni.
Halinko, czy w tym miejscu hula dodatkowo wiatr?
Znam Marysiu takie klimaty aż za dobrze.
A czyje są te kalosze Marysiu, Twoje?
U mnie grzęzawisko robi się pod koniec zimy, jak przychodzą roztopy.
Wtedy błocko aż buty zdejmuje...
Poniżej przedstawiam unieruchomiony samochód mojego sąsiada, na dobre zassany przez "trzęsawisko".
Jak pamiętam - około godziny walczył aby wyjechać z podwórka...
Wyjechał nim dopiero po trzech dniach, jak ponownie chwacił lekki mrozek.
Zdjecia zostały zrobione 2 lutego. Dodatkowo padał deszcz.
Jak tylko dostanie deszczu, zaraz się zazieleni.
Halinko, czy w tym miejscu hula dodatkowo wiatr?
Znam Marysiu takie klimaty aż za dobrze.
A czyje są te kalosze Marysiu, Twoje?
U mnie grzęzawisko robi się pod koniec zimy, jak przychodzą roztopy.
Wtedy błocko aż buty zdejmuje...
Poniżej przedstawiam unieruchomiony samochód mojego sąsiada, na dobre zassany przez "trzęsawisko".
Jak pamiętam - około godziny walczył aby wyjechać z podwórka...
Wyjechał nim dopiero po trzech dniach, jak ponownie chwacił lekki mrozek.
Zdjecia zostały zrobione 2 lutego. Dodatkowo padał deszcz.
Zapraszam do mnie: W ogródku Tadeusza ->>
Re: Ogród Maliny
Mario , skrajności nigdy nie są dobre , albo susza , albo ulewa . Wczoraj było u nas do 26 st , dzisiaj 16 st. i wietrzysko - Tadziu w tej chwili są 4 st.
Re: Ogród Maliny
Te zmiany temperatur są trudne do wytrzymania, ja mam dość
- Agnieszka123
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1738
- Rejestracja: 2014-07-19, 07:52
Re: Ogród Maliny
Wczoraj Halinko miałaś 26 stopni U mnie było 13 i deszcz. Teraz jest 8, ale nie pada, może trochę się ociepli i po południu będę mogła trochę poplewić, bo zielsko rośnie jak szalone