Mój mały kawałek ogródka - na początku drogi :-)
- Ania Zielonka
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 290
- Rejestracja: 2008-09-16, 17:10
Klasa fotki! Śliczne dzwonki, a muszkieterzy - bomba . M dobrze wykorzystał chwilę łaskawej pogody. A trzeba takie momenty wykorzystywać, ponieważ np. u nas było wczoraj gradobicie i rośliny mocno oberwały. Takie dziwne coś to lato.
Twoje róże - ładniusie. A że chorują, hm, przy takiej wilgotnej pogodzie nie jest im na pewno latwo. na zdjęciu wyglądają wspaniale!
A porcja czerwieni - pierwsza fascynująca, a druga smakowita
Pozdrawiam i słońca życzę
Twoje róże - ładniusie. A że chorują, hm, przy takiej wilgotnej pogodzie nie jest im na pewno latwo. na zdjęciu wyglądają wspaniale!
A porcja czerwieni - pierwsza fascynująca, a druga smakowita
Pozdrawiam i słońca życzę
Dzwonki śliczne a te muszkieterki.... super zdjęcia i ta smakowita porzeczka, mniam
Pozdrawiam Halina
Moja oaza spokoju
Moja oaza spokoju
- Ania Zielonka
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 290
- Rejestracja: 2008-09-16, 17:10
Witam, dawno tu nie zaglądałam, ale dzisiaj się udało i ponieważ znowu coś nad nami się przetacza więc dzisiaj zdjęcia w kolorze czerwieni
Dziekuje za odwiedziny i pozytywne opinie na temat zdjątek: Halince, Eli, Lilii, Piotrkowi, Danusi i Kasikowi
Dziekuje za odwiedziny i pozytywne opinie na temat zdjątek: Halince, Eli, Lilii, Piotrkowi, Danusi i Kasikowi
- Załączniki
-
- NN
- HPIM8723.JPG (59.29 KiB) Przejrzano 2143 razy
-
- NN
- HPIM8669.JPG (42.74 KiB) Przejrzano 2143 razy
-
- hokus w pączku
- HPIM8709.JPG (40.35 KiB) Przejrzano 2143 razy
-
- Hokus - pokus na pniu
- HPIM8665.JPG (43.64 KiB) Przejrzano 2143 razy
-
- Szczepiona na pniu hokus
- HPIM8667.JPG (57.97 KiB) Przejrzano 2143 razy
- Ania Zielonka
- Zagorzały dyskutant
- Posty: 290
- Rejestracja: 2008-09-16, 17:10
Mnie również zachwyca pysznogłówka. I to od dłuższego czasu Taka awangardowa uroda I ten kolor... Muszę sobie sprowadzić ją do ogrodu
Generalnie to kwiaty w takim soczysto-czerwonym ubarwieniu świetnie kontrastują z zielenią ogrodu. Czerwona dalia - śliczna. Mnie strasznie męczy ta czerwona róża ze spiczastymi płatkami. Gdzieś, w jakiejś książce wpadła mi już w oko. Próbowałam przed chwila odszukać nazwę odmiany, ale jak na złość bez skutku. Jest bardzo podobna do "'Schwarze Madonna".
Pozdrowionka
... i trochę podobna do "Duftzauber 84" Kordesa
Generalnie to kwiaty w takim soczysto-czerwonym ubarwieniu świetnie kontrastują z zielenią ogrodu. Czerwona dalia - śliczna. Mnie strasznie męczy ta czerwona róża ze spiczastymi płatkami. Gdzieś, w jakiejś książce wpadła mi już w oko. Próbowałam przed chwila odszukać nazwę odmiany, ale jak na złość bez skutku. Jest bardzo podobna do "'Schwarze Madonna".
Pozdrowionka
... i trochę podobna do "Duftzauber 84" Kordesa
Świetne zdjęcia ze zbliżenia. Pysznogłówka okazała i te jej "czuprynki" Wszystkie rośliny też super.
Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem.
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Pozdrawiam, Piotr.
Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne
Hokus-Pokus cudo! a pysznogłówka zachwyciła mnie kolorem.Tez myślę o posadzeniu jej w ogrodzie..
Pozdrawiam Halina
Moja oaza spokoju
Moja oaza spokoju
Aniu piękne pysznogłówki, może nie sprawiłoby Ci kłopotu zebranie z nich nasion?
Jeszcze rok temu Hokus- Pokus była moim marzeniem, teraz już mniej. Wolę stabilniejsze odmiany. Niestety ta róża ma tendencję do powrotu do swojej wyjściowej formy czyli do Black Beauty, zresztą równie pięknej o ciekawym bordowo aksamitnym kolorze. Blac Beauty wydała też inny sport Abracadabra, który o ile się nie mylę zakupiła Danusia. Niestety nie są to róże gruntowe (co nie oznacza, że w gruncie sobie nie poradzą), są to róże szklarniowe, bardzo długo zachowujące żywotność po ścięciu do wazonu.
Jeszcze rok temu Hokus- Pokus była moim marzeniem, teraz już mniej. Wolę stabilniejsze odmiany. Niestety ta róża ma tendencję do powrotu do swojej wyjściowej formy czyli do Black Beauty, zresztą równie pięknej o ciekawym bordowo aksamitnym kolorze. Blac Beauty wydała też inny sport Abracadabra, który o ile się nie mylę zakupiła Danusia. Niestety nie są to róże gruntowe (co nie oznacza, że w gruncie sobie nie poradzą), są to róże szklarniowe, bardzo długo zachowujące żywotność po ścięciu do wazonu.