Migdałowiec - sadzenie, pielęgnacja

[Petrus]

Migdałek wygląda pięknie, gdy kwitnie, ale kwitnie pięknie tylko na zdrowych, młodych, regularnie przycinanych pędach. Tniemy je w czerwcu, gdy drzewko już nie ma kwiatów, a jego liście są w pełni rozwinięte. Takie coroczne postrzyżyny wpływają na gęstość korony, ważnym zabiegiem jest także wycinanie pędów wybijających z podkładki. U krzewów szczepionych na pniu istnieje ryzyko wyłamywania gałęzi w miejscu szczepienia pod wpływem silnego wiatru. Trudno temu zapobiec, trzeba po prostu posadzić roślinę w zacisznym, osłoniętym miejscu. Pomoże jej to również przetrwać silne mrozy, przed którymi warto też osłonić migdałka chochołem ze słomy.

[ewakatarzyna]

To mnie zmartwiłeś.
Chociaż tak się zastanawiam, bo rośnie już szczepiona róża i wierzba japońska.
Muszę brać to pod uwagę przy kupowaniu innych szczepionych roślin.

[Petrus]

Nie martw się. Wyłamywanie gałązek dotyczy słabych podkładek. Wszystkim roślinom, które mają zdrowe, dobrze zrośnięte miejsce szczepienia wyłamywanie nie grozi. Pozdrawiam

[leila]

czy migdałka, który był posadzony w tym roku, a słabiutko zakwitł, trzeba teraz przyciąć? wiem że tnie się go po przekwitnieniu, ale u mnie ciężko to było nazwać kwitnieniem-ot parę pąków i małych różyczek, które szybko zmarniały przy tych silnych deszczach teraz są listki i ogólnie dość "łyso" to wygląda

[Danka]

Leila,poniżej masz uwagi Petrusa na temat cięcia migdałka. Ja mogę tylko dodać,że należy przycinać nad oczkiem wychodzącym na zewnątrz krzewu. Żeby niepotrzebnie się nie zagęszczał. Tak wyczytałam i to stosuję.

Migdałek wygląda pięknie, gdy kwitnie, ale kwitnie pięknie tylko na zdrowych, młodych, regularnie przycinanych pędach. Tniemy je w czerwcu, gdy drzewko już nie ma kwiatów, a jego liście są w pełni rozwinięte. Takie coroczne postrzyżyny wpływają na gęstość korony, ważnym zabiegiem jest także wycinanie pędów wybijających z podkładki. U form szczepionych na pniu istnieje ryzyko wyłamywania gałęzi w miejscu szczepienia pod wpływem silnego wiatru. Trudno temu zapobiec, trzeba po prostu posadzić roślinę w zacisznym, osłoniętym miejscu. Pomoże jej to również przetrwać silne mrozy, przed którymi warto też osłonić migdałka chochołem ze słomy.

[anja]

Wczoraj kupiłam migdałka szczepionego na pniu i zastanawiam się czy mogę go posadzić obok rhododendronów. Chciałabym im nieco zacienić miejsce i ukryć łysy pień drzewka ale z tego co wiem wymagania glebowe migdałka są inne niż rhododendronów. Migdałek woli zasadowe a różaneczniki kwaśne. Czy poradzi sobie w takiej glebie? Obok planuję posadzić jeszcze malutkiego klona palmowego. Poniżej zdjęcie planowanej kompozycji

[Danka]

Myślę, że lepiej będzie posadzić migdałka w innym miejscu a do rododendronów poszukać inne drzewko. Lubiące kwaśną ziemię.

[anja]

Dzięki Danusiu, już się rozmyśliłam z migdałka w tamtym miejscu. Znajdę mu inne, w którym będzie się dobrze prezentował

[JaDorka]

Witajcie. Tak czytam sobie i nie znalazłam nic na temat przesadzania migdałka. Mam u siebie bardzo wiekowego krzaczka, odziedziczonego wraz z ogródkiem. Wiem, że był już raz przesadzany. Tam, gdzie obecnie sobie siedzi ma niestety bardzo mało słońca. Dodatkowo nie grzeszy obfitym i typowym dla migdałków kwitnieniem. Nooo, po prostu jest brzydki, duży, o nieregularnym pokroju, widać że nigdy nie zaznał cięcia. Wiem, że powinnam go dobrze przyciąć po kwitnieniu. Czy mogę dodatkowo też go przesadzić w miejsce bardziej nasłonecznione od razu, czy powinnam poczekać? Jeśli tak, to kiedy się te krzewy przesadza? Czy dodatkowo powinnam jeszcze zwrócić na coś uwagę, by krzew odwdzięczył mi się pięknym wyglądem? Pozdrawiam