Sosna - uprawa, pielęgnacja. Pochylające się przyrosty

[MINIEK2010]

Witajcie ogrodnicy.
Mam problem z dwiema sosnami. Mają one 3 lata i są dość duże, gęste i mają się zdrowo lecz zauważyłem że po ostatnich długo-weekendowych ulewach i dość dużych przyrostach zaczynają mi sosenki opadać.
Pochylają się ku ziemi jedynie gałązki ale nie cale drzewa.

Jak myślicie czy może to być powodem zbyt dużej ilości wody w glebie ?

Czy jest możliwe że pochylają się one z powodu dość dużych i ciężkich przyrostów ?

Proszę was o pomoc bo serce mi pęknie jeśli będę musiał patrzeć jak drzewka obumierają.
Może poprzycinać do połowy przyrosty.... albo po prostu czekać.

[Petrus]

Cześć. Być może jest to spowodowane zbyt dużą ilością wody w podłożu, ponieważ jak piszesz przyrosty są długie i ciężkie i nie mają siły już równomiernie ustać w optymalnej pozycji względem drzewa. Igły i gałęzie naciągnęły wody i są ciężkie dlatego prawdopodobnie opadają Gdy powróci słoneczna pogoda transpiracja liści się zwiększy i sądzę, że problem zniknie.
Jeżeli nie to mogą to być objawy żerowania nicieni a konkretnie węgoreka sosnowca.
Drzewa zasiedlone przez węgorka sosnowca mogą wykazywać objawy choroby
więdnięcia sosny. Najważniejszymi objawami obecności nicieni w roślinach są:
- zmniejszone wytwarzanie olejków eterycznych i żywicy,
- stopniowe zmniejszenie transpiracji liści aż do jej ustania,
- więdnięcie igieł,
- zasychanie pojedynczych gałęzi,
- zamieranie całego drzewa.
Poczekajmy na opinię innych. Pozdrawiam

P.S. Dał byś rade wstawić fotkę?

[MINIEK2010]

W tym miejscu rosną jeszcze 4 inne sosny, z którymi akurat nie ma takiego problemu, ALE FAKT FAKTEM jest to, że nie mają AŻ tak dużych przyrostów.

[MINIEK2010]

Jeszcze jedno

[Petrus]

Może te gałęzie się pokładły pod wpływem intensywnego silnego deszczu, pamiętasz czy taki deszcz się pojawił? Myślę, że to od tego. Chore raczej nie są, wyglądają na zdrowe

[MINIEK2010]

Zaczęły się pochylać w momencie gdy deszcze ustały ale nie da się ukryć, że ziemia nadal jest mokra, zwłaszcza że rosną one w podłożu gdzie jest bardzo dużo gliny - a wiem, że wolą bardziej piaszczyste tereny.

Jestem z Małopolski okolice Tarnowa, tutaj padało cały maj dość ostro potem tydzień upałów był nawet do 35°, a teraz spadło do 18/15°.

[Petrus]

Aha, sądzę, że nie masz się czym przejmować. Nastaną cieplejsze i suchsze dni więc wszystko powinno wrócić do normy Sosny lubią suche stanowiska.

[edulkot]

U mnie podobnie dzieje się u limby, ale tylko zeszłoroczny okółek, starsze są normalne, ale moja limba rośnie na piaskach więc nie ma za dużo wody. Wczesną wiosną przy maleńkich przyrostach wyglądała normalnie a teraz ten okółek jest powyginany do dołu. Myślę że to pod wpływem własnego ciężaru i wiatru, jak zmężnieją to może będzie dobrze.

[Petrus]

Na dwóch moich kosodrzewinach miesiąc temu podobnie układały się przyrosty w poziomie (rosły i były cieniutkie) pod wpływem deszczu i wiatru. Teraz już stoją na baczność i są sztywne. Więc tak jak już mówiłem, gdy nastaną ciepłe suche, dni wszystko powróci do starego ładu

[MINIEK2010]

Wieeeelkie dzięki

Pozdrawiam