Iglaki - sadzenie, przesadzanie
Iglaki - sadzenie, przesadzanie
Witam serdecznie.
Mam pytanko odnośnie świerków srebrzystych. Mamy na naszej działce 2 takie choineczki mają może z 5 lat ale nie wiem dokładnie odkupiliśmy tą działkę od kogoś. Kończymy budowę i za niedługo zajmiemy się stroną zewnętrzną domu. Trzeba będzie nawieść sporo ziemi żeby podnieść teren. No i co teraz z tymi choinkami są już za duże żeby je przesadzać jest za duże ryzyko. A jak przysypiemy je to co zrobić z gałązkami które znajda się pod ziemią. Jestem początkująca w sprawach ogrodowych i nie mam pojęcia co zrobić.
Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź i pomoc.
Pozdrawiam Danusia
Mam pytanko odnośnie świerków srebrzystych. Mamy na naszej działce 2 takie choineczki mają może z 5 lat ale nie wiem dokładnie odkupiliśmy tą działkę od kogoś. Kończymy budowę i za niedługo zajmiemy się stroną zewnętrzną domu. Trzeba będzie nawieść sporo ziemi żeby podnieść teren. No i co teraz z tymi choinkami są już za duże żeby je przesadzać jest za duże ryzyko. A jak przysypiemy je to co zrobić z gałązkami które znajda się pod ziemią. Jestem początkująca w sprawach ogrodowych i nie mam pojęcia co zrobić.
Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź i pomoc.
Pozdrawiam Danusia
Jeśli drzewa mają 5 lat to nie są jeszcze za duże na przesadzanie ale przysypanie ich pnia ziemią może spowodować, że uschną. Drzewa w tym wieku przed przesadzeniem trzeba po prostu wcześniej przygotować. Polecam ten tekst http://poradnikogrodniczy.pl/przesadzan ... -drzew.php
-
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 666
- Rejestracja: 2010-05-10, 20:07
- grzesiek.z
- Ekspert
- Posty: 160
- Rejestracja: 2010-11-08, 10:46
Witam wszystkich serdecznie, to mój pierwszy post na Państwa stronie.
Pozwolę sobie odpowiedzieć na post danusi78. Jeśli chodzi o Twoje świerki , a z tego co rozumiem będziecie równać teren musisz je przesadzić, w tym momencie jest to bardzo prosty i bezpieczny zabieg. Nie możesz ich zasypać tak głęboko ponieważ (główka szyjki korzeniowej musi znajdować się tuż pod powierzchnią) inaczej roślina może bardzo szybko zacząć uschnąć. Zakładam że mają wysokość około 2 m, tak czy inaczej wielkość bryły korzeniowej powinna wynosić około 50 - 60 cm i po wykopaniu dobrze obwiązana jakimś workiem aby nie rozpadła się bryła (przetransportować, zdjąć worek i posadzić jakieś 2 cm głębiej niż rosły poprzednio). Będzie rosła.
Pozwolę sobie odpowiedzieć na post danusi78. Jeśli chodzi o Twoje świerki , a z tego co rozumiem będziecie równać teren musisz je przesadzić, w tym momencie jest to bardzo prosty i bezpieczny zabieg. Nie możesz ich zasypać tak głęboko ponieważ (główka szyjki korzeniowej musi znajdować się tuż pod powierzchnią) inaczej roślina może bardzo szybko zacząć uschnąć. Zakładam że mają wysokość około 2 m, tak czy inaczej wielkość bryły korzeniowej powinna wynosić około 50 - 60 cm i po wykopaniu dobrze obwiązana jakimś workiem aby nie rozpadła się bryła (przetransportować, zdjąć worek i posadzić jakieś 2 cm głębiej niż rosły poprzednio). Będzie rosła.
Pozdrawiam serdecznie Grzesiek
- grzesiek.z
- Ekspert
- Posty: 160
- Rejestracja: 2010-11-08, 10:46
Usypanie takiej ilości ziemi to bardzo /napisał bym to dużymi literami ale nie wolno/ kiepski pomysł
I. ziemia będzie bardzo kiepskiej jakości
II. Zniszczona /brak/ struktury gleby
IV. Nie ustabilizowane podłoże pod przyszły trawnik i inne nasadzenia nic nie zastąpi gruntu właściwego
Proponuję wokół domu po prostu zrobić spadki i nasypy dla małych roślin pod domem, a całą powierzchnie pozostawić taka jaka jest, z ewentualnym niewielkim równaniem terenu.
Takie nasypowe równanie przynosi więcej szkody niż pożytku.
I. ziemia będzie bardzo kiepskiej jakości
II. Zniszczona /brak/ struktury gleby
IV. Nie ustabilizowane podłoże pod przyszły trawnik i inne nasadzenia nic nie zastąpi gruntu właściwego
Proponuję wokół domu po prostu zrobić spadki i nasypy dla małych roślin pod domem, a całą powierzchnie pozostawić taka jaka jest, z ewentualnym niewielkim równaniem terenu.
Takie nasypowe równanie przynosi więcej szkody niż pożytku.
Pozdrawiam serdecznie Grzesiek
Myślę, że na przesadzenie teraz to już trochę za późno. Można natomiast przygotować drzewko do przesadzenia na przyszły rok, nacinając dookoła ziemię szpadlem by przeciąć dłuższe korzenie, a równając teren zostawić przy drzewku dołek i przesadzić go we wrześniu przyszłego roku.
Pozdrawiam - Wiesia
zapraszam
zapraszam
- grzesiek.z
- Ekspert
- Posty: 160
- Rejestracja: 2010-11-08, 10:46
Danusiu, możesz jak najbardziej przesadzić swoje choinki. bez żadnych obaw. Sami jeszcze cały czas kopiemy materiał na zamówienie łącznie z sadzeniem. cały fic polega na dokładnym ugnieceniu ziemi przy sadzeniu. Mimo to roślina przesadzana teraz bez większych problemów z wiosny się przekorzeni. Dwa lata temu ostatnim nasadzeniem u klienta na życzenie było 150 dużych Smaragdów a był to termin około 10 grudnia. Ziemia nie była zamarznięta i wszystko w porządku nawet jedna sztuka nie wypadła. Ja problemu nie widzę.
Pozdrawiam serdecznie Grzesiek
...Tylko napisz mi jeszcze czy to przesadzanie byłoby możliwe w razie czego...
Witam Danusiu i innych Szanownych Forumowiczów.
Przystaję do propozycji Grześka i w zupełności się z Nim zgadzam szczególnie . że temperaturę mamy fantastyczną jak na tę porę roku. Dodam tylko jeszcze , że po przygnieceniu ziemi wokół pnia musi być tam niewielka niecka by woda spływała pod korzenie a nie na zewnątrz. I nie martw się. Nie takie drzewa się przesadzało.
Pozdrawiam forumowiczów.
Witam Danusiu i innych Szanownych Forumowiczów.
Przystaję do propozycji Grześka i w zupełności się z Nim zgadzam szczególnie . że temperaturę mamy fantastyczną jak na tę porę roku. Dodam tylko jeszcze , że po przygnieceniu ziemi wokół pnia musi być tam niewielka niecka by woda spływała pod korzenie a nie na zewnątrz. I nie martw się. Nie takie drzewa się przesadzało.
Pozdrawiam forumowiczów.
-
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 666
- Rejestracja: 2010-05-10, 20:07
"Ugniecenie ziemi" w koło drzewka to jeszcze nie wszystko,aby mogło ono z wiosną normalnie wegetować.Problem jest zawsze z ilością pozostałych po wykopaniu korzeni i ich jakością.Ja też się trochę naprzesadzałem większych roślin,ale nigdy nie jestem pewny w 100%,że będą chciały dobrze rosnąć.Jeśli to możliwe,zawsze przygotowuję system korzeniowy do przesadzenia(jak zresztą radzi Piwonia).Pamiętajmy,że świerki mają raczej płaski system korzeniowy,no i ten Danusi78 jest już naprawdę duży.Danusia78,jeśli masz możliwość zostawić przy świerkach enklawy bez nawiezionej(na razie) ziemi,to zrób tak i przytnij korzenie,a jeśli nie,okop je jak najszerzej(możliwości fizyczne) ,wyjmij z jak największą ilością korzeni i przesadź wkopując je głębiej niż rosły.Oczywiście bardzo ważne jest dobre ubicie ziemi wokół korzeni.Możesz też wypełnić świeże dołki próchniczną ziemią(na dobry początek) i powinny wg mnie wiosną ruszyć.
Ja widziałabym zrobienie ogrodu dwupoziomowego z pięknymi spadkami z ułożonych kamieni. Wtedy nie wszystkie drzewka trzeba by przesadzać a nawiezionej ziemi potrzeba by było dużo mniej. Wtedy można się postarać o ziemię dobrej jakości by od razu pasowała roślinom. takie kamienne murki lekko pochylone w stronę domu byłyby super miejscem na skalniaki. Nawet od strony północnej można by je zapełnić ciekawymi okazami paproci. To takie moje skromne zdanie...
Jeśli zaś chodzi o przesadzanie to w Małopolsce jeszcze bym się zdecydowała ale nie wiem jakie są temperatury gdzie indziej.
Jeśli zaś chodzi o przesadzanie to w Małopolsce jeszcze bym się zdecydowała ale nie wiem jakie są temperatury gdzie indziej.