Mój ogród - kontynuacja
Dzisiaj mam troszkę czasu, to chcę powrzucać fotek. Przepraszam, że gnębię Was tym miskantem, ale na każdym zdjęciu widać jakiś inny szczegół, na ostatnim udało mi się pokazać puszystość wiechetek. W tym roku strasznie nierówno przebarwiają moje drzewa, chyba dlatego, że nie było przymrozków.W niedzielę był najładniejszy dzień tej jesieni. Od poniedziałku kolory zaczęły blednąć i liści ubywało w zawrotnym tempie.
Robercie nie masz za co przepraszać, wygląda on prześlicznie na fotkach. Jesienne fotki śliczne. Ja do tej pory nie miałam okazji nacieszyć się jesienią, zamiast pomidorów była papryka .klamber pisze:Przepraszam, że gnębię Was tym miskantem, ale na każdym zdjęciu widać jakiś inny szczegół, na ostatnim udało mi się pokazać puszystość wiechetek
I niech tak się stanie to troszku roboty nadgonię na działce.klamber pisze: chociaż patrzyłem w pogodę to nadchodzący tydzień ma być ładny.
Też tak uważam Robercie... zdjęcia robisz wspaniałe , miskant wygląda na nich uroczo...lilia0405 pisze:Robercie nie masz za co przepraszać, wygląda on prześlicznie na fotkach. Jesienne fotki śliczne. Ja do tej pory nie miałam okazji nacieszyć się jesienią, zamiast pomidorów była papryka .klamber pisze:Przepraszam, że gnębię Was tym miskantem, ale na każdym zdjęciu widać jakiś inny szczegół, na ostatnim udało mi się pokazać puszystość wiechetek
Kiedyś go zaproszę do mojego ogródka
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Dziewczyny od razu mi ulżyło, co ja poradzę że tylko jego teraz widać. Teraz w tym niskim słońcu świeci jak latarnia morska. Mogę Wam powiedzieć, że na zdjęciach nie jestem w stanie pokazać tego efektu. Co to będzie jak wsadzę 6 które dostałem, Malepartus, Klein Fontaine, Adagio, Klein Silberspinne, Rotsilber i Zebrinusa i te co jeszcze chcę mieć czyli, Jp2, Roter pfeil i purpurascens, africa. Dopiero dam Wam popalić, jak wszystkie zakwitną
Halszka, jeśli będziesz miała miejsce to powiedz.
Halszka, jeśli będziesz miała miejsce to powiedz.
Dziś pierwszy mróz, teraz to już czuć oddech zimy na plecach. Dziś wyławiałem karpę lilii z oczka dla Danki, to mało mi ręce nie odpadły. Będziesz mi musiała wypłacić odszkodowanie w jakiś ładnych kwiatkach
Janinko, ja też nie ścinam kwiatów, gdyż jest tam dużo nasionek i zimą mam na co patrzeć, jak ptaki harcują i wyjadają nasiona. Na wiosnę suche badyle idą prosto do pieca. Mam piec na biomasę i do Bożego Narodzenia palę liście i zamieniam je na ciepełko, wodę do mycia, później palę wióry, a jak przyjdą tęgie mrozy to drewno.
Danuś, to może zamiast leszczyny dam Ci miskanta?
Janinko, ja też nie ścinam kwiatów, gdyż jest tam dużo nasionek i zimą mam na co patrzeć, jak ptaki harcują i wyjadają nasiona. Na wiosnę suche badyle idą prosto do pieca. Mam piec na biomasę i do Bożego Narodzenia palę liście i zamieniam je na ciepełko, wodę do mycia, później palę wióry, a jak przyjdą tęgie mrozy to drewno.
Danuś, to może zamiast leszczyny dam Ci miskanta?
A ja mam nadzieję, że mi nie odpadną przy sadzeniu go. Jeżeli jeszcze masz możliwość włożenia miskanta, to proszę.klamber pisze: Dziś wyławiałem karpę lilii z oczka dla Danki to mało mi ręce nie odpadły. Będziesz mi musiała wypłacić odszkodowanie w jakiś ładnych kwiatkach
Danuś, to morze zamiast leszczyny dam Ci miskanta?
- wasilewska101
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 3977
- Rejestracja: 2010-01-20, 11:14
Bardzo kolorowa jesień, miskant w każdym ujęciu cudny, wstawiaj fotki niech podziwiam go u Ciebie, jak nie mogę u siebie.
Mój ogród - moje hobby
Majka
Majka