Jedrkowa wiklina w ogrodzie i otoczeniu:-)
Re: Jedrkowa wiklina w ogrodzie i otoczeniu:-)
koniec przerwy, do pracy rodacy i do wyplatania
- Załączniki
Jędrek-pleciuga znad jeziorka:-)
Re: Jedrkowa wiklina w ogrodzie i otoczeniu:-)
dziękuje za uwagę i czas poświęcony
Gratuluje wytrwałości, bo tej w tem materii potrzeba jej bardzo dużo i niech się nikt nie ,,wqrzo, , gdy nie wyjdzie od razu, bez ,,urazu,, robimy dalej, az się uda i będzie nasz , nasz własny koszyczek kochany , wychuchany, wydmuchany
własnymi rączkami zrobiony , a nie w markecie kupiony
Gratuluje wytrwałości, bo tej w tem materii potrzeba jej bardzo dużo i niech się nikt nie ,,wqrzo, , gdy nie wyjdzie od razu, bez ,,urazu,, robimy dalej, az się uda i będzie nasz , nasz własny koszyczek kochany , wychuchany, wydmuchany
własnymi rączkami zrobiony , a nie w markecie kupiony
Jędrek-pleciuga znad jeziorka:-)
Re: Jedrkowa wiklina w ogrodzie i otoczeniu:-)
Jędrku, dziękuję za lekcje wyplatania Tylko mam pytanie jak się zakańcza na brzegach koszyczka. Mam na myśli górny brzeg przy pałąku do chwytania.
Na zdjęciu wystaje jakaś końcówka. Domyślałam się, że wszystko się przeplata ale mógłbyś pokazać to obrazowo. Bo przyglądałam się wyplatanym koszykom i zauważyłam końcówki w środku plecionki Mam nadzieję, że w miarę jasno napisałam swoje pytanie
Na zdjęciu wystaje jakaś końcówka. Domyślałam się, że wszystko się przeplata ale mógłbyś pokazać to obrazowo. Bo przyglądałam się wyplatanym koszykom i zauważyłam końcówki w środku plecionki Mam nadzieję, że w miarę jasno napisałam swoje pytanie
Re: Jedrkowa wiklina w ogrodzie i otoczeniu:-)
w dziedzinie wyplatania jam samouk , nie pobieralem żadnych nauk
oglądam obrazki, na żywo koszyczki, filmiki w necie i jakoś się plecie. Z każdym sezonem poznaje coś nowego, czego nie znałem lub intuicyjnie wykorzystywałem .
Wystające końcoweczki równo przycinamy lub wplatamy, tak aby ich widać nie było, a koszyczek zagescilo.
Wykańczanie górnego brzegu to nie jest osobna czynność tylko to się uzyskuje w trakcie wyplatania, w czasie podwójnego na nim witki wywijania
oglądam obrazki, na żywo koszyczki, filmiki w necie i jakoś się plecie. Z każdym sezonem poznaje coś nowego, czego nie znałem lub intuicyjnie wykorzystywałem .
Wystające końcoweczki równo przycinamy lub wplatamy, tak aby ich widać nie było, a koszyczek zagescilo.
Wykańczanie górnego brzegu to nie jest osobna czynność tylko to się uzyskuje w trakcie wyplatania, w czasie podwójnego na nim witki wywijania
Jędrek-pleciuga znad jeziorka:-)
Re: Jedrkowa wiklina w ogrodzie i otoczeniu:-)
I już wiem Dzięki
Re: Jedrkowa wiklina w ogrodzie i otoczeniu:-)
Jędrku myślałam, że zaczniesz od najprostszego kosza z okrągłym dnem a Ty od razu z grubej rury:)
Re: Jedrkowa wiklina w ogrodzie i otoczeniu:-)
Obiecałam sobie sollennie,że żadnych nowych wyzwań rękodzielniczych nie podejmę bo:
sieję,sadzę,plewię,gotuję
sprzątam,piorę prasuję,
czytam,piszę, sztrykuję.*
dbam a przynajmniej,że będę obiecuję
dlatego koszyków pleść się nie podejmuję
Sztrykować - po śląsku robić na drutach
sieję,sadzę,plewię,gotuję
sprzątam,piorę prasuję,
czytam,piszę, sztrykuję.*
dbam a przynajmniej,że będę obiecuję
dlatego koszyków pleść się nie podejmuję
Sztrykować - po śląsku robić na drutach
Re: Jedrkowa wiklina w ogrodzie i otoczeniu:-)
Juz wkrotce, bez obawy, zrobimy także koszyczek z okrągłym denkiem, nie ma sprawy.
Aktualnie u mnie na tapecie,,kartoflaczki,, przecie, bo jak juz wiecie szkielecikow tych koszyczków narobilem chyba ze dwadziescia, więc chce je wyrychtowac, aby w później w innych wzorach posmakowac.
To będzie juz za niespełna dwie niedziele i nowymi technikami wyplatania się z Wami chętnie podziele
Aktualnie u mnie na tapecie,,kartoflaczki,, przecie, bo jak juz wiecie szkielecikow tych koszyczków narobilem chyba ze dwadziescia, więc chce je wyrychtowac, aby w później w innych wzorach posmakowac.
To będzie juz za niespełna dwie niedziele i nowymi technikami wyplatania się z Wami chętnie podziele
Jędrek-pleciuga znad jeziorka:-)
Re: Jedrkowa wiklina w ogrodzie i otoczeniu:-)
Dwie niedziele? Toż to czasu szmat....co nas tu czeka? nuda.....
Być może w tym czasie wiklinę zdobyć się uda:)
oooooo i mi się udzieliło:)
Być może w tym czasie wiklinę zdobyć się uda:)
oooooo i mi się udzieliło:)
Re: Jedrkowa wiklina w ogrodzie i otoczeniu:-)
Witaj Jędrku. Dwa dni mnie nie było, a tu się tyle wydarzyło.
Bardzo się cieszę, że pokazałeś od początku jak wyplatać koszyki. Ależ mnie korci, żeby choć jeden sobie zrobić. Poczekam jeszcze, jak pokażesz okrągły kosz, od A do Z. Bardzo ładnie wytłumaczyłeś od czego i jak zacząć.
Jędrku (post z 31.01. godz. 9.47.) zdjęcie 2 - żeberka. Interesuje mnie jak one są mocowane do głównej konstrukcji, bo są przycinane już na odpowiednią długość. Najpierw wykonałeś gwiazdy stabilizujące rączkę, potem dodawałeś żeberka. Czy jakoś wplatasz je w tę gwiazdę, czy inaczej mocujesz? Ze zdjęć nie mogę się zorientować.
I jeszcze jedno, bo myślę, że to jest bardzo istotne. Kiedy pozyskujesz pędy wikliny? Czy zupełnie młode (świeże) wiosną, czy o innej porze roku?
Bardzo się cieszę, że pokazałeś od początku jak wyplatać koszyki. Ależ mnie korci, żeby choć jeden sobie zrobić. Poczekam jeszcze, jak pokażesz okrągły kosz, od A do Z. Bardzo ładnie wytłumaczyłeś od czego i jak zacząć.
Jędrku (post z 31.01. godz. 9.47.) zdjęcie 2 - żeberka. Interesuje mnie jak one są mocowane do głównej konstrukcji, bo są przycinane już na odpowiednią długość. Najpierw wykonałeś gwiazdy stabilizujące rączkę, potem dodawałeś żeberka. Czy jakoś wplatasz je w tę gwiazdę, czy inaczej mocujesz? Ze zdjęć nie mogę się zorientować.
I jeszcze jedno, bo myślę, że to jest bardzo istotne. Kiedy pozyskujesz pędy wikliny? Czy zupełnie młode (świeże) wiosną, czy o innej porze roku?
Re: Jedrkowa wiklina w ogrodzie i otoczeniu:-)
witam ponownie w wiklinowej krainie.
Wikliny mam trochę na mojej, innej dzialeczce , będzie ze 2 ary, wycinam na bieżąco od jesieni, aż do wiosnym w stanie bezlistnym oczywiście. Mam też mały zapas pędów pozyskanych w listopadzie posortowane pędy leżą w namiocie foliowym.
Iga - zeberek dodatkowo niczym nie mocuje, ważne aby były tak przycięte by w zakamarkach gwiazdy do siebie pasowały, by miały odpowiednią długość dającą stabilność koszyczkowi.
Ważne! Przed wyplataniem usztywnic mocno całą konstrukcje dratwa/ grubymi nićmi/ Po związaniu wszystko musi trzymać się ,,kupy,, a koszyczek ładnie stać na podłożu.
Wikliny mam trochę na mojej, innej dzialeczce , będzie ze 2 ary, wycinam na bieżąco od jesieni, aż do wiosnym w stanie bezlistnym oczywiście. Mam też mały zapas pędów pozyskanych w listopadzie posortowane pędy leżą w namiocie foliowym.
Iga - zeberek dodatkowo niczym nie mocuje, ważne aby były tak przycięte by w zakamarkach gwiazdy do siebie pasowały, by miały odpowiednią długość dającą stabilność koszyczkowi.
Ważne! Przed wyplataniem usztywnic mocno całą konstrukcje dratwa/ grubymi nićmi/ Po związaniu wszystko musi trzymać się ,,kupy,, a koszyczek ładnie stać na podłożu.
Jędrek-pleciuga znad jeziorka:-)
Re: Jedrkowa wiklina w ogrodzie i otoczeniu:-)
Jędrku , wreszcie mogę się skupić nad treścią i wiem co napisałeś
Re: Jedrkowa wiklina w ogrodzie i otoczeniu:-)
Jędrku, dziękuję za wyjaśnienie. Ja sądziłam, że pędy pozyskiwane zimą są zbyt sztywne (zbyt zdrewniałe) żeby się nadawały do zaplatania. Poza tym piszesz o kilkugodzinnym maczaniu wikliny, a ja swoją do wyplatania płotka moczyłam w oczku chyba tydzień, albo i dłużej.
Re: Jedrkowa wiklina w ogrodzie i otoczeniu:-)
Zima to najlepszy czas na wiklinowe zniwa , wiklina. jest najlepsza i elastyczna.
Czas moczenia wikliny zależy od jej grubości i tego czy jest okorowana czy tez nie. Np wiklina okorowana, cienkie witki suchej wikliny wystarczy moczyc godzinę i staja się elastyczna, grubsze trzeba moczyc dłużej np 2 godz i sprawdzić czy jest elastyczna, czasie nie łamie, nie kruszy...
. Uwaga! Zbyt długie moczenie wikliny powoduje ze znów staje się krucha, lamliwa:-)
Suchą Wikline nieokorowana moczy się dłużej, czas rożny, czasem kilka godzin czasem cały dzień...
Aktualnie robię koszyczki ze świeżej wikliny, wiec. jej moczyc nie muszę.
Czas moczenia wikliny zależy od jej grubości i tego czy jest okorowana czy tez nie. Np wiklina okorowana, cienkie witki suchej wikliny wystarczy moczyc godzinę i staja się elastyczna, grubsze trzeba moczyc dłużej np 2 godz i sprawdzić czy jest elastyczna, czasie nie łamie, nie kruszy...
. Uwaga! Zbyt długie moczenie wikliny powoduje ze znów staje się krucha, lamliwa:-)
Suchą Wikline nieokorowana moczy się dłużej, czas rożny, czasem kilka godzin czasem cały dzień...
Aktualnie robię koszyczki ze świeżej wikliny, wiec. jej moczyc nie muszę.
Jędrek-pleciuga znad jeziorka:-)
Re: Jedrkowa wiklina w ogrodzie i otoczeniu:-)
Te i inne. cenne informacje przekazał mi pewien wikliniarz na jednym z jarmarków. Wowczas prawie nic nie sprzedalem, ale wrocilem bogatszy o wiedze... i bylem batdzo zadowolony warto rozmawiać z ludźmi:-)
Jędrek-pleciuga znad jeziorka:-)