gdzie rosło zboże i nie tylko-część II
Z jednej strony budząca się wiosna z pięknymi kwiatami sprawia radość, a z drugiej straty i zniszczenia po zimie która wydawała się nie taka straszna ale jej skutki widać na każdym kroku.
Współczuję Ci tych strat w związku z sadzawką, tyle pracy, pieniędzy i serca poszło w g...o I trzeba zaczynać od nowa a pewnie nie ma pewności że to się nie powtórzy.
Współczuję Ci tych strat w związku z sadzawką, tyle pracy, pieniędzy i serca poszło w g...o I trzeba zaczynać od nowa a pewnie nie ma pewności że to się nie powtórzy.
Jacku, na razie "wieś" jest bezbronna. Muszą zamieszkać nowi ludzie, z jakimś wykształceniem i wtedy będzie można walczyć. Bo na razie jest "sielsko". Nawet gdy upominają się, to są trochę lekceważeni. Ale to także wina samych mieszkańców. Bo sąsiad, z którego posesji ścieki się przesączały udowadniał, że powinny się oczyścić po przejściu przez ziemię Nie wziął pod uwagę, że chemiczne zanieczyszczenia w ten sposób się nie oczyszczą.Fox. pisze:Ciekaw jestem czy można kogoś pociągnąć do odpowiedzialności za taki stan rzeczy
Danusiu i ja Ci współczuję zniszczeń i strat które poniosłaś.Niestety znów trzeba zaczynać od nowa.Za to pięknie kwitną Ci ciemierniki, jest wiosna i wszystkie roślinki budzą się do życia.
Pozdrawiam Halina
Moja oaza spokoju
Moja oaza spokoju
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7954
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Bardzo Ci współczuje Danusiu z powodu tej sadzawki. Nie do pomyślenia jak można było tak bagatelizować sprawę
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
- Małgorzata124
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 1698
- Rejestracja: 2008-08-03, 19:47
Danusiu, tak to jest. Nikt nie przejmie się sprawą dopóki jego to nie dotyczy I mi przykro, że Twoja sadzawka tak ucierpiała. No ale mamy wiosnę, wszystko budzi się do życia, a my do pracy Nowa sadzawka pewnie będzie jeszcze piękniejsza Twój ogródek coraz bardziej kolorowy, pięknie...nie ważne, że po zimie są straty...dasz rade i szybko wyrównasz braki
Pozdrawiam!
Małgosia i Nutka
Małgosia i Nutka
Wszystkim dziękuję za słowa pocieszenia. Najbardziej ucierpiały ryby. Rośliny pomału budzą się do życia.
Muszę poinformować wszystkie osoby, którym obiecałam rośliny, że wysyłka nastąpi dopiero w czerwcu. Po moim powrocie od wnuczek. Pomimo, że zrobiło się cieplej ale jeszcze nie wszystkie kwiatuszki są silne. Szczególnie chryzantemy. Nawet obawiam się, że bardzo ucierpiały podczas tegorocznej zimy.
ZENI jestem winna roślinki ale też musi poczekać Bluszcze w tym roku bardzo ucierpiały. Nawet ta mała odkładka.
MAJU, dla Ciebie też robiłam odkład z bzu. Ale co ja go przysypałam ziemią mąż odkopywał Aż wreszcie zabroniłam ruszać Mam nadzieję, że się ukorzeni. Ale okazało się, że i on ucierpiał podczas mrozów, bo cały czubek jest suchy. Jedynie dolne gałęzie wypuszczają liście i od korzenia widać czarne odrosty.
Cieszy mnie fakt, że hortensje o których pisałam, że nie dają znaku życia jednak ożyły. Hortensje drzewiaste także mają się dobrze. Ale już wiem na pewno, że zgniła przylaszczka siedmiogrodzka. Niektóre krzewy, posadzone w ubiegłym roku, też na razie nic nie pokazują Ale budleja Sungold ma już młode listki.
Miałam nadzieję, że dzisiaj trochę popracuję na ogródku ale wiatr taki, że głowę chce urwać. I przyszłam do domu, bo lepiej, żeby głowa została na miejscu
Muszę poinformować wszystkie osoby, którym obiecałam rośliny, że wysyłka nastąpi dopiero w czerwcu. Po moim powrocie od wnuczek. Pomimo, że zrobiło się cieplej ale jeszcze nie wszystkie kwiatuszki są silne. Szczególnie chryzantemy. Nawet obawiam się, że bardzo ucierpiały podczas tegorocznej zimy.
ZENI jestem winna roślinki ale też musi poczekać Bluszcze w tym roku bardzo ucierpiały. Nawet ta mała odkładka.
MAJU, dla Ciebie też robiłam odkład z bzu. Ale co ja go przysypałam ziemią mąż odkopywał Aż wreszcie zabroniłam ruszać Mam nadzieję, że się ukorzeni. Ale okazało się, że i on ucierpiał podczas mrozów, bo cały czubek jest suchy. Jedynie dolne gałęzie wypuszczają liście i od korzenia widać czarne odrosty.
Cieszy mnie fakt, że hortensje o których pisałam, że nie dają znaku życia jednak ożyły. Hortensje drzewiaste także mają się dobrze. Ale już wiem na pewno, że zgniła przylaszczka siedmiogrodzka. Niektóre krzewy, posadzone w ubiegłym roku, też na razie nic nie pokazują Ale budleja Sungold ma już młode listki.
Miałam nadzieję, że dzisiaj trochę popracuję na ogródku ale wiatr taki, że głowę chce urwać. I przyszłam do domu, bo lepiej, żeby głowa została na miejscu
Danusiu a jaki bez masz na wydaniu ? jakiś zagrameniczny czy krajowy i kolorek, dubeltowy czy pojedynczy ? ja póki co mam tylko biały dubeltowy i to z odrostów korzeniowych. Ale maluszki jeszcze chociaż w zeszłym roku jeden krzaczek zakwitł
Ale Ty to pewnie bez koralowy tak pieścisz
Ale Ty to pewnie bez koralowy tak pieścisz
Jacuś Pozdrawia.
Ja tam się nie boje -złego diabli nie biorąMiałam nadzieję, że dzisiaj trochę popracuję na ogródku ale wiatr taki, że głowę chce urwać. I przyszłam do domu, bo lepiej, żeby głowa została na miejscu
'"Stary las zanucił pieśń
zaklętą w pnie i korony drzew
Wiatru szum i rzeki szept
Powtarza wciąż słowiańską wieść" -Aminae
Mój "słowiański ogródek"
zaklętą w pnie i korony drzew
Wiatru szum i rzeki szept
Powtarza wciąż słowiańską wieść" -Aminae
Mój "słowiański ogródek"
Będziesz miał trochę wiecej latek i będziesz trochę mądrzejszy to będziesz szanował Swoje zdrowieAdżacha pisze:Ja tam się nie boje -złego diabli nie biorąMiałam nadzieję, że dzisiaj trochę popracuję na ogródku ale wiatr taki, że głowę chce urwać. I przyszłam do domu, bo lepiej, żeby głowa została na miejscu
Jacuś Pozdrawia.
Jacku, mam taki bez czarny "Gerda Black Beauty", tak wyglądał w ubiegłym rokuFox. pisze:Danusiu a jaki bez masz na wydaniu ? jakiś zagrameniczny czy krajowy i kolorek, dubeltowy czy pojedynczy ? ja póki co mam tylko biały dubeltowy i to z odrostów korzeniowych. Ale maluszki jeszcze chociaż w zeszłym roku jeden krzaczek zakwitł
Ale Ty to pewnie bez koralowy tak pieścisz
a to jego obecny wygląd
Jeżeli ukorzeni się gałązka dla Mai, to będziemy mogli pogadać o wymianie.