Nadrabiam zaległości.Trawa nasadzana na wydmach to wydmuchrzyca piaskowa ,sinozielona bylina dorastająca do 1 metra o kłosie długości 30 cm.Używana jako pasza.Czyżby to to samo co owies wiecznie zielony?[/i]
orania pisze:Nadrabiam zaległości.Trawa nasadzana na wydmach to wydmuchrzyca piaskowa
,sinozielona bylina dorastająca do 1 metra o kłosie długości 30 cm.Używana jako pasza.Czyżby to to samo co owies wiecznie zielony?[/i]
Niezły żart, mi się bardzo podoba. Szczególnie jeśli za płotem mieszka nieżyczliwy sąsiad. Byłaby to "naturalna" odpowiedź na jego złośliwości. Ja na szczęście sąsiadów mam życzliwych.
Wy się dziewczyny śmiejecie a co ma robić człowiek jak jeszcze nie wybudował takiego gadżetu jak zielona budka w końcu ogrodu? A propos, muszę coś takiego wybudować i najlepiej byłoby kupić gotową budkę niestety nie ma takich w sprzedaży, są tylko budki na narzędzia.
Duende, ja muszę wszystko zrobić sama! W końcu było się harcerką i sklecenie latryny w zaroślach, których jeszcze nie wycięłam nie będzie trudne; poza tym, to może być atrakcją dla moich meszczuchów! ha, ha !Najtrudniej o czas, ażeby to zrobić!! Czuwaj!
Wracając do temetu różnych gadżetów w ogrodzie pokażę Wam jak wyglądają moje żaby, o których dość dawno pisałam. W ubiegłym roku stały na pniu, ale teraz berdziej podobają mi się na skalniaku. Na pień gruszki kupiłam u ogrodnika grzybki, teraz są widoczne w całej okazałości ale z czasem jak urośnie liliowiec to je cześciowo zasłoni i wówczas grzybki będą wyglądać zza liści.