Czarna150 pisze:Herbi może granit ??? Nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Tym materiałem jest...szkło. Może wytrzymać tysiące lat na pustyni, na polarnym pustkowiu i gdzie tam jeszcze.
Co do tulipanów to udaj się do Foxa. On ma dziesiątki odmian. U mnie tylko żółte i czerwone chcą rosnąć.
I jeszcze trochę o żywopłocie. Masz rację w bezpośredniej bliskości żywopłotu niewiele ci urośnie. A już na pewno nie sadź hortensji ogrodowej, także lilii, funkii. Jedynie liliowce powinny wytrzymać w odległości ok. 1 metra od żywopłotu.
Ja sadzę ok. 30-40 cm od żywopłotu z berberysu...tulipany w koszyczkach. Ponieważ zanim na dobre te krzewy wznowią wegetację, tulipany już przekwitną i tej wody niewiele wtedy potrzebują. A w maju/czerwcu lepiej żeby miały sucho.
Swoje tulipy wykopuję co roku i wymieniam im ziemię w koszyczkach. Wspaniale kwitną, mają b. duże kwiaty. Koszyczków mam nie za duzo bo ok. 50. Nie to co w najpiękniejszym wiosennym ogrodzie świata - Keukenhoff gdzie co roku wiosną rozkwita ponad 7 milionów roślin cebulowych - tulipanów, hiacyntów, żonkili, narcyzów
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
tu sobie pooglądajcie i poślińcie się troszkę 
A tak na poważnie w tulipany i parę innych roślin, przestałem inwestować bo...kwitną krótko 2-3 tygodnie. Są one niejako wypełniaczami w czasie gdy kwitnących bylin jest mało czyli w kwietniu. Także szkoda mi kasy na nowe, piękne odmiany. Co innego przedogródek czy mała rabatka przy domu. Tam takie rozmaite odmiany powinny dobrze wyglądać. Koszt moich ok. pół tysiąca cebul tulipanów to...0 złotych. Dostałem kiedyś ok 20-30 cebul i same się rozmnożyły. 
.
