piotrek_ns pisze:Przesłodkie kociaki. A ile jest tych maluchów?? Ja doliczyłem się dziewięciu jest ich tyle???
Jest ich 10 (słownie: dziesięć), ale mamusie tego przychówku to dwie siostry, Laura - 4 kocięta, Tola - 6 kociąt i wszystkie wychowują się razem. Szukam teraz dobrych opiekunów dla tych maluszków.
Aniu, mieszkamy rzeczywiście prawie po sąsiedzku, po przeciwnych stronach drogi Brzesko - Nowy Sącz, prawie w tej samej odległości od niej. Ja mieszkam w Lipnicy Wielkiej w gminie Korzenna. Może znasz te okolice?
Nie wiem kiedy wezmę się za nowy ogród, bo tam trzeba wykonać jeszcze różne prace ziemne, nawet z użyciem koparki. Póki co, chemicznie staramy sie wyplenić zielsko, które narosło tam przez lata, wtedy odsłonią się pniaki po ściętych drzewach, jak je wykarczujemy, to trzeba będzie właściwie ukształtowac teren (jeszcze nie wiem jak), a potem to już sama przyjemność - będę relacjonować na bieżąco. Marzę o oczku wodnym z wodospadem i pięknych pnących różach i ...
Lila, kociaki urocze. Mam nadzieje, ze znajdziesz dla nich nowe domy. My tez mielismy kiedys koty. Troche wymknelo nam sie to spod kontroli i okazalo sie np. ze na strychu jest kolejnych 6 a bylo juz pare. Teraz na odmiane mamy swinki morskie. Jest ich tez nie tak malo, bo 12. Mieszkaja sobie na dworze: panie osobno i panowie osobno.
Lilu - Witam i musze pochwalić widoki bo są boskie, kociaki słodkie, a żółta dalia mnie "powaliła na kolana"
A wogóle to masz gdzie poszaleć trzymam kciuki i będe podglądała
Aniu, zapraszam serdecznie, podglądaj i wspomagaj mnie dobrymi myślami, a może czasem jakąś radą?
A żółtych dalii mam nadmiar i rozrosły się bez opamiętania, więc jeśli chcesz mogę Ci wysłać jesienią
Kociaki Lilu mnie urzekły- prześliczne. kolorki dalii bardzo fajne, gdzieś na forum pisano, że dalie lepiej dzielić wiosną, jak znajdę to wkleję link. A mieczyki śliczne moje coś chorowały to lato im nie służy.