Jesienna rabata nasz wirtualny projekt

[mariusz139]

Niestety nie mogę już z edytować, a muszę coś dodać.
Bardzo podobny i piękny ogród prowadzi pani Lachtara pod Rzeszowem.

[piwonia]

Dla trochę weselszego akcentu oprócz bordowej chryzantemki dodałabym jeszcze żółtą o podobnym pokroju i kwiatach pełnych

[Herbi]

Dla trochę weselszego akcentu oprócz bordowej chryzantemki dodałabym jeszcze żółtą o podobnym pokroju i kwiatach pełnych

A ja tak chciałem, żeby bardziej smutno było
----
Żartuję ale w tych kwestiach to będziemy mieć ciężki orzech do zgryzienia. Co projektant to inny charakter
Zaraz policzę. Jest tu nas piszących...piętnaścioro (15 osób)! Oj ciężko, będzie, ciężko w drugim etapie.
Damy radę?

~Mariusz, jak widzę po profilu Zagorzałym dyskutantem jesteś Zdjęcia, opisy wspomnianego ogrodu plizzz.

====================
Piszcie od poniedziałku na forum swoją opinię czy taki zestaw roślin jaki mamy nam pasuje. Chodzi mi o to czy ogólnie kilkanaście roślin (bo marcinków będzie kilka i chryzantemy 3-4) to waszym zdaniem to co powinno być. Ale pod kątem przydatności do naszego projektu. Czyli: ograniczamy swoje indywidualne plany kosztem wspólnoty.
======================
Będzie to jednocześnie test na umiejętność pracy zespołowej
Na razie zaniepokoił mnie Mariusz. Pod koniec I etapu chciałby odwrotu do początku, rewizji naszych założeń. Tak to zrozumiałem.

Powiem, że wszystko jest możliwe ale musi być argumentacja. Obszerne (wielozdaniowe ) uzasadnienie swojego pomysłu.
(tu tylko nadmienię, że nic nie stoi na przeszkodzie aby równolegle prowadzić inny wątek, z rabatą jesienną czy inną, zaczynając wszystko od początku. Może znajdzie się chętny/chętna)

Po krotkiej dygresji powrócę do tematu.
Krótko opiszę co do jutra zamierzam. Po 1. zmienię tabelę główną, napiszę nową z roślinami rezerwowymi, prześledzę, czy żadna z grup roślin ważnych nam nie umknęła (chodzi też o proporcje między nimi)
Nie może przecież być tak, że 50 rabaty zajmą wysokie trawy, 40% okrywowe a pozostałe miejsce wypełnią te zasadnicze czyli marcinki, chryzantemy i średnie trawy.
Dopisałem w tabeli 2. wysoką trawę. Czy ktoś ma doświadczenia z trawą pampasową? Ta trawa należy do najpiękniejszych roślin ale z tego co wiem jest trudna w utrzymaniu.
Obejrzeć można tutaj
Zrobię też co prawda niewprawne (ale nikt się nie zgłasza) zbiorcze zdjęcia z roślinami.
Rysunek byłby się przydał prosty, schematyczny z roslinami. Może któraś z pań dysponuje graficznymi umiejętnościami Rysunek kilkunastu barwnych (albo szarych) plam z podpisem rośliny. Można by zdjęcie arkusza zrobić czy zeskanować jeśli kto ma w domu.
Byłoby to duże ułatwienie dla nas w kolejnych etapach projektu.

=====
Piszcie więcej co w 1. etapie jeszcze zrobić można. Które pozycje zdecydowanie (albo mniej zdecydowanie) wyrzucić co ew. dodać. Argumentacja do tego jak najbardziej wskazana
===========

pozdrawiam

[piwonia]

Z wysokich traw mam tylko Miskanta olbrzymiego, nadawał by się może na tło, bo dolna jego część ogałaca się bliżej jesieni. A trawa pampasowa owszem piękną jest ale z wszystkich ogrodów w których go widziałam nie przezimował w żadnym Wymaga związywania w pęczek i opatulania na zimę, choć i to nie we wszystkich rejonach pomaga

[piwonia]

Na liście zauważyłam Miskant cukrowy, co prawda ładne ma kwiatostany, ale potrafi być bardzo uciążliwy . Jak mimo ogranicznika zaczął mi się rozłazić po rabacie i wpychać się w sam środek innych roślin postanowiłam z nim walczyć i ta walka trwa już kilka lat. Już wydawało mi się, że go usunęłam a on znowu wylazł w najmniej oczekiwanym miejscu

[Genia_gp]

Tak, jak obiecałam, załączam dzisiaj chryzantemę żółtą, ale już prawie w pełnym rozkwicie . Zdjęcie zrobione dzisiaj. Rośnie ona w zasadzie w cieniu, od północnej strony domu. Słońce docierało do niej tylko latem.

[mariusz139]

Ok. Herbi, od jutra wniosę troszkę więcej informacji, naprawdę z czasem u mnie kiepsko, a dobry post potrzebuje czasu. Przeczytałem jeszcze raz post po poście, każdy post pachnie fachowością i to mnie cieszy.Musicie mnie choć chwilkę tolerować, zawsze wyrażam swoje zdanie głośno. Nic nie poradzę na to że Herbi założył taki temat, który pasjonował mnie od lat(ogród doskonałego ogrodnika)za co mu serdecznie dziękuje.
Dlatego twórzmy ta piękną rabatę.Mam kilka pomysłów, i znowu jutro was zaskoczę,szczególnie chodzi o rośliny okrywowe.

[Herbi]

Mariuszu, za bardzo nas roślinami nie zaskakuj, wcześniej pisałem, że jest ich już u nas dostatek
Poważniej mówiąc jeśli masz jakąś bombę to dawaj ale...koniecznie z wymiarami, uzasadnieniem i opisem. Będzie O.K.
----
Pozwól jednak, że wrócę do twojego wpisu z dzisiaj z 7:38. Napisałeś post pod postem i nie zauważyłem go. Dwie panie miłośniczki ogrodów, które pisały po tobie nie odniosły się do twojego linku, a szkoda bo bardzo ciekawy tam opis znalazłeś i dobrze, że się "wgryzasz"
W ogóle to wydaje mi się, że rozmawiamy często tak: "każdy sobie" a w tym wątku szczególnie nie jest to dobry sposób.
Wracając do twoich uwag:

Co się dowiedziałem, kilka słów: do tego ogrodu pasuje wszystko (ja tak właśnie robię, co Herbiemu się nie podoba, to był pasjonat, łamał wszelkie zasady sztywnego ogrodnictwa

to zaskakuje mnie to zdanie.
Bo cóż Mariuszu ja robię jak nie odwołuję się do tego genialnego filozofa ogrodów jak piszą. Przecież gdybym nie uznawał tego pasjonata, który łamie zasady sztywnego ogrodnictwa to przyznasz, że nie wybrałbym go na patrona naszego wątku
Tu się uśmiałem co nieco. Ogród (o którym piszą w artykule) przy pałacu Cecilienhof odwiedziłem w 1973 roku. Niestety do położonego w pobliżu ogrodu Foerstera nie wpuszczono nas. Jak był ten wizjoner ogrodów traktowany za komuny w artykule co nieco jest napisane.

ja tak właśnie robię, co Herbiemu się nie podoba

Mariuszu tak naprawdę to niewiele robisz, a ja w twojej głowie nie siedzę i nie wiem co mi zarzucasz i co "tak właśnie robisz". Nie rozumiem tego twojego zdania.
Najlepiej napisz wyraźnie kilka zdań, w których przedstawisz swoją wizję. Wtedy będziemy dyskutować.
Przecież nikomu buzi nie knebluję a wprost przeciwnie namawiam w wielu miejscach do szerszych wypowiedzi a nie tylko prezentowania swoich roślin.
---
A teraz już spokojnie o ostatnich propozycjach. Dąbrówka rozłogowa 'Multicolor' to super roślina na jesień. Ważna jest uwaga Piwonii, że nie jest ona tak ekspansywna jak gatunek. I te kolory...Cudo!.
Takim cudem jest też żółta chryzantema Gieni. Może się już pytałem ale czy zimowała ona u ciebie już dłużej? Czy jest zimotrwała?


Aha, link podany przez Mariusza warto poczytać. Są też zdjęcia które już w większości znamy. Aby konstruktywnie zadziałać można rozpoznać rosliny ile nam się uda i o nich porozmawiać. Do czego szczególnie gorąco zachęcam.
Mariusz "za karę" przygotuje na niedzielę wykaz (tabelkę) roślin które by widział na naszej rabacie.

[Genia_gp]

Mam ją od wiosny ubiegłego roku. Dostałam od sąsiada, taką malutką roślinkę. W ubiegłym roku jesienią kiedy przyszły przymrozki, to kwiatki padły. Sądziłam wtedy, że z reszty rośliny też nic nie będzie. Ale sam krzaczek wytrzymał największe mrozy ostatniej zimy. Nie był wogóle okrywany. A wiosną zaczął intensywnie rosnąć ku mojemu zdumieniu . Jest zimotrwały:-). A ziemia, gdzie rośnie, to piaseczek, a pod nim glina. Ale wody jej nie żałowałam i pewnie dlatego jest taka piękna .

[Herbi]

Dzięki za szybką odpowiedź.
Jeśli będziemy robić kiedyś rabatkę w rzeczywistości, to przydałaby się dokładna jej nazwa ale, że robimy wirtualną to na razie nam wystarczy.
Może ktoś pobuszuje w internecie (w sklepach) i akurat mając podane wymiary Gieni i kolor, taką chryzantemę znajdzie?

[mariusz139]

ograniczamy swoje indywidualne plany kosztem wspólnoty.

Myślę Herbi że trafiłeś w dziesiątkę.
Kochani, mam wyznaczony teren gdzie taka rabatka by pasowała.
Gdybym zrobił jej fotki i zamieścił w tym temacie.
Korzystając z wszystkich propozycji wyżej, zrobilibyśmy dobór roślin.
Ja wszystko realizowałbym łopatą i wszystko Wam tu pokazywał.
Ja miałbym satysfakcję z pracy, a Wszyscy którzy siedzą w tym temacie z projektu(żywego projektu).
Co wy na to i co Ty Herbi na to.

[użytkownik usunięty]

Powojników nie znam. Czy ten przedstawiony wyląda tak teraz aktualnie. Czy padało u ciebie mocno, wiatr silny itp.
Drążę bo wytrzymałość roślin jak już pisałem to jesienią cecha pierwszorzędna.
O żurawkach było pisane. Są na liście. Dziękuję za piękne zdjęcia.
Lonicera nitida podobnie jak irgi jest do przyjęcia. Mam suchodrzew choć nie do końca wiem czy nitida czy chiński. Mój nie kwitnie i nie zawiązuje owoców ale liście ma ozdobne zimozielone.
Ostatnie dwa zdjęcia. Też Gosiu byłbym za tymi propozycjami bo obie dobrze znam. Powiedz jednak bo wyczucie w dobieraniu kolorów masz jak te 2 propozycje zgadzały by się z marcinkami. Te ostatnie + chryzantemy to główna nasza gwardia (na środek rabaty) a otoczenie trzeba im dodać odpowiednie.

Krzysiu zdjęcie powojnika bylinowego wykonane dzień przed wstawieniem na forum. Tak wygląda aktualnie, całe lato pięknie na niebiesko kwitł, teraz zdobi rabatę takimi puchatymi, srebrnymi kulkami. Co do odporności na warunki atmosferyczne, to jest to bardzo odporna roślina. Jak już wcześniej wspominałam, można go prowadzić w formie płożącej i pionowej na kształt krzewu, tyle tylko, że aby utrzymać tę drugą formę powojnik bylinowy potrzebuje podpory, którą można zobaczyć u mnie na zdjęciu. Tę odmianę pokazałam jako przykład, są odmiany które nadal pięknie w ogrodzie u mnie kwitną, są to jednak młode roślinki, jeszcze dostatecznie nie rozrośnięte, więc zdjęcia nie bardzo nadawałyby się do wykorzystania w projekcie. Jeśli poszukujemy na jesienną rabatę roślin nie wymagających, tzw. bezobsługowych, to ta się idealnie nadaje, sadzisz, podlewasz i zostawiasz w spokoju, a potem tylko chodzisz i podziwiasz. Żadnego chuchania i dmuchania, nie atakują jej żadne choroby, przynajmniej u mnie w ogrodzie .

Ligustr, myślę że będzie dobrze pasował w zestawieniu z żółtą, czy białą chryzantemą. Ale i z innymi roślinami tu wymienionymi stworzy spójną całość. W zależności jak zostanie poprowadzony, może być dla nich tłem, ale też przy odpowiednim cięciu, może stać się kolorowym akcentem w środku rabaty. Atutem jego jest to, że ozdobi rabatę w tych miesiącach, kiedy typowo jesienne rośliny są mało atrakcyjne. Bardzo ładnie rozświetli srebrzysto zieloną toń liści chryzantem, czy ciemną zieleń liści marcinków.

Nie bardzo wiem, o którą drugą roślinę pytasz, o lonicerę, czy szałwię? Ale o ile ligustr może budzić wątpliwości i będzie wymagał umiejętnego wkomponowania w rabatę, by nie skupił na sobie całej uwagi przechodnia a stał się spójną całością rabaty, tak zarówno lonicera jak i szałwia świetnie się z jesiennymi roślinami komponują. Nie będzie problemu z dopasowaniem ich do roślin kwitnących jesienią, z którymi dopełnią całości a w pozostałą część roku będą stanowić ozdobę rabaty i sprawiać, że rabata będzie cały czas atrakcyjna.

(...) mam wyznaczony teren gdzie taka rabatka by pasowała.
Gdybym zrobił jej fotki i zamieścił w tym temacie.
Korzystając z wszystkich propozycji wyżej, zrobilibyśmy dobór roślin.
Ja wszystko realizowałbym łopatą i wszystko Wam tu pokazywał.
Ja miałbym satysfakcję z pracy, a Wszyscy którzy siedzą w tym temacie z projektu(żywego projektu).

Myślę, że to niezły pomysł, zobaczyć na żywo to co zaplanowało się na kartce, czy jak tu wirtualnie. Krzysiek zresztą wspominał na początku o tym, że ten projekt będzie do wykorzystania przez każdego chętnego. Pytanie tylko, czy kształt, rozmiar itp. Twojej rabaty da się potem przenieść do naszych ogrodów? Uważam jednak, że pomysł wart rozpatrzenia.

[piwonia]

Myślę, że z roślin tu przedstawionych można zaprojektować co najmniej kilka rabat i każdy chętny może dobrać coś do możliwości swojego ogrodu. Gdyby wprowadzić wszystkie razem na jedne rabacie chyba nie wyglądałoby to zbyt efektownie. Nawet na dużej rabacie nie ma co wprowadzać zbyt wiele gatunków, bo wyszedłby z tego chaos zarówno odmianowy jak i kolorystyczny.

[Herbi]

Pomysł Mariusza jak już zauważyła Gosia wart jest realizacji. Zebranie roślin i posadzenie już teraz i co ważne pokazanie żywego projektu dużo by nam dało.

Co zaś do powtórzenia czy to nasadzeń Mariusza czy pokazanych na zdjęciach w Poczdamie to nie miejmy złudzeń. Nie da się tego powtórzyć. Kształt, wielkość ogrodu, zorientowanie wg stron świata, wreszcie inne warunki glebowe to sprawa indywidualna nie do skopiowania.
------
Rację ma Piwonia, że z już zgromadzonych roślin można by utworzyć kilka rabat.
Zrobiłem prostą korektę na wykazie pozycji. Podzieliłem zbiór na dwa odrębne zestawy.
Zgodnie z sugestiami jeden jest bardziej słoneczny, jasny, drugi natomiast stonowany, ciemniejszy. Widać to na 1-szy rzut oka po kolorowym pasku z prawej strony.
Zrobiłem podział na kategorie roslin, które będziemy używać. Pozwoli nam szybko dodać/ująć pozycję z danej kategorii.
Oto on:


Tab. zestaw nr 1 - "stonowany"


Tab. zestaw nr 2 - "słoneczny"


Ponieważ niedzielę spędziłem na jednej z największych imprez ogrodniczych w Wielkopolsce to czasu mi nie starczyło na pracę na projektem zgodnie z założeniem.
Nadrobię w tygodniu

Edit: M.in. o trawach i marcinkach napisałem w relacji z kiermaszu w Marszewie tutaj
Co prawda kolejna tam impreza dopiero na wiosnę ale wybrać się warto (Wielkopolanie i nie tylko) bo zwykle są ci sami wystawcy.

[mariusz139]

Bardzo do gustu przypadła mi pierwsza opcja Herbiego, większość z tych roślin w zasadzie już posiadam, a resztę gdzieś nabędę i uzupełnię sobie wiosną.
Rabata niestety nie będzie potężnych rozmiarów, tylko przykładową rabatką, a wiadomo na efekty trzeba poczekać.
Teraz najważniejsze jest to, aby jak najwięcej posadzić.
W tygodniu, postaram się pokazać początki zagospodarowania i poprosić Was o dyskusję
w rozmieszczeniu roślin.
Herbi i Piwonia maja rację że już tych roślin jest sporo.
Nie do skopiowania jest też tak wielka indywidualność z Poczdamu.
Ja się biorę do pracy, niebawem zaglądnę. Obecnie muszę przekopać i ukształtować rabatę, co również wrzucę pod dyskusję.

Oczywiście projekt wirtualny który stworzycie, może być nawet na 1 ha, ale zawsze będzie przykładem nie tylko dla mnie, ale i dla wielu innych. A ja sobie troszeczkę uszczypnę do swojej rabatki