trawnik a agrowłóknina

Założenie i pielęgnacja, problemy z utrzymaniem trawnika.
ODPOWIEDZ
Grazia1973
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 2
Rejestracja: 2009-10-19, 17:17

trawnik a agrowłóknina

Post autor: Grazia1973 »

Kochani...
nim trafiłam na to rewelacyjne forum próbowałam coś działać w swoim ogródeczku,ale wyszło fatalnie.Myślałam,ze założenie trawnika jest najprostszą rzeczą.Skopałam moje 300m ,trochę usunęłam przy tym darni i wysiałam trawkę...hehhe(bez równania,wałowania itp.)
Nie muszę pisać jaki był efekt-MASAKRA!!!
ale,ze człowiek uczy się całe życie...postanowiłam wszystko zacząć od nowa(za sprawą forum,które nieustannie studiuję)we wrześniu poszły w ruch łopaty.
Usunęłam całą starą darń,wygrabiłam (prawie)wszystkie pozostałości,wybrałam kamyczki,ziemie z darni przesiałam przez sito,rozłożyłam na podłożu i wyrównałam teren.Chciałam jeszcze tego roku wysiać trawkę ale chłody już nastały wiec poczekam do wiosny.
mam oto taki plan i kilka pytań z nim związanych

-w kwietniu lekko zruszyć ziemię?
-wysiać trawkę
-zwałować
-jakiś nawóz(kiedy-teraz czy na wiosnę?)
-potem podlewać i podlewać:-)

ale,mam na działeczce kilka kociąt,które się przybłąkały,biedne wygłodzone i niechciane-nie mogłam odmówić im pomocy także zostały:-)obawiam się,ze po posianiu trawki narobią mi trochę szkód nim ona wzejdzie więc pomyślałam sobie czy nie nakryć tego białą agrotkaniną ,czy tak można??????

Jestem wdzięczna za wszelakie rady
pozdrawiam
miłośniczka zwierząt:-)
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Witaj. W poradniku jest bardzo ładnie opisane zakładanie trawnika. A jeśli chodzi o koty i zabezpieczenie trawnika agrowłókniną to mi wydaje się, że jeśli będzie leżeć na ziemi to może przeszkadzać młodej wschodzącej trawce.
Awatar użytkownika
piwonia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1565
Rejestracja: 2007-12-27, 10:02

Post autor: piwonia »

Koty aż takich szkód nie narobią, a co nieco zawsze można poprawić ;-)
Pozdrawiam - Wiesia
zapraszam
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Piwonio zależy od ziemi, jak jest piaszczysta to koty mogą sobie zrobić w niej toaletę. Wiem coś o tym, bo u mnie to się co roku powtarza jak przekopuję działkę na zimę. Schodzą się chyba wszystkie koty z okolicy i się u mnie załatwiają. A na nowo założonym trawniku w jednym miejscu taki wredny kociak się ciągle załatwiał i na wiosnę miałem żółty plac trawy. :-/ Na szczęście później gdzieś się wyniósł, ja podsypałem nawozem, dużo podlewałem i trawa odżyła.
Awatar użytkownika
piwonia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1565
Rejestracja: 2007-12-27, 10:02

Post autor: piwonia »

Nawet jeżeli tak będzie to zrobią to raczej w jednym miejscu, może warto więc zostawić im gdzieś w kącie kupkę piasku ;-)
Pozdrawiam - Wiesia
zapraszam
Grazia1973
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 2
Rejestracja: 2009-10-19, 17:17

Post autor: Grazia1973 »

Latem,kiedy istniał jeszcze wcześniejszy trawnik kociaki nie załatwiały na nim swoich potrzeb no poza wylegiwaniem się w słoneczku, mam nadzieję że tak już pozostanie:-) Jak pisałaś ,maja wydzielony pas piachu na uboczu ,z którego grzecznie korzystają.
Jednakże kiedy we wrześniu ponownie skopałam działkę kociaki oszalały!!!,nie zauważyłam by tam się załatwiały ale ich harce i zabawy na świeżej ziemi nie maja końca.Tego obawiam się najbardziej,,ze kiedy wysieje nasiona one rozniosą mi je w cztery strony swiata:-)
Stad mój pomysł by to nakryć(chociażby na tydzień,dwa)
miłośniczka zwierząt:-)
Awatar użytkownika
mariusz139
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 583
Rejestracja: 2009-01-31, 01:03

Post autor: mariusz139 »

Jeśli trawkę zasiejesz w ciepły wiosenny dzień i trafisz na taką pogodę przez kilka dni+ podlewanie, to skiełkuje ona do 10 dni, nic jej koty nie zrobią. Ale jeśli masz uzasadnione obawy, to możesz użyć najcieńszej agrowłókniny białej do momenty skiełkowania, nic trawie się nie stanie. Musisz pamiętać o zraszaniu trawy w chwili kiełkowania, gdyż rozpękanie gleby powoduje przerywanie korzonków i osłabia początki jej wzrostu. :->
kerst
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 1
Rejestracja: 2010-06-28, 23:05

Post autor: kerst »

Muszę powiedzieć, że miałem ten sam problem. Szukając w sieci informacji o sianiu trawnika, natrafiłem na ten temat. Pokierowałem się podanymi tutaj informacjami i faktycznie prawie się udało dopóki nie pojawiły się koty. piotrek_ns muszę powiedzieć, że ty to miałeś szczęście że przychodziły tylko koty z okolicy. Do mnie bowiem zleciały się chyba z całego województwa. Masakra, trawnik zrobiłem 20x40m a tak mi go złaziły, zajscały, że hohoho. Wziąłem się więc na sposób z białą agrotkaniną. Kupiłem, zakryłem na trzy tygodnie. Pogoda była fajna, w dzień słonko przygrzewało, w nocy chłodek. Trawka wzeszła jak malowanie. A koty musiały poszukać innego podwórka :-)
Odstraszacze
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 18
Rejestracja: 2010-06-16, 09:02

Post autor: Odstraszacze »

Koty nie sieją takiego spustoszenia na wschodzącej trawie jak inne szkodniki,dlatego trzeba z nimi skutecznie walczyć. A jeżeli chodzi o agrowłókninę to myślę,że jest tutaj niepotrzebna a już tym bardziej nie może przylegać do samej ziemi-będzie niszczyła małe źdźbła trawy.
ODPOWIEDZ