Ogród dziki/naturalny

Projekty, architektura ogrodowa i tematy pokrewne.
humanista
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 8
Rejestracja: 2009-10-31, 20:39

Ogród dziki/naturalny

Post autor: humanista »

Cześć wszystkim. Jestem tu nowy. Ja może inni się zdziwią mam ogród naturalny. Zdaje sobie sprawę, że taki styl mało jest popularny w Polsce jednakże ja lubię być oryginalny. W moim na razie skromnym zaciszu znajduje się runo stworzone z liści kilka polnych kwiatów, które same wyrosły bez mojej ingerencji. Na jednym z miejsc umiejscowione jest gniazdo dla ptaków. Moim zdaniem takie miejsca są bardzo urokliwie. Jednak ja dopiero zaczynam przygodę z takim miejscem . Nie chodzi mi o taki czysto polny ogród z makami itd. Chodzi mi oto aby stworzyć naturalny ,,ekosystem''. W praktyce chciałbym żeby wyglądało to tak.
Gdzieś np. rosną bujne paprocie, które rosną same bez ingerencji. W nich gniazdka tworza niewielkie kręgowce, które są zjadane przez ptaki mieszkające w moim ogrodzie. Jeże zjadają sobie gryzonie, których chciałbym żeby była u mnie masa. Rozumiecie ? oto mi chodzi. Jednakże na razie żadnych zwierząt u mnie nie ma a gniazdko ptaków nadal jest niezamieszkane. Gdzieniegdzie przechadza się np żaba , konik polny nic więcej. Pomożecie ? i doradzicie mi ? lub nakierujecie mnie na odpowiedni tor ? Zapraszam również do dyskusji co sądzicie o tego typu ogrodach.
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Witaj.
Powiedz coś więcej o swoim ogrodzie. Gdzie się znajduje, co go otacza, jaką ma powierzchnię, co w nim już rośnie, jakie są w nim drzewa i jak duże, czy jest w pobliżu jakaś woda. Wszystkie te informacje są istotne by coś ci doradzić.
IwkaSz
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 1
Rejestracja: 2009-11-01, 19:10

Post autor: IwkaSz »

Cześć ja też jestem nowa i planuję zorganizować ogród podobny do opisanego przez Ciebie. Jednak na początek chcę wyrównać teren i zasiać trawę. Otoczenie mam fantastyczne - za domem duży teren, który graniczy z lewej strony z małym laskiem brzozowym, z prawej pole, zakończony hmm jakby to powiedzieć "knieją"? tak to chyba najlepsze określenie. Na obecnej "łące" mam jedną jabłonkę, a na jej granicy po prawej piękną lipę i wysoką brzozę :-D do tego wzdłuż płotu od wjazdu na mój teren rośnie przepiękny bez :-D
Chętnie będą czytała opinie doświadczonych (mniej lub bardziej) forumowiczów na temat tego co moża w takim ogrodzie sadzić i z jakimi roślinami łączyć (naszymi polskimi) tak by ogród był naturalny.

pozdrawiam,
IwkaSz
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Re: Ogród dziki/naturalny

Post autor: Herbi »

humanista pisze:Cześć wszystkim. Jestem tu nowy. Ja może inni się zdziwią mam ogród naturalny. Zdaje sobie sprawę, że taki styl mało jest popularny w Polsce jednakże ja lubię być oryginalny. W moim na razie skromnym zaciszu znajduje się runo stworzone z liści kilka polnych kwiatów, które same wyrosły bez mojej ingerencji. Na jednym z miejsc umiejscowione jest gniazdo dla ptaków. Moim zdaniem takie miejsca są bardzo urokliwie. Jednak ja dopiero zaczynam przygodę z takim miejscem . Nie chodzi mi o taki czysto polny ogród z makami itd. Chodzi mi oto aby stworzyć naturalny ,,ekosystem''. .
Popieram, polecam, głosuję wszystkimi kończynami za takim projektem. :-)
Brakuje nam w ogóle w kraju takich małych ekosystemów. Do często koszonego trawnika z grupą iglaków zwierzęta nie przychodzą. :-( U siebie próbuję łączyć naturę z roslinami wyhodowanymi przez człowieka. Zdecydowanie przechylam się w stronę natury.

Podaj te dane o które prosił piotrek_ns, napisz czy bliski twojej działki są dzikie łąki, grupy drzew i krzewów.
Już jednak na początku mogę ci poradzić abyś posadził kilka kolczastych krzewów jak dzikie róże (rosa canina, berberys, tarnina) To ściągnie do ogrodu ciekawe ptaki. Może pojawi się tak jak to jest u mnie słowik!
Potrzebna jest w takim małym ekosystemie woda. Nawet małe oczko wodne czy wkopana stara balia, płytki pojemnik itp tez przyciągać będą ptaki.
Zbiór kamieni polnych w słonecznym miejscu przyciągnie być może oprócz ropuch także jaszczurki.
Na małym skrawku ziemi w słońcu możesz założyć dziką łączkę z kwiatami polnymi. To z kolei ściągnie motyle, koniki polne i inne owady.

To tak pokrótce niektóre z moich propozycji.
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
humanista
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 8
Rejestracja: 2009-10-31, 20:39

Post autor: humanista »

No więc dawno nie pisałem. Mieszkam w województwie mazowieckim. Obok mnie są inne domy jednorodzinne a niedaleko znajduje się park. Od mojego domu 200 metrów znajduje się las pełen różnorodnych roślin itd. W moim ogrodzie znajduje się taka miniaturowa łąka. Nie ma na niej co prawda maków rumianków itd ale jest mech, rosną mlecze, czasem jakieś zdziczałe gatunki traw. Mam jedną budkę lęgową dla ptaków. Dodatkowo mam również sad. Typ gleby to raczej piaski gdzieniegdzie czarno ziemy. Rośnie u mnie jeden dorosły egzemplarz sumaka octowca. Gdzieniegdzie są młode sadzonki różnych paproci a na jednej naturalnej rabacie znajdują się rumianek, dziewanna i jeszcze jakieś polne ,,rośliny''. W lato roi się od koników polnych czasem przechadzają się żaby. Marzyłbym żeby w ogrodzie były jeże, myszy, jaszczurki, różne gatunki ptaków. A propo ptaków u mnie na dachu w domu gniazda mają wróble, które wesoło wędrują przez mój ogród w poszukiwaniu pokarmu i wody. Tak jak mówicie zrobie niewielki dołek i włoze do niego misę z wodą aby istoty mogły się czegoś napić.

Ps. W pobliżu nie ma żadnych wód tzn. na mojej działce jest nieczynna studzienka jak na każdej chyba u mnie w pobliżu. Kiedyś to była norma.

Mam kolejny problem. Przypomniałem sobie, niedawno wykopując niewielki dół wlewając wodę (miałem na celu zrobienie naturalnego oczka bez folli itd) to ona wsiąkła zamiast pozostać w dole. Nie wiem co robić pomóżcie mi jak zabezpieczyć wodę (bez ludzkich tworów typu np. folia itd) lecz np. z pomocą kamieni polnych stworzyć takie małe miniaturowe oczko ? W dodatku gdy wlałem wodę do tego dołu ona zmieniła kolor na brązowy. Jak wszystko zrobić ,,naturalnie'' ?? oczekuję odpowiedzi bo marzę o takim naturalnym zbiorniku wodnym. Mogę wykorzystać różne kamienie polne i inne naturalne surowce. :)
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

O budowie oczka możesz poczytać na naszym forum tutaj. Nie podałeś jeszcze wymiarów swojego ogrodu. Sąsiedztwo lasu jak i parku na pewno sprzyjają zakładaniu naturalnego ogrodu. Ja jedynie miałbym zastrzeżenie co do sumaka, jest drzewem bardzo ekspansywnym, lubi bardzo się rozsiewać i może zniweczyć prace nad naturalnym ogrodem. Nie masz z nim problemów?
Awatar użytkownika
piwonia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1565
Rejestracja: 2007-12-27, 10:02

Post autor: piwonia »

Ja również jestem miłośnikiem ogrodów naturalistycznych i mam taką nadzieję, że mój kiedyś taki będzie ;-) . Życzę Ci więc powodzenia i chętnie będę kibicować Twoim zmaganiom. A zbiornik naturalny udaje się jedynie w terenie podmokłym lub w okolicy naturalnego źródła, inaczej musisz się wspomóc. Z naturalnych budulców pozostaje jedynie glina, którą musiałbyś wykleić Swoją sadzawkę. A co do brudnej wody to niestety do momentu zagospodarowania tam roślin wodnych tak będzie ;-)
Pozdrawiam - Wiesia
zapraszam
humanista
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 8
Rejestracja: 2009-10-31, 20:39

Post autor: humanista »

Moi drodzy mam dla was porcję zdjęć z różnych moich tworów w ogrodzie.
Obrazek
To ten pień, który umieściłem pod nim znajdują się szczypawki itd. Warto zauważyć trawę, która znajduje się obok pnia. Nie jest idealnie wymuskana. Znajdują się tam rozmaite małe roślinki oraz szczątki liści z sumaka octowca. Dodatkowo oprócz ozdoby pełni funkcję ,,krzesła'' xD
A tu jedyna w ogrodzie budka lęgowa :) mam nadzieję, że postępuje w dobrym kierunku
Obrazek
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

Bez wytworów ludzkich rąk, zrobienie nawet małego oczka wodnego będzie trudne. 2 przyczepki gliny z transportem wyniosą cię więcej i pracy i pieniędzy niż płachta folii do oczka + zwiezione kamienie polne jako obrzeże.
Tutaj bym jednak odpuścił i wkopał pojemnik plastykowy lub wspomniana folie.
Ale jeśli pracy się nie boisz lub masz kogoś kto ci wykona oczko wyłożone gliną to na pewno będzie to ekologia 1 klasa.
Zasada jest taka: jeśli chcemy mieć w ogrodzie ptaki, jaszczurki, żaby, jeże to musi być woda.
A propos jeży. Być może przywędrują one do ciebie jeśli masz sad. Lubią owoce a przepadają wprost za owocami morwy (są w sprzedaży w szkółkach te krzewy)
Kolejna ważna sprawa jeśli jeża chcesz sprowadzić to sterta gałęzi w kącie ogrodu, grubszych na dole, cieńszych u góry, a pod spodem koniecznie podsypywanie jesienią suchych liści na których te jegomoście przepadają spać. (są w sprzedaży w internecie specjalne domki dla jeży). Ważne jeszcze abyś miał takie ogrodzenie aby jeżyk mógł pod nim przechodzić. Oczywiście woda w małych pojemnikach wskazana by była, U mnie kilka razy wyciągałem jeże z sadzawki. Do jednego się spóźniłem pływał do utraty życia :-(
Nie wszedł tak jak żaby i inne zwierzęta na przygotowaną deskę aby wyjść na zewnątrz. :-/

Postępujesz w dobrym kierunku.Obrazek
Jeśli możesz ptakom zimą wykładać codziennie karmę to proponuję abyś pomyślał juz teraz o karmniku (koniecznie z dużym daszkiem). Ptaki odpłacą ci się wiosną wyjadając różne groźne szkodniki drzew. A może odwiedzać cię będzie nawet dzięcioł ten "lekarz od drzew". :-D


Powodzenia
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
humanista
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 8
Rejestracja: 2009-10-31, 20:39

Post autor: humanista »

Herbi mam niewielki sad (grusze, śliwy, drzewo wiśni)

Przesyłam wam kolejne fotki. Jedna przedstawia kryjówkę dla zwierząt, którą uformowałem a druga to kopce kreta, który zadomowił się w moim ogrodzie :)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

No fajnie, natura w pełnej krasie. Dobrze, że nie tępisz kreta bo to bardzo pracowite zwierzątko.

Jeśli coś mógłbym dodać do uwag o kryjówce dla jeża to warto zbudować duży, zwarty stos aby jeżyk miał sucho. Niektórzy między grube gałęzie w środku wkładają zwykła folię. Przysypana liśćmi i gałązkami jest niewidoczna.
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
humanista
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 8
Rejestracja: 2009-10-31, 20:39

Post autor: humanista »

Położyłem miskę z wodą dla zwierząt na dworze ale ona zamarzła :-/ Jak one będą teraz pić te moje ptaszki wróble i sikorki
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

humanista pisze:Położyłem miskę z wodą dla zwierząt na dworze ale ona zamarzła :-/ Jak one będą teraz pić te moje ptaszki wróble i sikorki
Spokojnie. Już dziś nadchodzi ocieplenie, a zapowiadają w przyszłym tygodniu nawet 11-13 st. C.
Zresztą ptaki jesienią radzą sobie dobrze zarówno z wodą jak i pokarmem. Jest przecież b. dużo dzikich owoców jak dzikie róże, tarniny, berberysy, jarząby, czeremchy i inne.
W wielu owocach, które ~humanisto możesz posadzić w ogrodzie jest na razie dość wody, a poza tym smaczny miąższ.
W dzikim ogrodzie możemy posadzić takie krzewy z owocami jak: irga, ognik, mahonia,
kalina koralowa, winobluszcz i inne.

Ptaszki to bystre stworzenia. Nie ma jedzenia w twoim ogrodzie to 200 m w lesie sobie znajdą. A jak nie, to przelecą 2 km na pole i tam resztki ziaren zjedzą.

Warto już teraz pomyśleć o karmniku. Zwykle czekam aż porządny snieg spadnie i lezy kilka dni. Wtedy to ptaki mają problem z jedzeniem. Nie tyle mróz je gnębi co brak jedzenia.
Zrobiłem proste karmniki jak te na zdjęciach. Więcej informacji o ptakach jest na na naszym forum w odpowiednich wątkach.
Obrazek
Obrazek
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
humanista
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 8
Rejestracja: 2009-10-31, 20:39

Post autor: humanista »

Czytałem,że tworzenie karmików sprzyja temu, że ptaki się przyzwyczają i same nie będą mogły przetrwać. Czy to prawda ? i czy powinienem robić taki karmik ?
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Post autor: Herbi »

humanista pisze:Czytałem,że tworzenie karmików sprzyja temu, że ptaki się przyzwyczają i same nie będą mogły przetrwać. Czy to prawda ? i czy powinienem robić taki karmik ?
Jest to prawda o tyle, o ile będziesz dokarmiać niesystematycznie.
Trzeba to robić co 2-3 dni przez całą śnieżną zimę. :!:
Jeśli nie jesteś wytrwały i systematycznie nie będziesz mógł dbać o ptaki, to lepiej nie dokarmiaj i nie podawaj im wody. Natura sama sobie poradzi. :-)

U mnie, taki jak widzisz dla sikorek karmnik z siatki od owoców wypełniam 1 raz w tygodniu kulami ze smalcu z wtopionymi ziarnami. Do karmnika dla innych niż sikory ptaków wrzucam 2 razy w tygodniu 2 garście nasion.
Jak by nie liczyć przez zimę trzeba ok. 25 razy wyjść z chałupki i ptaszki nakarmić. Z psem ludziska muszą wychodzić 1-2 razy dziennie, czyli kilkaset razy w roku. Ja wolę dokarmiać ptaki :lol:
Ot i wszystko.
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
Zablokowany