: no niezle???Bardzo lubię naturalne elementy w ogrodach,to razem super sie komponuje.A oto moja ścieżynka i miejsce obiadowania
Ogrodowa ścieżka z klinkieru
Super Śliwka. Powiedz jak długo już masz to podłoże z pni? Jak się sprawuje. Jaki to jest rodzaj drewna i dwa słowa o formie wykonania.
=>Moje Pole<=-Wiola
Harwi, już podałam stronę, ale dla przypomnienia jeszcze raz Podłoże z pni tam jest wszystko dokładnie opisane. Polecam takie podłoża.
O bozie Bogna oczywiście. Ja już tyle tych informacji poszukuje, że nie pamiętam co gdzie czytałam i kogo męczyłam Twój sposób jak na razie jest najlepszy moim zdaniem i na nim będziemy się wzorować. tylko nie wiem czy takie drzewo dorwiemy troszku drogie jest ;(. A może Ślifka jakoś inaczej robiła?
=>Moje Pole<=-Wiola
Jak już pisałam wcześniej pniaki zostały ułożone na czarnej agrowłókninie - nie rosną wtedy chwasty a szczelinki pomiędzy wysypane drobnym kamykiem. Rodzaj drewna - to co było pod ręką: jabłoń, dąb, czereśnia. Ścieżka jest dopiero drugi rok więc trudno powiedzieć jak długo wytrzyma Na razie ma się dobrzeharwi pisze:O bozie Bogna oczywiście. Ja już tyle tych informacji poszukuje, że nie pamiętam co gdzie czytałam i kogo męczyłam Twój sposób jak na razie jest najlepszy moim zdaniem i na nim będziemy się wzorować. tylko nie wiem czy takie drzewo dorwiemy troszku drogie jest ;(. A może Ślifka jakoś inaczej robiła?
Ścieżka w leśnym ogrodzie Moni jest wykonana, z tego co widzę, także z betonowych elementów - wszystko jest kwestią kształtu i koloru. Są dostępne takie formy, które można w dowolnym miejscu układać i wypełniać zaprawą betonową. Później zagłębienia zarastają mchem i trawą i efekt jest całkiem fajny.
Widziałam także formy wielkiej stopy, spotkałam także kształty jaszczurki i wiele innych.
Widziałam także formy wielkiej stopy, spotkałam także kształty jaszczurki i wiele innych.
Monisia,Ślifka,Bogna;odpowiadam-
sprawa chwastów nie jest straszna,bo cała ścieżka ma wkopane ograniczniki[trawa!],a resztę załatwiam dziabeczką,lub haczką,różnie się to nazywa,ale wiecie o co chodzi.Prawdziwą przestrzeń widać chyba lepiej na tym zdjęciu:
Jest zrobione z drugiej strony ogrodu.Gadżecik ogrodowy przemieszcza się w zawrotnym tempie,po prostu gdzie ja tam on.
sprawa chwastów nie jest straszna,bo cała ścieżka ma wkopane ograniczniki[trawa!],a resztę załatwiam dziabeczką,lub haczką,różnie się to nazywa,ale wiecie o co chodzi.Prawdziwą przestrzeń widać chyba lepiej na tym zdjęciu:
Jest zrobione z drugiej strony ogrodu.Gadżecik ogrodowy przemieszcza się w zawrotnym tempie,po prostu gdzie ja tam on.