O, to ciekawych rzeczy się dowiaduję. Słyszałem o zalecanym, 2-krotnym koszeniu łąk, ale nie wiedziałem jaki wpływ ma to na siedliska roślinne.Ladys pisze:Tam gdzie trawa z łąki, po skoszeniu, jest zgrabiona, rośnie więcej kwiatów i ziół. Łąka koszona i grabiona dwa razy w roku wygląda najlepiej. Chodzi, owszem, o łąki naturalne.
Ekologiczny trawnik- czyli łąka kwietna?
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
Niestety nie mam informacji o tych terminach.
Być może na stronie pana Łuczaja coś będzie w tym temacie.
Na dole tej strony są 2 reportaże z ogrodu w cyklu Maja w ogrodzie.
W części drugiej jest o łąkach kwietnych.
Być może na stronie pana Łuczaja coś będzie w tym temacie.
Na dole tej strony są 2 reportaże z ogrodu w cyklu Maja w ogrodzie.
W części drugiej jest o łąkach kwietnych.
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
...........................Hipokrates.......................
Sianokosy się zawsze, z małymi różnicami, odbywają w tych terminach. Owszem, nie jestem pewna jeśli te terminy są dobre dla nowo zasianej kwietnej łąki. Rozglądnęłam się po necie. Wszyscy co mają coś do czynienia z łąkami kwietnymi twierdzą że to sprawa bardzo indywidualna, chociaż już te łąki uprawiają parę lat, wciąż eksperymentują z czasem koszenia. Niektórzy nie koszą całą łąkę na raz, ale w dwóch terminach. Inni pierwszy raz koszą już w drugiej dekadzie maja, twierdzą że się zahamuje wysianie traw a byliny i inne kwiaty dorosną.
My kosimy według pogody i czasu, nie patrzymy jeśli kwiaty już wysiane czy nie wysiane, ale nie widać różnicy w ich mnóstwie. Głównie na suchej miedzy jest ich najwięcej, szczególnie wiosną. Owszem, trzeba się liczyć z tym, że łąka kwietna to nie same kwiaty, ale głównie różne trawy. Można kupić nasiona na suchą, mokrą, białą i nie wiem jaką łąkę i kwietne chodniki, ale od zawsze mieszkam na wsi i myślę o tym swoje, zawsze będzie najwięcej różnorodnych traw.
My kosimy według pogody i czasu, nie patrzymy jeśli kwiaty już wysiane czy nie wysiane, ale nie widać różnicy w ich mnóstwie. Głównie na suchej miedzy jest ich najwięcej, szczególnie wiosną. Owszem, trzeba się liczyć z tym, że łąka kwietna to nie same kwiaty, ale głównie różne trawy. Można kupić nasiona na suchą, mokrą, białą i nie wiem jaką łąkę i kwietne chodniki, ale od zawsze mieszkam na wsi i myślę o tym swoje, zawsze będzie najwięcej różnorodnych traw.