Dzika trawa?

Naturalne metody uprawy, biopreparaty, nawozy organiczne, ogród przyjazny dla ptaków i innych stworzeń.
Awatar użytkownika
Ladys
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 392
Rejestracja: 2010-05-18, 10:33

Dzika trawa?

Post autor: Ladys »

Co znaczy termin " dzika trawa"? Coś takiego nam rośnie obok domu na około 1 ha. ziemi , czym mam to zlikwidować :roll: ;-)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
aniątko
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 228
Rejestracja: 2010-09-05, 11:45

Post autor: aniątko »

Likwidowanie ok 1 ha to nie lada wyczynek. Powodzenia :mrgreen:
A poważnie to: takich polnych kwiatów koło mojego domu jest 3 ha, najpiękniej to wygląda w maju i w czerwcu jak kwitną, a do tego moje dzieci mają świeżą dostawę kwiatów do sypania na Boże Ciało.
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Ladys, a dlaczego chcesz likwidować tę dziką łączkę? Czy jest to jakaś wyższa potrzeba (coś chcesz tam uprawiać), czy po prostu przeszkadza Ci dzika łąka?
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Post autor: Danka »

Ladys, koło nas są takie dzikie łąki
Obrazek
Obrazek
dlaczego chcesz tamte zlikwidować ?
Awatar użytkownika
Ladys
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 392
Rejestracja: 2010-05-18, 10:33

Post autor: Ladys »

aniątko pisze: A poważnie to: takich polnych kwiatów koło mojego domu jest 3 ha, najpiękniej to wygląda w maju i w czerwcu jak kwitną, a do tego moje dzieci mają świeżą dostawę kwiatów do sypania na Boże Ciało.
To są wasze 3 ha?
Właśnie taka "dzika trawa" wygląda najpiękniej wiosną i początkiem lata.
Ladys, a dlaczego chcesz likwidować tę dziką łączkę? Czy jest to jakaś wyższa potrzeba (coś chcesz tam uprawiać), czy po prostu przeszkadza Ci dzika łąka?
Taka trawka rośnie wszędzie koło naszego domu, tylko gdzie się chodzi i koło rabatów kwiatowych koszę nisko. Ta trawa to nie tylko piękne kwiatki, jest pełna różnego rodzaju chwastów, perz, mlecz, jaskier płożący i inne cuda. No to właśnie by była moja powinność ją jakoś zlikwidować ;-) ale nie będę to robić.
Zastanawia mnie kiedy czytam o "dzikiej trawie" i o potrzebie jej likwidacji za każdą cenę :-?



Staromodne koszenie i suszenie naszej dzikiej trawy ;-)
óObrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Ladys
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 392
Rejestracja: 2010-05-18, 10:33

Post autor: Ladys »

Danko nim napisałam ten post , to Ty się odezwałaś ;-) . Jestem ciekawa waszego poglądu na tę rzecz. ;-) "
aniątko
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 228
Rejestracja: 2010-09-05, 11:45

Post autor: aniątko »

U nas na dziką trawę się mówi "polna trawa".
Na szczęście naszej jest tylko 1,5 ha i koszenie jej kosą nie jest mi obce (oczywiście tam, gdzie nie da się kosiarką - miedzy drzewkami).
To prawda, chwastów jest tam co niemiara - ale taki jej urok - zwierzęta coś muszą jeść.
Awatar użytkownika
edulkot
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1837
Rejestracja: 2010-05-11, 17:29

Post autor: edulkot »

Ladys, ale kopice siana :shock: Będą miały co jeść zwierzątka.
A co do chwastów z takich łąk, to niestety taki urok i trzeba się liczyć z samosiewami w ogrodzie. Ja też mam wkoło łąki i pastwiska, i nie wysiekane niby sady, oraz nieużytki. Wolę to niż bloki. :-D
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Post autor: Danka »

Ladys pisze:Danko nim napisałam ten post , to Ty się odezwałaś ;-) . Jestem ciekawa waszego poglądu na tę rzecz. ;-) "
Rzeczywiście takie towarzystwo jest uciążliwe. Ale pomału zaczynam lubić chwasty i mam w ogrodzie coraz więcej miejsc, gdzie rosną. Oczywiście staram się je ograniczać ale gdy widzę, że niektóre chwasty pięknie kwitną to żal ich usuwać. Jednego z nich nawet posadziłam na rabacie.
Obrazek
Ten rośnie na łące. U mnie sam się posiał i zobaczę co będzie dalej ;-)
Awatar użytkownika
Herbi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1434
Rejestracja: 2008-12-15, 13:20

Re: Dzika trawa?

Post autor: Herbi »

Ladys pisze:Co znaczy termin " dzika trawa"? Coś takiego nam rośnie obok domu na około 1 ha. ziemi , czym mam to zlikwidować :roll: ;-)

Zostawić, jak najbardziej zostawić. 8-) Właśnie te górskie czy podgórskie łąki pełne są pięknych dzikich kwiatów.
Tutaj bardziej odpowiadałby termin "dzika łąka", znany projektantom ogrodów.
Ty Ladys masz taką łąkę za darmo :lol: i wkrótce w UE takie miejsca będą chronione, a być może płacone właścicielom za ich utrzymywanie.
Tak jest zdaje się na wschodnich krańcach kraju gdzie właścicielom łąk płaci się za nieużywanie do koszenia maszyn i jedynie 1-2 pokosy w roku.

Cieszy mnie że jest na forum liczne grono osób którym takie dzikie kwiaty, zioła a nawet chwasty się podobają.

W e.R. wpisując hasło "dzika łąka" możecie znaleźć fajnych roślin.

Inne hasło "ogrod naturaln" wyświetli jeszcze więcej ciekawych roślin :-)

Większość z nich nie nadaje się do naszych ogrodów ale w takich "dzikich" miejscach zaprezentowanych przez Ladys i Danusię byłoby im dobrze.

Znacie np. ciemiężyka bialokwiatowego? W naturze porasta widne, suche lasy i zarośla, skały i półsuche murawy. Też go do niedawna nie znałem ;-)
Przyroda jest lekarzem dla wszystkich chorób.
...........................Hipokrates.......................
użytkownik usunięty

Post autor: użytkownik usunięty »

Danusiu piękny :-)

Uwielbiam dzikie łąki. Z niepokojem czekam na ten zły czas czas kiedy ktoś wpadnie na idiotyczny pomysł by je zlikwidować (te kilkadziesiąt ha wokół mojego domu). Są niezbędne dla zwierząt i roślin. Urokliwe, nieziemsko pachnące latem, stanowią olbrzymi ekosystem i bazę żywieniową dla wielu zwierząt, miejsce do polowań ptaków itd.
Podobno właśnie jeszcze wciąż duża ilość łąk w Polsce powoduje tak liczne gniazdowanie bociana białego. Istnieją nawet dopłaty do koszonych łąk, ale nie znam szczegółów.

Obiema rękami i nogami jestem za zachowaniem naturalnych łąk z całym ich dobrodziejstwem, nawet traw, chwastów i mlecza, które niemiłosiernie sieją się u mnie ;-)

Na szczęście można też popularyzować zakładanie łąk kwietnych w ogrodach. Kolorowe od kwitów i łatwiejsze do utrzymania niż trawniki. Piszą o tym w poradniku naszego forum: łąka kwietna dla pszczół
Awatar użytkownika
Ladys
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 392
Rejestracja: 2010-05-18, 10:33

Post autor: Ladys »

Danko ten Twój " chwast" nie jest to przypadkiem Linaria vulgaris ?
Awatar użytkownika
edulkot
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1837
Rejestracja: 2010-05-11, 17:29

Post autor: edulkot »

Tak, do takich łąk koszonych tylko raz w roku po wylęgu ptaków i do tego od środka łąki, żeby ptaki mogły uciec, są oprócz podstawowych dopłat dodatkowe dopłaty jako dopłaty do eko łąk. Jeszcze trzeba zostawić 10% nie skoszone, żeby miały gdzie się schować. Tylko trzeba mieć gospodarstwo rolne. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Post autor: Danka »

Ladys pisze:Danko ten Twój " chwast" nie jest to przypadkiem Linaria vulgaris ?
tak, to lnica pospolita.
U nas "dzikie łąki" kiedyś były łąkami pastewnymi. A teraz został, chyba jeden duży gospodarz, to i łąki są dzikie. Na jednym zdjęciu widać granicę między polem, a łąką.
Awatar użytkownika
piwonia
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1565
Rejestracja: 2007-12-27, 10:02

Post autor: piwonia »

U mnie również jest sporo dzikich łąk i wcale nie mam zamiaru ich likwidować, jedynie miejscowo będę dosiewać nieco łąkowych kwiatów, by było kolorowo i pachnąco :-D . Taka kwietna łąka ma o wiele więcej uroku niż najbardziej zadbany trawnik :-D
Pozdrawiam - Wiesia
zapraszam
ODPOWIEDZ