moja kurna chata

Projekty, architektura ogrodowa i tematy pokrewne.
ODPOWIEDZ
atunia
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 2
Rejestracja: 2011-03-30, 09:04

moja kurna chata

Post autor: atunia »

Witam,
zwracam się do Was z prośbą o pomoc - poradę, co zasadzić, żeby było zimozielone, odporne na nędzną glebę (plus spaliny) i żeby ładne kwiaty miało..to coś.
Działeczka przed domem to jakieś 4 x 4m wiec szału nie ma.

Moje 4-letnie dokonania w tej materii na działce przed domem:

jeszcze dycha :-D
- powojnik (5 letni) rośnie mimo mocnego golenia i kwitnie dość obficie
- 3-letnia glicynia (pnie się już na pergoli)
- pnącze, którego nazwy nie pamiętam ale rośnie jak szalone (latem ma białe kwiatostany), w tę sobotę dokonam wyrwania tych badyli, bo rośnie jak chce, mimo traktowania sekatorem i lichy płotek zaraz się przewróci
- niskie byliny (nazw już nie pamiętam) posadzone pod ścianą domu.

a teraz :evil: :
Była róża pnąca ale po ataku mszyc i 2-letniej nierównej walce ze wspomnianymi, padła
Była 2-letnia passiflora (piękna) ale po ostrej zimie padła
Był milin (jego nędzne patyczki jeszcze wystają z ziemi) żal mi go wykopać
Z wiciokrzewu pozostał smętny badyl, campanula nie wykiełkowała

Na parapetach standard coroczny -> w skrzyni kupne sadzonki fuksji i surfinii

Nie zliczę ile zasadziłam liliowców (ze 2 się uchowały), konwalii, frezjii, pnącze mini-kiwi nie wykiełkowało wcale i nic się nie utrzymało.
Na tej nędznej glebie nieźle trzyma się jedynie, maciejka i aksamitka :)
Na podwórku za domem (wybrukowane kostką) w donicach miałam daturę (kupioną sadzonkę), wysiana lobelia, teraz panoszy się bluszcz i tej cholery nawet ostre mrozy nie złamały ;)

Mój nowy plan:
Skrzynia i podwórko: surfinia, fuksja, do donicy z bluszczem dosadzę bacopę i lobelię, do donicy sundavillę. Płot za domem obity jest wikliną - wścibscy ludkowie :-/

Do ogródka przed domem planuję dosadzić: kielichowiec wonny, rosnąca glicynia już jest i .... no właśnie chciałabym (moim wielkim marzeniem jest) mieć kolorową, zapierającą dech w biuście feerie barw. Skłaniam się ku roślinom z kwiatami, im dłuższy okres kwitnienia tym lepiej.

Za wszelkie rady, konstruktywną krytykę, z góry dziękuję!

ps. na mini werandzie zawiesiłam kiedyś u sufitu lobelię - "ale jakiś złodziej wziął" :evil: w tym roku posadzę, nie wiem, pokrzywę? może się ukradnie
Załączniki
ogólny rzut
ogólny rzut
moja kurna chata
moja kurna chata
Awatar użytkownika
edyta_mi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1059
Rejestracja: 2011-01-22, 21:58

Post autor: edyta_mi »

Witaj,
ogródek przylega bezpośrednio do chodnika i wydaje mi się, że większym problemem niż sucha ziemia czy spaliny (to liliowce powinny wytrzymać) może być zasolenie gleby. Zimą jezdnie i chodniki posypywane są obficie solą :evil: i moja sugestia, aby poszukać roślin odpornych na zasolenie. :zalamany:
Pozdrawiam Edyta
atunia
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 2
Rejestracja: 2011-03-30, 09:04

Post autor: atunia »

Edyto
dziękuję za podpowiedź -> zupełnie nie wzięłam pod uwagę zasolenia :zly:
jak się wkurzę to nakupię plastikowych chińskich "kwiotków"
będzie :wstyd: ale będzie kolorowo
zobaczymy co wujek google powie idę grzebać po necie
Awatar użytkownika
edyta_mi
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1059
Rejestracja: 2011-01-22, 21:58

Post autor: edyta_mi »

Atunia,
pomyślałam, że najlepiej poszukać roślinności do nasadzeń miejskich. Jako przykład możesz sobie zajrzeć na stronę, gdzie podają gatunki polecane do nasadzeń na rondach. Jeśli mają wytrzymać w takim miejscu to tym bardziej u Ciebie powinny bujnie rosnąć. :lol:
http://www.zszp.pl/?id=28&nid=419&lang=1
Pozdrawiam Edyta
angelaqwerta
Witamy na forum!
Witamy na forum!
Posty: 2
Rejestracja: 2011-09-06, 21:23

milin

Post autor: angelaqwerta »

Polecam nie ruszać milina. Mojej sąsiadce zmarzł (młoda roślina). Nie było go 2 albo 3 lata i w tym roku odbił i to jak!! Wiosną, jak go zauważyłyśmy, miał 15-20 cm, a teraz lekko 2m !!
ODPOWIEDZ