Muszę koniecznie pokazać najnowsze dzieło mojego męża. Poprzednia podłoga na tarasie groziła zawaleniem,konieczna była zmiana. Koszty ogromne,więc zakasał rękawy i postanowił zrobić sam. Miejscowy stolarz wykonał balustradę i pomógł w jej osadzeniu,reszta,czyli położenie podłogi z ryflowanych desek kupionych w składzie drzewnym,to już w całości praca własna. Moją pomoc pomijam,bo choć konieczna,to znikoma. Teraz tylko muszę to zagospodarować,może ktoś ma pomysł?
jeszcze wrócę do początku wątku - Boska ta skrzynia!! jak marzenie - ucałuj męża
mam pytanko - czy jest ona "wodo-odporna"? czy tez deszczyk leje sie do środka do narzędzi? Bo jak bys się zgodziła to może mojego mocarza też poprosze o taki prezencik
Pozwolę sobie pokazać jeszcze jedną rzecz.
Na zdjęciu w oddali widoczna jest pergola - mój wymysł w amatorskim wykonaniu.
Tam właśnie w towarzystwie kwiatków oddaje się relaksowi po przyjemnej pracy w ogrodzie,aczkolwiek nie rzadko wyczerpującej .
Pozdrawiam. Marta.
"czy jest ona "wodo-odporna"? czy też deszczyk leje się do środka do narzędzi? Bo jak byś się zgodziła to może mojego mocarza też poproszę o taki prezencik "
do Anch: Tak, pomalowana jest KORANOLEM-jego powłoka zabezpiecza przed wodą, sprawdzone! Preparat drogi, ale warto.
witam......ja wpadłam się pochwalic moimi osiągnieciami.....sama wykonałam wszystkie ozdoby z drewna ....
......nie moge się doczekać ,aż będe mogła spedzać czas z rodzinką na naszym ogródku....
gratuluję talentu, myślałam że tylko mężczyźni lubią drewno a tu proszę miła niespodzianka 
brawo! 
Podobają mi się.
