Mieczyki Elżbiety
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Mieczyki Elżbiety
Bardzo oryginalna jest Złota antylopa , ale w dalszym ciągu mam słabość do tego zielonkawego , koloru limonki ,jak określił go Andrzej .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7942
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Mieczyki Elżbiety
Cebule mieczyków już wykopane , posegregowane, opisane , podsuszają się zanim schowam w chłodne miejsce
Dziś jeszcze kilka zdjęć z tegorocznego kwitnienia.
Oglądam fotki moich mieczyków z poprzednich lat i tak mi szkoda , że wiele pięknych wyginęło.
Dziś jeszcze kilka zdjęć z tegorocznego kwitnienia.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Mieczyki Elżbiety
U mnie też mieczyki wykopane i się suszą, dodatkowo muszę je przykrywać nocą bo temperatura spada poniżej "0" mam nadzieję , że do końca tygodnia wyschną.
Pozdrawiam Paweł - automatyk z zamiłowania , ogrodnik wielki sercem.
Re: Mieczyki Elżbiety
Elu , posegregowanie i opisanie bulw mieczyków superanckie a myślałam , że już wszystko wiem
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7942
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Mieczyki Elżbiety
Halinko , a dodatkowo mam zeszyt i przy każdym numerku mam krótki opis . Nawet oceny mieczykom wystawiam ( pozostałość po zawodzie ) - ale wtedy wiem , które najbardziej mi się podobały.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Mieczyki Elżbiety
A moje jeszcze w ziemi
Re: Mieczyki Elżbiety
To teraz wiem dlaczego pęknie kwitną ......bo się boją złych ocenElzbieta M pisze:. Nawet oceny mieczykom wystawiam ( pozostałość po zawodzie ) - ale wtedy wiem , które najbardziej mi się podobały.
Re: Mieczyki Elżbiety
Jakie piękne! I sposób na suszenie chyba ściągnę, wszystko będzie eleganckie i posegregowane.
Moje też jeszcze w ziemi, były późno sadzone i liście są zieloniutkie
Moje też jeszcze w ziemi, były późno sadzone i liście są zieloniutkie
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7942
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Mieczyki Elżbiety
U mieczyków liscie nie muszą zaschnąć przed wykopywaniem . Myślę , że pora juz je wykopać , póki ziemia jest ciepła. Gdy wykopujesz z zimnej i mokrej gleby , bulwy sie gorzej przechowują.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Mieczyki Elżbiety
No jestem pełna podziwu za świetny i praktyczny sposób jak i skrupulatność. Moje jeszcze w ziemi, mam nadzieję że zdążę przed deszczami i chłodem.
Ogródek Bettiw z pozdrowieniami od Beaty
Re: Mieczyki Elżbiety
Dziękuję Elżbieto, na szczęście pogoda na razie zapowiada się ładna, więc powinnam zdążyć z wykopkami. To moje pierwsze mieczyki, jestem jeszcze zieloniutka jako te liście
- Elzbieta M
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 7942
- Rejestracja: 2010-09-22, 20:16
Re: Mieczyki Elżbiety
Mandorla, jak masz na imię?
Po wykopaniu mieczyki trzeba podsuszyć. Ja obcinam liście , zostawiając ok 10 cm pęd. Po ok tygodniu lub dwóch delikatnie go wykręcam. Wtedy tez odrywam od cebuli starą płaską cebulę mateczną. A małe cebulki przybyszowe , wielkości małego paznokcia wkładam do jakiejś torebeczki i wiosną wysiewam. Po 2 latach takich zabiegów - zakwitną. Jak sie ma wartościową odmianę , to warto tak robić.
Najlepsza temperatura do przechowania przez zimę to 2-4 stopnie.
To takie skrótowe informacje. Jak cos niejasne , to pytaj.
Po wykopaniu mieczyki trzeba podsuszyć. Ja obcinam liście , zostawiając ok 10 cm pęd. Po ok tygodniu lub dwóch delikatnie go wykręcam. Wtedy tez odrywam od cebuli starą płaską cebulę mateczną. A małe cebulki przybyszowe , wielkości małego paznokcia wkładam do jakiejś torebeczki i wiosną wysiewam. Po 2 latach takich zabiegów - zakwitną. Jak sie ma wartościową odmianę , to warto tak robić.
Najlepsza temperatura do przechowania przez zimę to 2-4 stopnie.
To takie skrótowe informacje. Jak cos niejasne , to pytaj.
Zapraszam do siebie - Elżbieta M
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Jest takie miejsce, a w nim me oczko i skalniak
Jest takie miejsce cz.2
Mieczyki Elżbiety
Re: Mieczyki Elżbiety
Swoje też już wykopałam I trochę ich przybyło. Chociaż niektóre nie kwitły i nie wiem jaka to odmiana
- Sylwia,Gosia
- Mistrz dyskusji!
- Posty: 6571
- Rejestracja: 2015-03-24, 13:15
Re: Mieczyki Elżbiety
Łaaaaał ! , ależ piękne te mieczyki ! Właściwie wszystkie , choć ten pomarańcz zaskakuje tak soczystym , intensywnym kolorem ,a 2 ostatnie to po prostu zawrót głowy - bajeczne ! .
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: Balkony Gosi, Sylwii.