Powojniki - pielęgnacja, uprawa w pojemnikach

[spiderdog]

Witam Was Chciałabym zasadzić powojniki w skrzynce na działce. Działka to teren leśny (stare sosny), więc o stanowisku słonecznym nie ma mowy Rośliny głównie rosną w cieniu i półcieniu. Czy moglibyście poradzić mi jakieś ładne odmiany powojników które długo kwitną (lato) i dadzą sobie radę bez słońca? Będę wdzięczna za sugestie

[spiderdog]

A i jeszcze jedna sprawa... chcę je zasadzić w skrzyni przy kratce ok. 2 metry szerokości na 160 wysokości. Czy wystarczy jeden powojnik do takiej skrzyni czy powinnam kupić 2 szt roślinek? Będę wdzięczna za każdą sugestię...

[pinia01]

Jest wiele odmian powojników, które dają sobie radę w półcieniu.
Co do ilości sadzenia powojników na Twoją kratkę - zależy to od gatunku powojnika. Niektóre rosną szybko i wtedy wystarczy jeden, inne wolniej i w dodatku potrzebują cięcia aby lepiej się rozkrzewiać - wtedy 2szt. Ja wybrałabym 2 różne, które kwitną w podobnym czasie.

[spiderdog]

Dzięki za link Byłam trochę zabiegana w ostatnich dniach, ale od jutra zagłębiam się w studiowaniu powojników

[pinia01]

Ja mam m.in. powojnik wielkokwiatowy Ville de lyon - zakupiony rok temu zapewne dopiero w tym zakwitnie. A kwitnie bardzo długo, szybko rośnie i nadaje się do półcienia. Odmiana dość popularna. Najlepiej wypisz wszystkie, które będą spełniać Twoje kryteria z podanego linku i poszukaj odmian w pobliskich szkółkach, centrach ogrodniczych itp. Bo przecież nie wszystkie odmiany trafisz przy zakupie.
Powojniki to wspaniałe pnącza i w przyszłości planuję kilka zakupić. Dają sobie radę z mrozami, większość szybko rośnie i długo kwitnie.

[Liska]

Ja również zdecydowałam się na powojniki w swoim mikro ogródku Chciałabym pnące, ponieważ mają zakryć nas nieco przed czujnym okiem sąsiadów Byłam praktycznie zdecydowana na botaniczne, ale teraz zwariowałam na punkcie tych wielkokwiatowych tyle tylko, że nie znalazłam w internecie żadnej odmiany nie wymagającej cięcia, czy istnieją w ogóle jakieś? Boję się trochę cięcia, bo początkujący ze mnie ogrodnik i boję się, że mogę coś zrobić źle i zniszczyć roślinkę...jest jeszcze kilka "ale"...mianowicie potrzebuję takiej odmiany, która może rosnąć w pojemnikach (okazało się, że w miejscu, w którym planowałam je posadzić jest beton przykryty żwirkiem a nie ziemia, więc pozostaje tylko posadzić je w dużych skrzyniach/donicach) i takiej, która nie potrzebuje dużo słońca -ogródek jest pn-wsch., zimą słońce świeci tam max. do 11, mam nadzieję, że latem poświeci choć troszkę dłużej...
Czy istnieje jakaś odmiana, która spełnia te trzy warunki? Lub ew. choć dwa ostatnie, cięcia będę musiała się wtedy nauczyć i nie to, żeby niechętnie

[Roma]

Pierwsze powojniki w moim powstającym ogrodzie zawitały jesienią ubiegłego roku, 4 szt. posadzone zostały pomiędzy różami jako okrywowe, trzy pnącza aby zakryć ogrodzenie z siatki a teraz czekam jeszcze na 3 które chcę wsadzić do skrzynek.Skrzynki są dosyć duże i ocieplone od wewnątrz styropianem chyba 10mm.
Na fotki niestety muszę poczekać aż zakwitną, ciekawe czy w tym roku.

[Elzbieta M]

Romo , czy piszesz o powojnikach wielkokwiatowych w roli okrywowej i tych na siatce? Czy masz tam posadzone botaniczne bądź bylinowe? Bo wielkokwiatowe do okrywania gleby to raczej się nie nadają. A i na siatce dużo nie zasłonią

[Danka]

Lisko, większość clematisów wymaga cięcia. Jedne więcej drugie mniej ale przeglądając sieć znalazłam jednego,który nie wymaga cięcia. Przynajmniej tak piszą ale jest to clematis botaniczy: Clematis "Markham's Pink"

[Roma]

Jako okrywowe, posadziłam:
powojnik bylinowy Arabella (grupa Integrifolia)
powojnik bylinowy Pamiat Serdtsa (grupa Integrifolia)
powojnik bylinowy Hakuree (grupa Integrifolia)
powojnik bylinowy Praecox (grupa Heracleifolia)

na siatkę natomiast dałam:
powojnik Shin-shigyoku
powojnik (clematis) Blue Light PBR

Te na siatce nie tyle mają zasłonić co raczej lekko zmienić wygląd tej szkaradnej siatki

a do skrzynek czekam na:
powojnik Shin-shigyoku
powojnik (clematis) Blue Light PBR
powojnik (clematis) Roko-Kolla

[Liska]

Danko, A czy to przycinanie jest na tyle trudne, że będzie ciężko sie nauczyć? Bo ja zapał mam a w tych wielkokwiatowych po prostu się zakochalam także jestem gotowa dla nich nauczyć się przycinania Może są jakieś gatunki, które przycina się łatwiej? Jakie nadawałyby się do skrzyni i na wystawę pn.-wsch. ?

[Elzbieta M]

Lisko, z cięciem nie ma problemu.Po prostu wiosną ścinasz wszystko na odpowiednią wysokość. A jaką? To zależy od odmiany powojnika. Ale z tym teraz też nie ma kłopotu , bo kupując powojnik masz na etykietce informację , jak ciąć
Powodzenia w wyborze odmian. Tylko pamiętaj , jaką funkcję mają Twoje roślinki spełniać - zobacz , co napisała Roma - jako okrywowe - posadziła powojniki bylinowe. A jeśli wielkokwiatowe na siatkę - to jako ozdoba , nie zasłona. Natomiast botaniczne tworzą większą masę zieleni i większą masę małych kwiatków - więc stworzą lepszy parawan.

[Danka]

U mnie w pniaku rośnie clematis tangucki Helios. Teraz korzenie na pewno doszły już do ziemi, bo osiągnął spory rozmiar, a z początku tak wygladał.

a to jest zdjęcie z października 2011 roku

Jeżeli chcesz posadzić w donicy musi ona mieć odpowiednie rozmiary, żeby korzenie mogły dobrze się rozwijać.

[Elzbieta M]

Fajnie Danusiu, że pokazałaś zdjęcie w całości - bo zwykle ogląda się pojedyncze kwiaty , a nie ma sie pojęcia , jak cała roślina wygląda. A to równie ważne , gdy szukamy czegoś w konkretnym celu.

[Liska]

Mi nie przeszkadza, że on nie stworzy 100% krycia, nawet chciałabym, żeby ono było tylko częściowe...Ale za to zależy mi na kolorowych kwiatach Zatem chyba zagoszczą u mnie te wielkokwiatowe

-- Ostatnio dodano 2012-03-16, 09:55 --

Chyba udało mi się stworzyć wstępną listę Sami pewnie świetnie wiecie, że to nie było łatwe zrobić jakąś selekcję wśród tylu przepięknych odmian ale udało się! mam swoje typy:
Asao, Girenas, Barbara Dibley, Doctor Ruppel, Matka Teresa, Serafina, Andromeda, Betty Risdon

Przy czym dwa pierwsze to moi faworyci
Co o tym myślicie? Doradźcie proszę