Ogradzam???

Projekty, architektura ogrodowa i tematy pokrewne.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kasia12
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 90
Rejestracja: 2009-01-21, 09:31

Post autor: kasia12 »

Dziękuję WSZYSTKIM za słowa otuchy , wsparcie i pomoc
ja chcę żeby już ziemia rozmarzła :!: :!:
a tu znowu przyszedł mróz :cry:
trzeba czekać nic nie poradzę
MACIE PIĘKNE BLUSZCZE RDESTY I POWOJNIKI :!: mam nadzieję , że moje też będą
POZDRAWIAM KASIA
Iw
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 77
Rejestracja: 2008-11-28, 21:28

Post autor: Iw »

Ja zdecydowałam się na mieszanie wielu gatunków. Po co mam się ograniczać. Lubię różnorodność. Jeden by mnie chyba znudził.
Jak by nie patrzeć, to płoty zawsze są chyba w miejscach nasłonecznionych, przynajmniej mój i Harwi, bo działki mamy na terenach słabo zamieszkanych, więc niektóre pnącza z definicji odpadają. No, chyba że o tych bluszczach cieniolubnych (cudnych) to taka powtarzana latami i już nieaktualna informacja. Może one równie dobrze rosną na słońcu :?: Odpowiedzcie na to pytanie właścicielki przecudnych hedera helix. Danko, ten Twój szczególnie zapamiętałam, na jakimś pniu lub innym wsparciu. Absolutnie doskonały :!:

Zastanawiam się też jak je sadzić. Będą kierować się raczej w południową stronę ogrodzenia czy na różne strony?
Awatar użytkownika
Storczyk
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 269
Rejestracja: 2008-09-22, 10:45

Post autor: Storczyk »

I już odpowiadam Iw :-D
Mam bluszcze na płocie od strony południowej i wschodniej, nie są to jeszcze zbyt duże okazy, ale obrastają go z obu stron równomiernie. W innych częściach ogrodu też rosną jako roślina zadarniająca i okrywowa.Doskonale spełniają swoją rolę, jesienią musiałam pozbyć się sporej ich części, gdyż stały się bardzo ekspansywne i powiem Wam że wytępić to cudo to nie lada wyzwanie :evil: ale reasumując bardzo je lubię i ciągle dokonuję nasadzeń w innych miejscach :-D
Moim zdaniem to pnącze nadaje się zarówno do cienia, jak i na słoneczne stanowiska.
Pozdrawiam
Irena
Iw
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 77
Rejestracja: 2008-11-28, 21:28

Post autor: Iw »

Tak własnie myślałam :-) Dzięki Irenko.

Czuję, że my tu na forum zdementujemy połowę tego co o ogrodnictwie napisali teoretycy powielajacy jeden drugiego :-)
A może założyć taki wątek :?: :!:
Awatar użytkownika
Joanna
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 800
Rejestracja: 2008-06-04, 13:48

Post autor: Joanna »

Doskonały wniosek!!! Też uważam, roślinki swój rozum mają oraz różne takie fanaberie :mrgreen: Niby nie powinny rosnąć a rosną i na odwrót. :-D Wiecie, przyznam się, że zrobiłam eksperyment i jestem strasznie ciekawa co z tego wyjdzie. Kupiłam cebulę pod koniec grudnia - tulipany, szafirki, narcyze i takie tam... i posadziłam je w styczniu tuż przed mrozami. Oczywiście okryłam gałęziami sosnowymi ale zaraz potem było -25. Po prostu były już mocno podpędzone i obawiałam się, że "zdechną" do marca. Wydawało mi się mniejszym złem posadzić je niż wysuszyć. Co prawda mam obawy, ale i nadzieję, że posłuchają moich próśb i wyskoczą pięknie z ziemi wiosną. Oby fachowcy nie mieli racji w tym przypadku. :mrgreen:
Awatar użytkownika
El-ka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1302
Rejestracja: 2009-01-30, 14:19

Post autor: El-ka »

Idę o zakład ,że zakwitną
pozdrawiam Elżbieta
Iw
Lubi podyskutować
Lubi podyskutować
Posty: 77
Rejestracja: 2008-11-28, 21:28

Post autor: Iw »

No to z niecierpliwością czekam na wynik eksperymentu. Oby się cebulkom udało!
Ja bym je jeszcze okryła dwoma workami torfu i kory.
Awatar użytkownika
El-ka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 1302
Rejestracja: 2009-01-30, 14:19

Post autor: El-ka »

Iw pisze:No to z niecierpliwością czekam na wynik eksperymentu. Oby się cebulkom udało!
Ja bym je jeszcze okryła dwoma workami torfu i kory.
albo suchymi liśćmi.
pozdrawiam Elżbieta
Awatar użytkownika
Storczyk
Zagorzały dyskutant
Zagorzały dyskutant
Posty: 269
Rejestracja: 2008-09-22, 10:45

Post autor: Storczyk »

Iw pisze:Tak własnie myślałam :-) Dzięki Irenko.

Czuję, że my tu na forum zdementujemy połowę tego co o ogrodnictwie napisali teoretycy powielajacy jeden drugiego :-)
A może założyć taki wątek :?: :!:
Drobiazg :-D ja tylko opisałam swoje doświadczenia, dodam jeszcze, że zdjęcie jednego z bluszczy jest w tym wątku. Uważam, że rośliny same przystosowują się do danych warunków, to tak samo jak z ludźmi ( u nas na Śląsku niby takie zanieczyszczone powietrze, a jednak żyjemy :-D ).

Joasiu trzymam kciuki za Twój esperyment, może nie wszystkie zakwitną, ale najważniejsze żeby przeżyły.
Pozdrawiam
Irena
Awatar użytkownika
mariusz139
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 583
Rejestracja: 2009-01-31, 01:03

Post autor: mariusz139 »

Może być i tak-wiklinowe dzieło.Tak płoty budowali nasi dziadkowie.Mariusz.P.S.To nie jest moje dzieło ale godne uwagii.
Załączniki
079.JPG
079.JPG (61.46 KiB) Przejrzano 2945 razy
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Post autor: Danka »

świetny ten płot,u Ciebie taki? :?: :?:
Awatar użytkownika
mariusz139
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 583
Rejestracja: 2009-01-31, 01:03

Post autor: mariusz139 »

Niestety nie,to ogród botaniczny.Ale łatwy do wykonania i tani(już to praktykowałem)Pozdrowienia
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Post autor: Danka »

Chciałabym taki,ale miałabym problem z kurami sąsiadów. :-(
Awatar użytkownika
mariusz139
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 583
Rejestracja: 2009-01-31, 01:03

Post autor: mariusz139 »

Od sąsiadów najlepiej tak...Brabant.To już u mnie(zrobione przed chwilą).
Załączniki
011.JPG
011.JPG (48.44 KiB) Przejrzano 2939 razy
Awatar użytkownika
Danka
Mistrz dyskusji!
Mistrz dyskusji!
Posty: 13263
Rejestracja: 2008-03-11, 20:17

Post autor: Danka »

to też nie zdało egzaminu,bo od drugiego sąsiada krowy zjadły świerki. I teraz tak wygląda.
Obrazek
ODPOWIEDZ